bear napisał(a):ciekawe jaka jest szansa,że ta płyta się pojawi...
Staram się czegoś dowiedzieć, ale opornie mi idzie.
kajman napisał(a):Habakuk przepadł u mnie, bo był o kilka dni za stary i z tego co czytałem, wydał potem jeszcze 3 płyty.
Hmm. Dni to już Twoja sprawa i ja w to nie będę wnikał, ani sprawdzał, ale tymi trzema płytami mnie zainteresowałeś. Rzeczywiście na wikipedii można się dowiedzieć, że wydali po płycie A Ty Siej:
# Family Front (Lou & Rocked Boys, 2008)
# Miasto (featuring Muniek) (Rockers Publishing, 2008)
# Jesteś Drogą (featuring Renata Przemyk) 2008
Tylko, że w przypadku dwóch ostatnich nie dodali informacji, że to single. A Family Front to ja nie wiem co to jest. Tu:
http://www.habakuk.art.pl/dyskografia.htm#menu tego nie ma.
[Trzeba będzie wreszcie zacząć pomagać współtworzyć wikipedię, bo dużo rzeczy jeszcze jest do zrobienia...]
kajman napisał(a):No i to też powoduje, że na razie nie skusiłem się na Twój numer 1. A jak jeszcze napisałeś, że o miejscu utworu decyduje text, to już w ogóle...
Jakie też? Przecież to nagranie nigdzie się nie ukazało...
kajman napisał(a):Aberinkula bardzo ładnie, ale u mnie chyba już nie wróci do dawnej świetności.
U mnie właściwie ma pierwsze życie, bo album słuchałem ledwie kilka razy, a potem tylko tych nagrań które u mnie były. W ogóle Mars Volta ma dużo pecha na mojej liście, bo płytę uznaję za świetną, ale trafiła na zły moment... Postaram się jeszcze do niej wrócić...
kajman napisał(a):Kończę pierwsze przesłuchanie Yvonki. Na razie mnie nie chwyciła za mocno, ale na tyle, żeby dostać kolejną szansę.
No zobaczymy jak to będzie.
kajman napisał(a):Chyba skuszę się jeszcze na 3 utwory z Twojego chomika poza konkursem, chociaż do Twojej 30 już raczej nie wejdą.
Tak sobie myślę, że Woźniak i Strunowa Bukowina rzeczywiście nie da rady, ale Woźniak ma jeszcze szansę.
kajman napisał(a):I jeszcze jedno. Iwonka była za darmo, ale Grzesiu już nie i gdybym wiedział, to pobierałbym w odwrotnej kolejności.
W takim razie trzeba poczekać jeszcze 10 godzin, bo ja na razie nie dokupuję transferu. [Żeby mnie nie ciągnęło do szukania nowej muzyki. Na kilka tygodni trzeba się wyciszyć...]
kajman napisał(a):na trzecim Lokomotywa, którą kiedyś lubiłem bardziej, ale na niej kończy się Grechuta bardzo przeze mnie lubiany (chociaż zarazem za pewne sprawy związane z tą płytą bardzo go nie lubię)
(coś misie kołaczę, że to przez sprawy związane z autorstwem muzyki, ale chciałbyś żebyś zweryfikował)
kajman napisał(a):Mógłbym pisać więcej, ale może powiem sobie stop.
Jak zwykle świetne zakończenie.
aaktt napisał(a):Cholera, teraz mi uświadomiłeś, że znowu przegapiłem Astrologa
Buuu. Zapraszam na powtórkę. Całą.
aaktt napisał(a):A co do komentarza na górze - im bliżej matury tym bardziej chce się pisać długie opisy list, czy w ogóle zajmować się czymkolwiek, co nie jest nauką do niej. Skąd to wiem? Z autopsji. Wystarczy zobaczyć kiedy dołączyłem na forum, mimo, że link do niego dostałem dużo wcześniej
Hehe. Świetna analiza.
Studiujesz socjologię?
saferłel napisał(a):Heh, teraz zacznie się okres wielu tyg. wspólnego komplementowania się nawzajem (kajman i ty)
Dopiero teraz?
saferłel napisał(a):Spróbuję jeszcze raz przesłuchać tych Goryli, ale za pierwszym razem wszystko tak potwornie zlało się w całość, że ciężko będzie mi się przełamać.
Ja mam zasadę, że jeśli płytę oceniam na mniej niż 4/10 to już jej nie słucham. Najwyżej pojedyncze utwory.
saferłel napisał(a):Mimo, że Soap&Skin wysoko na liście płyt, to po liście niestety WCIĄŻ tego nie widać.
Klimat zbudowany, muzyka świetna, ale który fragment wybrać?
saferłel napisał(a):Widzę, że nie odstraszyła cię ona [elektronika - dop. abd3mz] w przypadku Archive, bo są całkiem wysoko, przeżyłeś też rapowane momenty Czekam na reprezentantów tej płyty.
O Archive to ja na razie nic nie chcę pisać.
kajman napisał(a):Przyznam się, że ja tu Mikromusic zupełnie nie widzę
Ja napiszę więcej: ja w utworze My Garden nie słyszę Mikromusic.
saferłel napisał(a):Mówię ogólnie o całym Mikromusik. Na jedno kopyto ze wszystkim jadą...
Widać to nie Twoja muzyka, bo dla mnie np. techno to jeden utwór.