Post: #1

teraz ja. teraz my. ja i U2.

to dopiero druga moja lista na tym forum. ja się chyba nadaję tylko do takich poważnych list.
bardzo poważnych, bo top najlepszego zespołu na świecie to ewidentnie ważna sprawa.

dokładnie 2 lata i 3 miesiące temu [3.03.2007r.] zakochałam się w tym zespole. tak po prostu, znienacka. nic tego nie zapowiadało. dzień jak każdy inny, zwykła chęć posłuchania czegoś, beztroskie sięgnięcie po starą, przegrywaną, jak się okazało - wkręcającą się, kasetę, "U2? aha, One, With Or Without You, I Still coś tam, Vertigo... no dobra, jedziemy", słuchanie w skupieniu... aż tu nagle... BUM! panna Karolina się zakochała. znając tylko najpopularniejsze, puszczane w radiu utwory, i tę jedną płytę, która później okazała się składanką. ale to wystarczyło do postanowienia, że dowiem się jak się nazywa utwór, który spowodował największy płacz i ciarki, z jakiej pochodzi płyty, potem do kupienia tej płyty, później następnych, i poznawania tych wszystkich niesamowitych albumów, i zakochiwania się wciąż od nowa, wciąż bardziej i bardziej... i od ponad dwóch lat pielęgnuję tę miłość. i nadal nie potrafię zwięźle odpowiedzieć na pytanie "dlaczego właśnie U2?"... i chyba nigdy nie znajdę trafnej odpowiedzi. tego się nie da wyjaśnić, to trzeba przeżyć... nie każdy może... mam wielkie szczęście, że ja mogłam. i mogę nadal.

w grudniu 2007 miałam już wszystkie płyty [oczywiście bez najnowszej] i właściwie już wtedy planowałam jakoś podsumować te miesiące, zastanowić się, co odpowiadać na pytania: "jaki jest Twój ulubiony utwór U2?", "którą płytę U2 najbardziej cenisz?"... i można powiedzieć, że ten top powstawał grubo ponad rok. cały czas się kształtował, zmieniał... i w końcu "nadejszla wiekopomna chwila!" - top został sporządzony!
w najbliższym czasie będziecie mieli okazję dowiedzieć się, jak wygląda top 100 [tak, wiem, że to dużo, ale nie mogę mniej, czuję się w obowiązku wyróżnić całą setkę] obecnie moich ulubionych utworów The Larry Mullen Band.

mam nadzieję, że ten top będzie dla Was zaskakujący, czasem pozytywnie, czasem negatywnie, ale obyście nie przewidzieli żadnej pozycji, bo wtedy będzie nieciekawie.
na pewno wiele osób zdenerwuje się za niektóre utwory, za zbyt niską lub zbyt wysoką pozycję, a może za samą obecność lub jej brak...
ale mi to pasuje.

niniejszym ogłaszam uroczyste otwarcie mojego topu U2!

[butelka szampana dla wszystkich!]


zapraszam do obserwowania i komentowania.