Post: #1

Postanowiłem nie budować napięcia i nie wklejać tego podsumowanie w odsłonach od miejsca 100 do 1, ale od razu rozdać wszystkie karty i wyniki prezentować od samego szczytu do pozycji najniższej. Może przy tej zasadzie nie będę wzbudzał aż tak wielkich emocji, jak na przykład zestawienie vingoe, ale taką mam wizję z tym podsumowaniem, więc niech się tak właśnie dzieje.

Ponad 200 płyt datowanych na rok 2008 miałem okazję posłuchać w tamtym roku. Posłuchać i wyrobić sobie jakieś zdanie na ich temat. Jedne zachwyciły bardziej, inne trochę mniej. Ale prawda jest taka, że czołowa 50-tka jest bardzo mocna, bo miałem i nadal mam olbrzymie problemy, by właściwie to wszystko ułożyć, zgodnie z własnym sumieniem, wiarą i czuciem.

Zatem zaczynajmy, pierwsza odsłona, TOP 10 THE BEST ALBUM OF THE YEAR 2008 , w której powinno być co najmniej 20 miejsc, to może wtedy udałoby mi się zamieścić tam wszystkie genialne krążki, i nie czułbym dyskomfortu, że jakaś naprawdę genialna płyta w Top 10 niestety się nie zmieściła, i gdzieś tam jest tylko w drugiej czy trzeciej 10-tce.



01-10: TOP 100 THE BEST ALBUMS OF THE YEAR 2008
___________________________________________________________________________

01. TV ON THE RADIO – Dear Science
02. GANG GANG DANCE – Saint Dymphna
03. PORTISHEAD – Third
04. THE VERVE – Forth
05. ELBOW – The Seldom Seen Kid
06. KINGS OF LEON – Only By The Night
07. JUVELEN – 1
08. BLOC PARTY – Intimacy
09. THE CURE – 4:13 Dream
10. SIGUR RÓS – MeĂ° suĂ° í eyrum viĂ° spilum endalaust
___________________________________________________________________________



CDN