Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2017)
Gaspard Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 057
Dołączył: Dec 2016
Post: #20
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2017)
(31.12.2017 03:37 PM)Szymek79 napisał(a):  podoba mi się nawet się zastanawiałem czy mu nie dać symbolicznego debiutu w ostatnim tegorocznym notowaniu ale jednak się nie udało
Szkoda, bo fajny numer. Oby pozostał w takich klimatach niż przy nijakim elektro pokroju "Bedroom Floor"

(31.12.2017 03:37 PM)Szymek79 napisał(a):  mój ulubiony singiel z ostatniej płyty z bardzo fajnym clipem i oczywiście z towarzystwem Migosów
Ze wszystkich dotychczasowych singli też mój ulubiony, ale Migosi tam więcej psują niż pomagają

(31.12.2017 03:37 PM)Szymek79 napisał(a):  była u mnie na liście ale zdecydowanie więcej zamieszania u mnie narobiło w tym roku niedocenione na świecie "Disco Tits".
"Disco Tits" jest niezłe, ale "True Disaster" wymiata pod każdym kątem. Oby więcej artystek nagrywało utwory w takim stylu


(31.12.2017 04:19 PM)kolej_grzesiek napisał(a):  Podpisuję się w 100% pod tą opinią. Właśnie przez zdominowanie playlist radiowych przez utwory anglosaskie z niewielką domieszką latino polscy słuchacze cierpią na brak dobrych hitów i są skazani na utwory takie jak DESPACITO.
Podpisuję się w 100% pod tą opinią. Chociaż osobiście preferuję wersję angielską, bo grecki jakoś mi średnio podchodzi to fakt - polskie radia są mega ograniczone pod względem języków.


Z przytupem wkraczamy do pierwszej dwudziestki, a tutaj już same hity tego roku i wszystko co najlepsze:

#20
Steps - Scared of the Dark


[Obrazek: oeDPGP0.jpg]

Grupa, nazywana przez niektórych ABBĄ dwudziestego pierwszego wieku na długi czas zniknęła z muzycznej sceny, wydając w ciągu ostatnich piętnastu lat zaledwie jeden singiel. Ich powrót był czymś, czego w ogóle się nie spodziewałem. I, wielkie zaskoczenie, był to jeden z najlepszych powrotów tego roku. Perfekcyjny popowy utwór przepełniony zarówno żywymi instrumentami, jak i elektroniką. Tak właśnie powinna wyglądać muzyka popowa, kochani.


#19
Banks - Trainwreck


[Obrazek: ZN2oCdS.jpg]

Jeden z moich hitów na początku tego roku. Mocne R&B wypełnione niepokojącymi, tajemniczymi dźwiękami z niezwykle wpadającym w ucho, chwytliwym refrenem. No i do tego rewelacyjny klip. Dla mnie najlepsze co Banks wydała do tej pory


#18
Camila Cabello - Crying in the Club


[Obrazek: FpFW80O.jpg]

Niezbyt przepadałem za Camilą kiedy była w Fifth Harmony. Zmieniłem o niej zdanie natychmiast po usłyszeniu jej debiutanckiego singla. Rewelacyjny kawałek przepełniony emocjami z osobistym tekstem i jednym z najlepszych teledysków wydanych w 2017. Nie mam pojęcia dlaczego Camila stwierdziła, że nie chce go na albumie i tak po prostu usunęła go z tracklisty. Jestem oburzony


#17
Helolove - Hide & Seek


[Obrazek: eZBUske.jpg]

Usłyszałem o nich po plotce o rzekomym zgłoszeniu się do preselekcji eurowizyjnych w Polsce. Okazało się, że to tylko plotka, ale dzięki niej odkryłem świetny kawałek. Po raz kolejny tajemnicza, mroczna aura, tym razem idealnie współgrająca z tekstem i świetnym (jak na polskie realia) klipem. Mam nadzieję, że coś jeszcze od nich usłyszymy, bo spory potencjał jest.


#16
Imagine Dragons - Whatever it Takes


[Obrazek: fDj16n4.jpg]

To są właśnie Imagine Dragons jakich najbardziej lubię. Idealny, bardzo motywujący kawałek ze świetnie zgranymi zwrotkami i potężnym refrenem. Naprawdę ciężko się od niego uwolnić i do dzisiaj mi się nie udało


#15
Evanescence - New Way to Bleed


[Obrazek: V01RBjI.jpg]

Pomimo, że utwór został opublikowany w 2011 i znalazł się na rozszerzonej wersji trzeciego studyjnego albumu zespołu to usłyszałem o nim dopiero na początku tego roku za sprawą składanki "Lost Whispers" zwanej żartobliwie przeciwieństwem tradycyjnego thebestofu. Znalazły się na niej stare utwory z ery przed "Fallen" i te z rozszerzonych wersji albumów grupy. W przeciwieństwie do sporej części fanów jestem zadowolony z wydania tej składanki. Dzięki niej w końcu odkryłem ten świetny utwór.


#14
Giusy Ferreri - Fa Talmente Male


[Obrazek: YwXSn0A.jpg]

Po dużym sukcesie poprzednich singli, Giusy powraca w wielkim stylu startując we włoskich preselekcjach do Eurowizji. Niestety, nie udało jej się, chociaż była moją faworytką. Pomimo to sam w sobie utwór jest fenomenalny i Giuseppa po raz kolejny udowadnia nam jak potężnym głosem dysponuje i jakie cuda potrafi nim wyczyniać.


#13
Fergie - Save it Till Morning


[Obrazek: Ntp777c.jpg]

Po 11 latach Fergie wydaje swój drugi studyjny krążek, którego promocja była (i dalej jest) ... lekko mówiąc chaotyczna. Już za pierwszym odsłuchaniem w ucho wpadło mi "Save it Till Morning", czyli piękna ballada opatrzona świetnym teledyskiem. Szkoda, że utwór nie został singlem jeszcze przed wydaniem. Wydaje mi się najbardziej radiowy ze wszystkich na krążku i może w taki sposób Stacy by w jakiś sposób ociepliła swój obraz seksownej mamuśki.
Ciekawostka: utwór jest kontynuacją wydanego w 2007 roku "Big Girls Don't Cry". Cała historia przedstawiona jest w teledysku - Fergie zostawia swojego chłopaka, wyrusza w wielki świat, poznaje sławnego producenta, zostaje sławną piosenkarko-aktorką i historia się zapętla - znowu zostawia swojego chłopaka i odjeżdża (samochodem, tak samo jak w BGDC Icon_wink)


#12
Britney Spears - Liar


[Obrazek: 7LMbn4k.jpg]

Jeśli mówimy o kiepskiej promocji to niekwestionowaną królową w tej dziedzinie jest Britney Spears, która swoją promocję "Glory" zakończyła na dwóch kiepskich singlach, a najlepsze utwory powrzucała na deluxe. Myślę, że drapieżne, przebojowe i niesamowicie energiczne "Liar" idealnie sprawdziłoby się w roli pierwszego singla i sprawiłoby, że znowu "all lights on Britney". Niestety, tak się nie stało i "Glory" okazało się flopem. Kto by się spodziewał?


#11
Giusy Ferreri - L'amore mi Perseguita (ft. Federico Zampaglione)


[Obrazek: dCoAhHF.jpg]

W przeciwieństwie do poprzednich wydawnictw Włoszki, najnowszy album nie obfituje w emocjonalne ballady. Wyjątkiem jest ten kawałek. Jedna z najlepszych współprac tego roku czyli duet dwóch wokalistów o niezwykle interesujących głosach, czyli niepokonana Giusy Ferreri i członek zespołu Tiromancino, Federico Zampaglione. Polecam przesłuchać co najmniej kilka razy - pozostawia po sobie niesamowite wrażenie, a fragment po drugim refrenie - miód dla uszu!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.07.2018 08:20 PM przez Gaspard.)
02.01.2018 11:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2017) - Gaspard - 02.01.2018 11:06 PM

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.03.31) Gaspard 0 19 Wczoraj 05:43 PM
Ostatni post: Gaspard
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.03.24) Gaspard 0 12 Wczoraj 05:42 PM
Ostatni post: Gaspard
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.03.17) Gaspard 0 12 Wczoraj 05:41 PM
Ostatni post: Gaspard
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.03.10) Gaspard 1 206 24.04.2024 04:48 PM
Ostatni post: AKT!
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.03.03) Gaspard 0 46 21.03.2024 10:31 PM
Ostatni post: Gaspard
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.02.25) Gaspard 0 48 21.03.2024 10:30 PM
Ostatni post: Gaspard
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.02.18) Gaspard 0 94 08.03.2024 09:27 PM
Ostatni post: Gaspard
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.02.11) Gaspard 0 51 08.03.2024 09:27 PM
Ostatni post: Gaspard
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.02.04) Gaspard 0 59 08.03.2024 09:26 PM
Ostatni post: Gaspard
  Gaspard's Top 100 Songs of a Week (2024.01.28) Gaspard 0 152 14.02.2024 07:23 PM
Ostatni post: Gaspard

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości