(27.08.2018 01:09 AM)dejmieeen napisał(a): Warsaw Afrobeat Orchestrą muzycznie spoko, ale wokale mnie wkurzają
Wokal jest w porządku, normalny słowiański ludowy chór.
Hańba z kolei gęsto nawiązuje do przedwojennej muzyki warszawskiej (właściwie to całymi sobą nawiązują do Polski przedwojennej - piosenki o Hitlerze i Stalinie, żydokomunie itd, na podstawie ówczesnej poezji). A myślałem, że to ja nie lubię polskiej myśli muzycznej. xd
Cytat:Zresztą masz dziwne te polskie kompozycje
Nie tylko polskie.
Ale już dawno ja i reszta świata się rozjechaliśmy.
Cytat:Bajorson słaby, Wojtek Szumański sprzed kilku notowań wokalnie irytujący, Bonson też mnie nie przekonał...
"Zegarek" jest zabawny, chociaż musiałem sobie włączyć ten utwór ponownie, żeby przypomnieć sobie jego wokal (bardzo wyczulony jesteś pod tym względem
). Ale co do Bonsona to szkoda.
Naprawdę jeden z najbardziej poruszających momentów polskiego rapu w tym roku według mnie.
(27.08.2018 11:18 AM)Adam1992 napisał(a): Wszystko co znam.
Posłuchaj Courtney Barnett, jest nawet bardziej najntisowa niż Sheryl.
No i z rapu przeoczyłeś Eskaubei, Pivota i Syny, choć to ostatnie jest dość specyficzne, jak to ujął albarn - autystyczne. ;p
Cytat:Śmieszą mnie komentarze, że Oskar i Steez ukradli komuś wspomnienia (tak czytałem na forum 4clubbers xD). Wykorzystali sampel fakt, ale nie sprawili, że oryginał 4 Strings przepadł w otchłani mroku i już nie istnieje.
Hmm, problem z wykorzystywaniem sampli z tak znanych utworów jak "Take Me Away" jest taki, że zazwyczaj ów sampel łatwo przyćmiewa resztę utworu, rzadko się udaje naprawdę dobrze go przypasować. Po przesłuchaniu "Ground Zero" zapamiętałem tylko tyle, że pojawia się tam refren z "Take Me Away" właśnie.
Cytat:No, tutaj Zeus już słabiej niż na "Nie żyje" czy "Jest super", ale coś jest ciekawego w tym utworze. Chociaż hejtowałem na początku.
Niby traktuje o "modnych" sprawach, ale przyznam, że... niczym mnie to nie przekonuje.
Cytat:„Projekt Tymczasem” to inicjatywa, której finał będzie miał miejsce już 6 października na deskach Teatru im. Słowackiego w Krakowie, gdzie spotka się czołówka rapowej sceny. W ramach projektu weterani rapu połączyli siły z reprezentantami nowej szkoły, reinterpretując wzajemnie jedne z najważniejszych numerów w swoim dorobku (tj. Sokół, Pezet, Żabson i Sitek). Dodam jeszcze, że oryginału Sitka nie znam.
Sitek i Żabson to nazwy, które pierwszy raz w ogóle widzę. xD Poważny styl nawijki Sokoła jakoś nie pasuje mi do tego nagrania.
Cytat:White House klasa jak zwykle, ale ten refren psuje taki piękny podkład.
Palucha w ogóle nie lubię, jego ostatnią płytę przemęczyłem. Nie odpowiada mi jego "chuliganerski" głos, poza tym ta dość standardowa nawijka o kasie i sukcesie.
Styl White House za to mi odpowiada, pianino i ta wibrująca elektronika kojarzą mi się z WWO (które zresztą produkowali).
No ale dzięki za linki.
(27.08.2018 04:08 PM)dziobaseczek napisał(a): Numer 1 - żenujaco słaby muzycznie, ideologicznie, tekstowo i jakościowo. Szkoda, że takie dziadostwo zdetronizowało tak świetny kawałek MGMT.
Nie uważam żeby Hańba była jakkolwiek żenująca ideologicznie czy tekstowo... Moim zdaniem świetnie odtwarzają nastrój przedwojennej Polski - czerpiąc z niej pełnymi garśćmi, muzycznie i tekstowo - i trochę może słychać w tym paraleli do współczesności. W każdym razie ja się przy tym świetnie bawię, jest to dość oryginalne.
A co do MGMT to piosenka cudowna, ale już mi się nudzi - chyba za długo czekała na wejście na listę. Początkowo myślałem, że "Me & Michael" szybko wyleci i wtedy "She Works Out Too Much" wejdzie od razu po tym, ale ostatecznie trochę się zasiedziało. xD
(27.08.2018 05:49 PM)AKT! napisał(a): ukradnę courtney, jakoś niewiele mi po odsłuchach tej płyty zostało
Taki typowy sekwel jej wyszedł, drugi raz to samo tylko z mniejszym błyskiem. Niby nie wyszedłem zawiedziony, ale rzeczywiście coś tam brakuje przebojów.
Cytat:Artur.O napisał(a):32. 49 02 Ciara - Freak Me (feat. Tekno) #32
a level up nie lepsze?
Takie... nie w moim stylu.