Post: #14

Skoro jest czas, to warto z niego korzystać

Tak więc nadszedł czas na kolejne dwie dziesiątki.
W pierwszej przeważają mroczne klimaty reprezentowane przez Comę, Staind i Creed. Jest też trochę melanchollii (R.E.M., Muse). Załapał się nawet zespół Avenged Sevenfold ze swoim najbardziej ponadczasowym kawałkiem

80. Save Me - Shinedown
79. Komu bije dzwon - Kult
78. Hysteria - Muse
77. One Last Breath - Creed
76. Everybody Hurts - R.E.M.
75. Sto tysięcy jednakowych miast - Coma
74. Epiphany - Staind
73. In The End - Linkin Park
72. Zombie - The Cranberries
71. M.I.A. - Avenged Sevenfold

Kolejna dziesiątka jest już o wiele weselsza. To zasługa wielu piosenek, które znalazły się na walentynkowym topie. Nie zabrakło też melancholijnego U2 i przepięknej ballady Huntera.

70. W deszczu maleńkich żółtych światów - Myslovitz feat. Maria Peszek
69. Love Will Come Through - Travis
68. Danse Russe - Hurt
67. Wonderwall - Oasis
66. Two Shots Of Happy, One Shot Of Sad - U2
65. Do kołyski - Dżem
64. Paranoid Android - Radiohead
63. Otherside - Red Hot Chili Peppers
62. Sing - Travis
61. Pomiędzy niebem a piekłem - Hunter

I jeszcze kilka słów o Kulcie. Ostatnio bardzo mocno stracił do tej pory mój ulubiony ich kawałek - "Dziewczyna bez zęba na przedzie". Na szczęście dzięki temu w setce znalazł się inny utwór z tej płyty - "Komu bije dzwon".