Post: #207

Wredniejszy to zależy wg jakich kryteriów. Przez długość ukrytego okresu oraz często lekki przebieg, łatwiej się roznosi, gdyż osoby chore nie są jego świadome. Przez to rozniósł się na cały świat.
Ja, gdybym nie miał zrobionego testu, w ogóle bym nie wiedział że miałem wirusa, częstokroć z gorszym przeziębieniem chodziłem normalnie do pracy. A tutaj wyglądało to jak zwykła trzydniówka i to o lekkim przebiegu (u żony gorzej, trwało też to z tydzień, a siostra też ponad tydzień źle się czuła i ledwo miała siły do łazienki dojść. Telefon jej pokazywał że robiła dziennie 100 kroków).

Przykładowo ebola czy marburg mają tak ciężki przebieg i tak szybko zabijają, że niejako samoograniczają własną ekspansję.