Post: #29

Czas na trzecią dyszkę:

30. SLEEPMAKESWAVES - I Will Write Peace On Your Wings and You Will Fly Over the World
664 punkty, 18 tygodni, max. 6 x 6
I znowu instrumentalne post-rockowe granie i do tego z Australii To jeden z ciekawszych zespołów jakie poznałem na Mycharts a to jeszcze nie jest ich ostatnie słowo

29. DEAD LETTER CIRCUS - Reaction
692 punkty, 26 tygodni, max. 9 x 3
I znowu australijski zespół ale tym razem w repertuarze wokalno-instrumentalnym

28. TOOL - Intension
692 punkty, 25 tygodni, max. 5 x 2
Utwory z albumu wydanego w 2006 punktowały jeszcze w roku 2008

27. PORCUPINE TREE - Way Out of Here
697 punkty, 23 tygodni, max. 1 x 4
To był numer jeden przez kilka pierwszych tygodni roku, potem jednak nastąpił dość szybki koniec kariery...

26. STOLEN BABIES - Lifeless
700 punktów, 19 tygodni, max. 7
Ich album bardzo mi się podobał, ale pojedyncze ich utwory nie radziły sobie, udało się w końcu z tym numerem, trochę odmiennym od reszty albumu.

25. HURT - Alone With the Sea
721 punkty, 22 tygodni, max. 1 x 1
To jeden z tych numerów które rządziły na początku roku a potem dość szybko spadły z listy...

24. PORCUPINE TREE - Normal
723 punkty, 24 tygodnie, max. 5
To rzadki przypadek żeby zespół przerabiał sam siebie a ta przebudowana i rozbudowana wersja "Sentimental" znacznie bardziej mi przypadła do gustu niż originalna.

23. COHEED AND CAMBRIA - No World For Tommorow
727 punktów, 20 tygodni, max. 2
Strasznie długo się rozpędzali, potem prawie weszli weszli na pierwsze a potem... szybko spadli

22. METALLICA - The Day That Never Comes
727 punktów, 19 tygodni, max. 1 x 5
Pozycja tego utworu to jednak rozczarowanie: miał rewelacyjny start ale potem został przyćmiony przez inne numery z nowego albumu...

21. KATATONIA - Unfurl
737 punktów, 47 tygodni, max. 2 x 2
Rok temu 17 teraz 21... Niestety ten wielki hit mojej listy największe sukcesy odnosił na przełomie lat, ale na pewno zrekompensuje to sobie w jakimś podsumowaniu wszechczasów, jeśli takie kiedyś powstanie...