Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mychartsowy Top Edyty Bartosiewicz
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 077
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #252
RE: Mychartsowy Top Edyty Bartosiewicz
(15.11.2020 02:19 PM)Tomekk napisał(a):  
Miszon napisał(a):to teraz niestety nawet te jej najlepsze płyty jakoś się... zestarzały .
gdzie się zestarzały? w którym miejscu?
Pytam, bo ja tego zupełnie nie odczuwam i uważam, że niektóre single są wręcz ponadczasowe (Sen, Zegar, Ostatni, Jenny).
Jednakże brzmieniowo i aranżacyjnie płyty Bartosiewicz są bardzo mocno "najntisowe" i słuchając ich czuć, że to tamte lata. Dzisiaj by to brzmiało zupełnie inaczej. Z drugiej strony takiej "Szok 'n Show" moim zdaniem nic nie brakuje pod tym względem - ona jest wykończona na typ-top. Pierwsze płyty Hey dużo bardziej się "zestarzały".

Cytat:To prawda, że od 2002 r. miała problemy z wokalem i nie nagrywała nic nowego, jednak jest artystką i zawsze daje z siebie 100%.
Moim zdaniem to jednak bardziej wina formy piosenkopisarskiej niż wokalnej. Już "Wodospady" to był początek kryzysu. Oczywiście nie widać go po pojedyńczych piosenkach jak "Niewinność", "Trudno tak" czy "Opowieść", ale Renovatio ostatecznie okazało się polskim Chinese Democracy (z tym, że jednak GNR to klasa niżej, niż Edyta).

Cytat:Edyta zawsze starała się balansować pomiędzy mainstreamem, a trochę bardziej ambitną muzą i wychodziło jej to perfekcyjnie. Dzięki temu jej teksty trafią do każdego i nie ma problemów z ich interpretacją.
Jednak z perspektywy czasu to Edyta jest jednym najbardziej definiujących ówczesny mejnstrim wykonawców - zdominowany przez rocka i pop-rocka, będący chyba trochę pokłosiem amerykańskiego bómu na alternatywę, a trochę kontynuacją tego, co było. Ambitnego nic u Edyty akurat nigdy nie było - bardzo proste, piosenkowe granie, oczywiście wcale niepozbawione uroku, ale znajmy granice. Icon_razz2

Cytat:czyli nie lubisz ballad i wrażliwości Edyty? tych optymistycznych piosenek było jednak dużo - "Szał", "Zegar", "Żart w zoo", "Boogie", "Miłość jak ogień" i jeszcze parę innych Icon_biggrin
"Boogie", którego w tym zestawie nie było. Icon_razz2

(15.11.2020 09:26 PM)Tomekk napisał(a):  nie było lepszej w latach 90. (mowa oczywiście o głosach rockowych).
Moim zdaniem jednak wokalnie Chylińska bije ją na głowę. Nosowska w sumie też była lepsza, a nawet Kowalska, gdy podrabiała Alanis Morissette na swojej 3. płycie. Icon_razz2
Bartosiewicz jednak dużo brakuje technicznie, chociaż nie powiem, żeby jej wokal mi choć trochę przeszkadzał, a i trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek inny zaśpiewał te piosenki. Ma to po prostu swój charakter i tyle.

(15.11.2020 09:26 PM)Tomekk napisał(a):  biorąc pod uwagę, że to pierwszy hymn WOŚP i hymn powodzi z 1997 r., to raczej słabe to, co napisałeś.
Tamto wykonanie z 1997 roku jednak sporo pomogło tej piosence; raz, że okoliczności sporo dodały kontekstu i sensu temu faktycznie trochę banalnemu tekstowi, a dwa, zaangażowanie i werwa, z jaką śpiewają ci wszyscy goście są niesamowicie ciepłe na sercu. Oryginał jest po prostu zbyt anemiczny jak na coś sprzed debiutu Radiohead. Icon_wink

Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!

https://rateyourmusic.com/~Szysza32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.11.2020 11:47 PM przez Dobromiera.)
15.11.2020 11:44 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Mychartsowy Top Edyty Bartosiewicz - mr.vingoe - 15.09.2015, 02:59 PM
RE: Mychartsowy Top Edyty Bartosiewicz - Dobromiera - 15.11.2020 11:44 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości