Post: #3

prz_rulez napisał(a):Ok, dzięki Adele wiem, że to notowanie archiwalne

Tym razem trafna obserwacja. Faktycznie jest to notowanie tak sprzed prawie pięciu miesięcy. Miałem przerwę w bytności na forum i teraz nadrabiam. Dokładnej daty nie podaję, żebyś znowu nie marudził, tak jak kilka miesięcy temu, że zdarzają się w moim zestawieniu starsze utwory . Taka jest po prostu cecha mojej listy. Są na niej utwory, których słucham w danym okresie i w dodatku z całej puli podobają mi się najbardziej. Rzadko kiedy zdarza się by jakiś utwór zachwycił mnie na tyle, by wcześniej niż miesiąc po pierwszym odsłuchu trafił już do tej ścisłej 50-tki. Chociaż oczywiście czasem może wyglądać to tak, jakby faktycznie były to bardzo świeże utwory, ale to tylko dlatego, że ja już w ogóle nie słucham radia, bo większość polskich stacji radiowych jest zbyt komercyjna, a poza tym nie lubię, gdy ktoś za mnie decyduje, czego mam słuchać i co ma mi się podobać, a co nie, grając w kółko jeden utwór. Internet jest dużo bogatszym i lepszym źródłem niż jakakolwiek, czy nawet wszystkie stacje radiowe razem. A to skąd, jak, kiedy i dlaczego decyduję się na wybór danego utworu jest zbyt zawiłe, by wyjaśniać to tu i teraz.

prz_rulez napisał(a):Przesłuchałem numer jeden i fakt, że brzmi trochę tak jakby powstało z jakieś 10 lat temu, oceniam na plus

Podejrzewam, że do odsłuchu zachęciło Cię koreańskie pochodzenie członków zespołu. Faktycznie są to dzieci Koreańczyków, którzy zamieszkali w USA, ale utwór jest amerykański. Czy brzmi jak sprzed dziesięciu lat? Nie podejmuję się tego oceniać. Dla kogoś, kto już od prawie 40 lat intensywnie słucha różnych gatunków muzyki wiele utworów brzmi znajomo, tak jakby czerpały z wcześniejszych dokonań. Łączenie i mieszanie gatunków i to nawet takich, które były popularne w różnych dekadach, jest przecież dość częstym zjawiskiem. A szufladkowanie utworów do poszczególnych gatunków zostawiam dziennikarzom. Sam utwór w mojej ocenie jest bardzo dobry, co potwierdza również spora popularność za oceanem, ale nie mówię tu o głównym zestawieniu Billboardu, bo tam wykonawcy nagrywający dla Nettwerk Records trafiają stosunkowo rzadko. Szkoda też, że na tym forum chyba nikt tego utworu jeszcze nie docenił, a mam wrażenie, że jest kilka list, na które mógłby się załapać.