Post: #67

4. A FEAST OF CONSEQUENCES (2013) - Fish
Fisha lubiłem od zawsze. bardziej wolę jego dokonania z Marillion, ale solowe płyty też bywają kapitalne. .
Pan Ryba im starszy tym lepszy! a ta płyta jest genialna.
po prostu najlepsza w jego dorobku! no i była moją płytą 2013 roku.
zaskoczony jestem, że nie wylądowała na podium. ale...

3. WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE (2018) - Lao Che
... ale na podium musiało być Lao. tym bardziej, że ta płyta to moja płyta 2018 roku.
no i tak mi się wydaje, że to moje podium grupy!

2. IN THE END (2019) - The Cranberries
rewelacyjne zakończenie kariery jednej z moich ukochanych grup.
tym bardziej szkoda, że to tak się skończyło...
mimo wszystko zaskoczony jestem, że ta płyta uplasowała się tak wysoko!

1. BASTA (2018) - Nosowska
zaskoczenie? nie dla mnie!
właściwie to było jedno z niewielu miejsc, co do których byłem pewien jaka płyta się na nim znajdzie.
budzi skrajne odczucia, ale mnie, po pierwszym zaskoczeniu gdy usłyszałem JA PAS, każdy kolejny odsłuch tego i kolejnych utworów utwierdzał w przekonaniu, że to BARDZO dobry album.
no i koncert - REWELACYJNY!!!

właśnie. koncerty...
na szczęście na koncercie The Cranberries udało mi się być!
w sumie artystów z miejsc 1-4 widziałem 16 razy! A właściwie więcej, bo dodatkowo Kasię Nosowską widziałem z Heyem kilka razy

i to by było na tyle