Post: #312

2



Wyśnione życie aniołów ("La Vie rêvée des anges", 1998)



Erick Zonca w sposób o wiele głębszy niż Xavier Dolan traktuje o niewłaściwym ulokowaniu uczuć. Miłość, jak każdy żywioł potrafi być piękna, ale i okrutna, a źle dobrany obiekt westchnień może niczym tornado niszczyć nas i wszystko wokół, włącznie z tymi, którzy naprawdę nas kochają. Zła pożywka karmi się wtedy negatywną tęsknotą, żalem i zwątpieniem w sens tego co dotychczas przynosiło nam radość życia.
Warto obejrzeć ten zupełnie niesłusznie zapomniany film, by zrozumieć jak bardzo można się zatracić w pragnieniu miłości. Czy nie warto jednak czasem idealistycznie podejść do życia by być naprawdę szczęśliwym?
Obraz, który tak bardzo podbił moje serce nie odpowie Wam jednoznacznie na to pytanie, ale jestem pewien, że nie pozostawi Was obojętnymi.

Tabela konkursowa:

1. barb42 – 66 pkt

2. Matthew – 38 pkt

3. AKT! – 30 pkt

4. Miszon – 20 pkt

_. Szymek79

6. albarn – 13 pkt

_. słoik

8. kajman – 11 pkt

9. neon.ka – 8 pkt

10. wwas – 5 pkt

_. Yacy

12. Emilia – 4 pkt
__. Rincewind

14. Krysia – 3 pkt

15. Kertoip – 2 pkt
__. Listoholik

17. Astrolog – 1 pkt
__. Geephard
__. kolej_grzesiek
__. Krzysiek
__. mateusz
__. vingoe