Wygrała piosenka, która zapewne wygrałaby Eurowizję. Moja "12" więc jestem bardzo zadowolony.
Litwa osłuchała mi się niemiłosiernie. Chyba nawet widać to po moich głosach. Utwór totalnie nie radzi sobie z upływem czasu.
Ukraina - to dobra kompozycja ale troche nużąca i po kilku przesłuchaniach męcząca.
Szwajcaria - ładna ballada ale w sumie nie będę do tego wracać.
Bulgaria - to trochę odpowiednik Billie. Widać, że Bułgarzy dalej na poważnie do tego podchodzą.
Rosja - myślę, że byłaby bitwa z Islandią o zwycięstwo, w którym Islandia byłaby górą dzięki jurorom
Azerbejdżan - najbardziej żałuję, że nie zobaczę występu do tego utworu. Myślę, że mogłaby się zbliżyć do królowej - Eleni
Dania - Cieszę się bardzo, że dostali się do top10. Bardzo chwytliwy utwór.
Polska - Serio?
Myślę, że nasza przygoda skończyłaby się na półfinale. Strasznie słaby utwór i zmarnowany potencjał wokalistki.
Pozycja Gruzji to również nieporozumienie. Dla mnie to najgorsza kompozycja w tegorocznym konkursie.