Yacy napisał(a):zdziwiłem się, że płyta już wczoraj była, bo jakoś wydawało mi się, że ma być później... podobno to pełna wersja i chyba tak jest, bo książeczkę z tekstami znalazłem w pudełku Icon_smile2
specjalnie poszedłem wczoraj do Empiku zobaczyć czy jest i ile kosztuje. i się zdziwiłem, że stosunkowo mało. no ale mi te "polskie wydania" się nie podobają... nawet jak książeczka jest cała, to opakowanie i okładka są jakieś takie mizerne...
prz_rulez napisał(a):Super czasy, grunt to oryginalność i zróżnicowanie!
ale mi chodziło, że takie czasy, że już nie poszło do góry.
i absolutnie nie są to super czasy...
tadzio3 napisał(a):Kiedyś w wywiadzie podkreślał, że pójdzie na emeryturę mniej więcej wtedy, kiedy Brytyjczycy na nią przechodzą, a więc w wieku 65 lat (teraz ma 63). Nagranie dwupłytowe może też o tym świadczyć.
czyli też ostatnia trasa koncertowa? czyli co, wszyscy spotykamy się w maju w Łodzi?
no i właśnie, bo przeoczyłem:
Yacy napisał(a):A przez chwilę zastanawiałem się nad marcowym koncertem Icon_smile2
majowym miałeś na myśli, prawda?
Szymek79 napisał(a):Po cichu liczyłem na debiut Birdy, może za tydzień.Icon_wink
gdzieś tam w wirtualnej szóstej dziesiątce sobie przysiadła na gałązce na razie
.
saferłel napisał(a):Ten tytuł to dobra riposta na ''mądrości'' prza Icon_wink
saferłel napisał(a):Jak na ich poziom, to jest w miarę udane nagranie.
jak na ich poziom, to jest całkowicie przeciętne
.
saferłel napisał(a):Podejrzewam, że PSY skończy podobnie, a nawet szybciej osiągnie podobny pułap miejsc.
ale przecież 13 tygodni to bardzo dobry wynik, a tym bardziej to ile osiągnęła w czasie Euro.
ale ile znaczą okoliczności... Oceanie się długodystansowo lepiej trafiło...
saferłel napisał(a):Płyta jeszcze nie wyciekła Icon_wink
a premiera już za 2 tygodnie. jakoś szybko to zleciało, miałem wrażenie, że więcej czasu zostało.
saferłel napisał(a):Sprawdziłem, ale nie wiem czy trafiłem na dobrą wersję (teoretycznie tak), bo brzmi jak niedorobione demo. Strasznie słaby dźwięk i bardzo mizerne wrażenie. Vacciness pod kroplówką Icon_wink
ale tak jak pisałem - to mój ulubiony utwór ABBY, zawsze miałem do niego słabość, a do tego obawiam się, że teraz póki co będę miał ochotę właśnie takich rzeczy słuchać. stąd teraz taki duży skok, a tydzień wcześniej ledwie kroczek do przodu był.