Post: #12

Listoholik napisał(a):bingo! hip hip hurra!

Nowe notowanie za chwilkę.

Kaczy1993 napisał(a):Skończyłbyś już z tym

Jak jakaś piosenka będzie mnie rajcować bardziej w danym tygodniu, to nie omieszkam.

Kaczy1993 napisał(a):Tak być nie będzie

uzi napisał(a):mam nadzieję, że to tylko wchwilowe potknięcie.

Się zobaczy.

Kaczy1993 napisał(a):Dla mnie to najgorszy utwór na płycie...

saferłel napisał(a):chociaż Fez to jeden ze słabszych momentów płyty U2.

No cóż...dla mnie nr 3.

saferłel napisał(a):Kingsi u mnie już prawie na liście...prawie. Który to będzie ich numer u mnie? 7 w historii. Wow

A u mnie chyba największą karierę z dotychczasowych zrobią. A to jest chyba 4 utwór KOL na mojej liście.

Konrad napisał(a):Gary to chyba naspokojniejszy utwór z Twojej listy

Myślę, że Dido, Raz, Dwa, Trzy, najwyższe U2 spokojnie mogą rywalizować w tej konkurencji, jeśli tak samo rozumiemy "spokojny utwór".

ku3a napisał(a):a nie napisałeś o najważniejszym - "The Day Before The Day" debiutuje!

Tak wyszło. Długo to trwało, ale najważniejsze, że w końcu się udało.

Yacy napisał(a):jeszcze zdąyłem na to notowanie... ufff

Właśnie wszedłem, żeby zapostować nowe notowanie.

Yacy napisał(a):TIL ciągle zadziwia [mnie-ilością nr 1 pod rząd] i zachwyca [Cię ... sobą ]

Byłbym napisał, ale zdradziłbym numer 1 w nowym notowaniu. :roll:

Yacy napisał(a):ale dziś pewnie [jak pojawi sie notowanie] awansuje...?

No cóż. Uchylę rąbka tajemnicy i napiszę, że tak.

Yacy napisał(a):więcej spodziewałem sie po Pearl Jam i Archive... Ale czekam na 135 nr

Jeśli chodzi o PJ to sprawa jest rozwojowa. Jeśli chodzi o A. to cudem będzie przedarcie się do drugiej dziesiątki. Czekam na płytę.