Post: #97

Z pięknych pań śpiewających pop, które topowaliśmy na tym forum, Sugababes wypadają zdecydowanie najlepiej. Odważę się powiedzieć, że momentami nieśmiało doganiają poziomem TLC (trochę szkoda, że tego trio nigdy nie topowaliśmy).

Wprawdzie przydarzył się tu jeden ultra-koszmar, ale został on wydany, kiedy w składzie nie było już żadnej oryginalnej członkini zespołu, więc paradoksalnie jest to nawet dowód na to, że to całkiem fajny girlsband był

Poziom jest równy, muzyka znacznie bardziej zachowawcza, niż mi się wydawało. Ponad połowę utworów z zestawu określiłbym jako przyjemne. Niestety mało który się wyróżnia, więc ułożenie drugiej połowy dziesiątki w jakiejś sensownej kolejności graniczy z cudem. Ale top 5 udało się bez problemu. No i to, co się do moich głosów nie zmieściło, to bardziej 6/10, a nie jak w przypadku Britney i Rihanny naciągane 3.

A więc Top Sugababes oceniam na plus.