Post: #5

ku3a napisał(a):trzeba to w końcu napisać - kompletnie mi nie podchodzi "S&M2"

Prawdę mówiąc i ja mam podobny problem z tą płytą. To znaczy nie jest ona zła, całkiem dobrze mi się słuchało, ale bez emocji jakie kiedyś były słuchając pierwszego S&M. Tłumaczę to tym, że wtedy było to naprawdę czymś nowym, wręcz nowatorskim, byłem bardzo młodym człowiekiem chłonącym muzykę, a Metallica wtedy właśnie odkrywała przede mną cały swój repertuar. Wtedy też poznałem wszystkie płyty. Zespół miał swój najlepszy u mnie czas. No ale skoro sam stwierdzasz, że płyta Ci nie podchodzi, to może coś jest na rzeczy.
"For Whom The Bell Tolls" to jedyny kawałek, który jakoś mnie ruszył w tej wersji, ale też po długim czasie. No i raczej nie będzie wielkim przebojem.