Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mychartsowy Top Ákosa i Bonanza Banzai
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 076
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #188
RE: Mychartsowy Top Ákosa i Bonanza Banzai
(28.01.2019 11:24 PM)prz_rulez napisał(a):  Ja uważam, że Budka za tamtych czasów była całkiem spoko.
No ale chyba nie dlatego, że miała dobrą sprzedaż?

Cytat:Mogę napisać, że eksperymentuje, że przetrawia to wszystko przez węgierską optykę
A jaka to jest ta węgierska optyka?

Cytat:Tylko znów: oczekujesz chyba tego, żeby po jednym takcie któregokolwiek z jego utworów znikał cały Budapeszt. Conajmniej. W każdym razie jakichś cudów wianków.
Nie rozumiem xD

Cytat:Jakoś w przypadku Justina czy Take That nie zadawałeś pytania co oni wnieśli.
Bo nikt się nie upiera o ich wyjątkowości, zresztą o tych wykonawcach już się wypowiadałem. Od TT ledwo uzbierałem te 10 piosenek... A w ogóle to czemu ta trójka jest stale wrzucana do jednego worka? Protestuję przeciwko takiemu apartheidowi muzycznemu!

Cytat:Pisałem o Ákosu...
Pisałeś w odpowiedzi na moją sugestię, aby zobaczyć co o Republice, VM i Kaczmarskim piszą anglofoni, która z kolei była w odpowiedzi na te twoje dziwne porównania i zastanawianie, co se pomyślą o tych wykonawcach. :/

Cytat:Swoją drogą, cytat z Wikipedii o techno:
Wikipedia napisał(a):In Detroit, techno resulted from the melding of black styles including Chicago house, funk, electro, and electric jazz with electronic music by artists such as Kraftwerk, Giorgio Moroder, and Yellow Magic Orchestra.
I guess what? Cała Trójka nie pochodzi ze Stanów ZjednoczonychIcon_exclaim
Wiesz, na taki argument można odpisać tylko jedno: każda muzyka, tak jak cały gatunek ludzki, ostatecznie wywodzi się z Afryki.

Nie chcę się nazywać idiotą, ale chyba tylko idiocie trzeba tłumaczyć, że nowy gatunek powstaje na bazie inspiracji innymi gatunkami, wykształcając z tego nową jakość. To co innego, niż powielanie już gotowego zestawu wzorców, czyli tworzenia w już istniejącym gatunku. Słyszałeś Ty w ogóle bestofy Derricka Maya czy Juana Atkinsa? Chyba tylko te najwcześniejsze utwory brzmią jak Kraftwerk czy YMO. Już pomijając fakt, że zignorowałeś wyliczankę "Chicago house, funk, electro and electric jazz" - faktycznie nieamerykańska muzyka...

I dokładnie to miałem na myśli, mówiąc, że tak naprawdę nie znasz tej anglosaskiej muzyki, o której mówisz. Nie masz porównania, nie znasz klasyków najważniejszych gatunków (nie mówię, że znam wszystko, ale właśnie dlatego też nie buduję jakichś niestworzonych teorii), odwołujesz się do rzeczy typu "Live Your Life" (które łatwo mógłbym skontrować np. Cascadą remiksującą amerykańskie pop-country, czy Jeden Osiem L samplującym Live, ale po co? Takie licytowanie się jest pozbawione sensu).

Cytat:No cieszę się, że to zauważyłeś.
Też wielkie odkrycie...

Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!

https://rateyourmusic.com/~Szysza32
29.01.2019 12:23 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Mychartsowy Top Ákosa i Bonanza Banzai - Dobromiera - 29.01.2019 12:23 AM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości