Post: #4

dziobaseczek napisał(a):Oczywiście nieco namolny rytm, ale fajne granie.

Nie przesadzaj z tym namolnym rytmem. Znam utwory, gdzie ten rytm jest jeszcze bardzo monotonny. Zresztą moim zdaniem ten kawałek jest dobry, bo... i tu bym zmienił nie co Twoje zdanie na "fajne granie, ponieważ nieco namolny rytm".

Taki to już urok mojej listy, gdzie te alternatywne smaczki przeplatają się z mocno komercyjnymi hitami rodem z wspomnianej wyżej przez kolegę Eski. Uznaję jednak, że skoro coś mi wpada w ucho to czemu nie umieszczać tego na liście. Nie jest to lista ani komercyjnych hitów, ani ambitnych kawałków. Po prostu jest to lista tego, czego słucham.