Post: #3

saferłel napisał(a):Zapomniałem, że istnieją. Mówili na mieście, że już opadli z sił, ale skoro polecasz, to sprawdzę od razu cały LP.

reszta aż tak nie zachwyca, bo, cytując Kertoipa: "na innych kawałkach z płyty smęci i gra to co wszyscy. no ale pierwszy utwór wprost cudny!"

saferłel napisał(a):Nie znam - jak to gra?

coś, co określam mianem pitolenia indie-folkowo-gitarowo, dziobasowi by się spodobało chyba.

saferłel napisał(a):Widzę, że zmienione Sigur nie musi się obawiać odpływu fanów

wręcz przeciwnie! bałem się, że przy kolejnej płycie podobnej do poprzednich nastąpi znudzenie materiałem, a tutaj taki zaskok

saferłel napisał(a):Szkoda, że nie ma mojego ulubieńca z płyty.

jeśli masz na myśli Indian Summer, to nie pojawi się tu na pewno

saferłel napisał(a):Foals mogliby tu popracować z kilkoma nie-singlami

w sumie nie planowałem nic więcej wrzucać, bo i nic poza Inhalerem i LN mnie aż tak nie zachwyciło... ale może wrócę do płyty i jeszcze raz się wsłucham.