Post: #12

mrsap napisał(a):Ale Euro raczej nie wpływa na to, co się dzieje na liście

tak. mi chodzilo raczej o to, ze po prostu zajmuje mysli. np. wracajac z pracy mysle o tym kto dzis gra i czy zdaze na 18.00, a nie o tym za ile dni jest Open'er .

mrsap napisał(a):Swoją drogą nie wiedziałem, że jedziesz. Co było dla Ciebie ostatecznym bodźcem? Dla mnie Interpol.

u mnie nie bylo jakiegos ostatecznego bodzca. troche inne bylo moje myslenie. ja po prostu nigdy(!) nie bylem na tego typu imprezie i pomyslalem, ze to absolutnie niedopuszczalne i trzeba to w koncu nadrobic. jakos nigdy nie bylo sprzyjajacych okolicznosci. po prostu chce poczuc tą atmosfere. wiedzialem, ze jak tylko beda jakies zespoly ktore chcialbym zobaczyc to pojade, a i tak potem sie okaze, ze bedzie kilka ktore sie obejrzy nie planujac tego wczesniej i sie spodobają. gdy sie dowiedzialem, ze bedzie Sex Pistols i Raconteurs to wątpliwosci juz nie mialem. wiec wlasciwie mozna w pewnym sensie powiedziec, ze to wlasnie byl ostateczny bodziec.

mrsap napisał(a):Najbliższe tygodnie powinny wreszcie należeć do Disturbed. Nagrali świetną płytę!

no u mnie w dziesiatce juz jest
i na pierwszym w Billboardzie! trzecia plyta pod rzad i to dopiero szosty rockowy zespol, ktory dokonal czegos takiego (wczesniej m.in. SOAD )