Post: #1

Republika Południowej Afryki jest bodaj najbardziej niedocenionym rynkiem muzycznym na świecie, ustępując ewentualnie Nowej Zelandii (subiektywna opinia autora - przyp. red.). Mało kto zna jakichkolwiek artystów poza Seetherem i The Parlotones, ewentualnie Die Antwoord. A szkoda, bo kryje się tam mnóstwo utalentowanych muzyków.
Dlatego dziś przedstawię wam to, czego słuchali Afrykanie z południa podczas tegorocznego lata. Pardon, zimy. A wy słuchajcie i zachwycajcie się
P.S. Dla waszej wygody dodałem intuicyjne "tagi".

Desmond & The Tutus - Zim Zala Bim (Indie Rock, Electronic, Fun & Joy)



Ten utwór szczególnie polecam, mógłby spokojnie podbić większość tutejszych list.

Dance, You're On Fire - Speak To Me (Indie+Rock'N'Roll)




The Plastics - Best Pretenders (Indie Rock)
http://soundcloud.com/theplastics/best-pretenders

Gangs Of Ballet - This Love (Alternative Rock)




Die Antwoord - Baby's On Fire (Pop Rap, Electronic, Brostep)




Goldfish - Woman's A Devil (Retro, Nu-Jazz, Electroswing, Electronic)




Elan Lea - Take The Word (Pop, (Pop-Rock?, Olly Murs Meets James Blunt Meets Daniel Powter Meets Mika Meets Someone Else)




Toya Delazy - Are You Gonna Stay? (Pop, Pop-Electro, Urban)




BlackByrd - All For Me (Female Pop, Ballad)




ClassyMenace & Blee - Movie Starr ((Pop-)Electro, Rap)




Lloyd Cele - Hero (Pop-Electro, Urban)