Post: #21

TOP 5 roku 2008
Już wcześniej pisałem, że zespoł Augustana wydał niezłą płytkę. A na niej znajduje się utwór (pierwszy singiel), który od razu mnie zaczarował. Jest wszystko: piękno, klimat i muzyka.
Mimo, że utwór z miejsca czwartego dopiero teraz odnosi sukcesy na świecie, to jednak James Morrison wydał go w roku 2008 i to się liczy! O tym utworze mogę powiedzieć, że jest to na pewno najlepszy duet 2008 roku. Fantastyczny duet!
Na miejscu trzecim znajduje się utwór, na który czekałem bardzo długo i nie zawiodłem się. Może na początku nie za bardzo przypadł mi do gustu, ale jednak szybko odkryłem w nim to coś co pozwala mu znaleźć się na miejscu 3.
Wg mnie najlepszy debiut ubiegłego roku. Mimo, że nie był to pierwszy singiel zespołu The Script to jednak jest najlepszym na płycie. Zaczarował mnie na wakacjach razem z utworem, który jest na miejscu pierwszym.
Coldplay i ich kontrowersyjny utwór - jedni mówią, że jest to najgorszy utwór roku 2008, inni - że jest to wielki hit. Ja zaliczam się do tej drugiej grupy. W tym utworze wszystko jest piękne. Pamiętam pierwsze dni po jego odsłuchaniu. Chciałem go słuchać przez cały czas. I jest to mój numer 1.

5. Augustana - Sweet And Low
4. James Morrison feat. Nelly Furtado - Broken Strings
3. Coldplay - Violet Hill
2. The Script - The Man Who Can't Be Moved
1. Coldplay - Viva La Vida