Post: #1

Wakacje, więc lista z 1-dniowym wyprzedzeniem. Tym razem zmian jeszcze więcej niż przed tygodniem, bo zaczynają się już na pozycji wicelidera i jest dużo nowości. Ale nim wrzucę zestawieniem czyli komentarz o najważniejszych moim zdaniem wydarzeniach począwszy od tego najistotniejszego.
1. Zacznę może dziwnie, ale zacznę od tego, co zrobił z moją listą przegląd listy Listoholika. Na razie poznałem 2 1/2 nieznanego mi utworu z jego listy i strach pomyśleć, co się stanie, kiedy poznam kolejne. Jeżeli tylko jednej piosence z nich nie udaje się wejść do mojego zestawienia (Song for the fields jest najwyżej notowanym utworem w poczekalni), Burn my shadow debiutuje na 18, a Atlas nawet na 13 miejscu, to wpływ tej listy trzeba uznać za ogromny.
2. Niektórzy sądzili (ja także brałem pod uwagę), że to może być kolejny nr 1 na mojej liście, a tymczasem Rosetta stoned przeżywa ciężki kryzys spadając z 7 na 22 miejsce. I nie zmieni tego fakt, że piosenki od 7-22 są oceniane przeze mnie prawie na tym samym poziomie.
3. Po 13 tygodniach przebywania Earth intruders opuściło 2 miejsce (tym samym jest to jej najniższe miejsce na liście) i trudno powiedzieć czy to efekt zadyszki czy siły Lights.
4. Skomentowałem nowości z 13 i 18 miejsca, więc czas i na najwyższą. Utwór ten przed ostatnim przesłuchaniem był jeszcze 8, ale nie wytrzymał kontrataku i musiał się zadowolić 10 pozycją. Jednak myślę, że M.I.A. jeszcze zamiesza.
5. Niezaprzeczalnie drużynowo wygrało u mnie White Stripes. Wprawdzie Rag and bone, spadło o 2 miejsca, ale z kolei awansował o 3 Conquest zajmując zwolnione miejsce w 10 i to o oczko wyżej niż poprzednik (przy okazji wyrównało najlepszy wynik tego zespołu u mnie). To akurat nie było zaskoczeniem, lecz nagły skok tracącego ostatnio regularnie Icky Thumpa było nim niewątpliwie.
6. Debiuty są esencją list, więc trzeba wspomnieć o kolejnym, który jest udziałem Water is not enough.
7. Niby ruch niewielki ale pojawienie się Placebo tak wysoko nadal mnie zadziwia. Jednak Broken promise jest utworem w ich dorobku pozytywnie mnie zaskakującym.
8. Nie za dużo jest piosenek, które przekonują mnie do siebie wolno i dlatego wydarzeniem jest kolejny awans Heart-shapped glasses.
9. W zeszłym tygodniu debiut w ostatniej chwili, co prognozowało Hunting for witches bardzo dobrze, a tutaj niespodziewane załamanie formy.
10. Przełamanie kryzysu zawsze jest wydarzeniem i jest nuim 9-miejscowy awans Everybody takes a tumble.
11. Nawet nie pamiętałem faktu, że słyszałem już jakąś piosenkę z nowej płyty Ozziego, widać nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Natomiast Not going away od razu szturmem wdarła się na moją listę.
12. Poprzednie piosenki krążące po tej liście w wykonaniu Rush nie do końca mnie przekonywały, ale Spindrift od razu pokazał się z najlepszej strony.
13. No cóż, wiadomo, co oznacza 13, dlatego tutaj umieściłem opuszczenie listy przez 4 piosenkę mojego podsumowania wszystkich list. No niestety zabrakło wsparcia dla Vermicide, ale i tak dziękuję P.U.R.H.-owi, że tak długo mieliśmy wspólnie ten kawałek w zestawieniu.
14. Ta wiadomość o debiucie pewnie ucieszy co najmniej 2 osoby, bo 4 am forever jest aż na 2 listach.
15. Największy spadek w obrębie zestawienia i do tego zupełnie niespodziewany zanotowała Death of Samantha. Zresztą w ogóle kiepski to tydzień dla Porcupine Tree, bo także Anesthetize poleciało sporo w dół.
16. Right in two po raz 21 na 1 miejscu w zestawieniu.
17. Debiut Me and mrs Jones na 10 tydzień temu nie był jednorazowym wybrykiem, bo piosenka ta w bardzo silnej konkurencji zdołała jeszcze awansować o 1 miejsce.
18. Ponowny awans Dance of the manatee nie jest u mnie, jak u niektórych, efektem zapoznania się z ich płytą, która jakoś mnie nie zachwyciła, no może poza końcówką. Co więcej, okazało się, że znana mi do tej pory wersja pochodzi z płyty Inter.Funda.Stifle z 2004 roku. Będę musiał wkrótce dokonać dokładnego porównania obu wersji.
19. Nie komentowałem jeszcze jedej nowości i to wcale nie te najniższej. Jednak awans z poczekalni Back to the river, nawet na 26 miejsce jest jednak dla mnie mniejszym wydarzeniem niż pojawienie się piosenek znikąd. Do tego był to awans przeze mnie raczej przewidziany.
20. Nie można nie skomentować największego skoku na liście, nawet jeżeli Now I lie thee down awansowało tylko o 11 pozycji.

1. 1. 24 RIGHT IN TWO - Tool
2. 3. 8 LIGHTS - Archive
3. 2. 14 EARTH INTRUDERS - Bjork
4. 5. 4 BROKEN PROMISE - Placebo & Michael Stipe
5. 6. 16 SALALA - Anguelique Kidjo & Peter Gabriel
6. 4. 21 GLOSOLI - Sigur Ros
7. 8. 13 MOTOREK - Grzegorz Turnau
8. 11. 2 CONQUEST - The White Stripes
9. 10. 2 ME AND MRS JONES - Michael Buble
10. N. 1 M.I.A. - Avenged Sevenfold
11. 9. 5 RAG AND BONE - The White Stripes
12. 19. 11 ICKY THUMP - The White Stripes
13. N. 1 ATLAS - Battles
14. 23. 9 EVERYBODY TAKES A TUMBLE - The Waterboys
15. 15. 11 RUNNING UP THAT HILLS - Placebo
16. 25. 7 DANCE OF THE MANATEE - Fair to Midland
17. 17. 20 THESE THREE THINGS - Type O'Negative
18. N. 1 BURN MY SHADOW - UNKLE
19. 12. 11 TERAZ I TU - Anna Maria Jopek
20. 13. 4 ANESTHETIZE - Porcupine Tree
21. 14. 3 BEING FOR THE BENEFIT OF MR. KITE! / I WANT YOU (SHE'S SO HEAVY) / HELTER SKELTER - The Beatles
22. 7. 4 ROSETTA STONED - Tool
23. 20. 4 BOSSANOVA Z AUGUSTOWA - Basia Stępniak-Wilk & Andrzej Poniedzielski
24. 22. 3 HELP IS COMING - Ayo
25. N. 1 WATER IS NOT ENOUGH - Neurosis
26. N. 1 BACK TO THE RIVER - Riverside
27. 24. 15 SEPTEMBER SUN - Type O'Negative
28. 29. 19 DON'T LOSE YOURSELF - Laura Veirs
29. 36. 3 HEART-SHAPPED GLASSES - Marilyn Manson
30. 37. 6 EVA - Nightwish
31. 21. 17 RAINBOWARRIORS - CocoRosie
32. N. 1 NOT GOING AWAY - Ozzy Osbourne
33. 16. 13 DEATH OF SAMANTHA - Yoko Ono & Porcupine Tree
34. 45. 2 NOW I LIE THEE DOWN - Machine Head
35. 26. 20 HOUSE CARPENTER - Hurt
36. 31. 12 ZAPRZEPASZCZONE SIŁY WIELKIEJ ARMI ŚWIĘTYCH ZNAKÓW - Coma
37. 27. 18 HUMP DE BUMP - Red Hot Chili Peppers
38. 28. 5 FROZEN - Within Temptation
39. 32. 21 THE FUNERAL - Band Of Horses
40. 30. 4 PRZYWITAJ ZE MNĄ NOWY DZIEŃ - Harlem
41. N. 1 SPINDRIFT - Rush
42. N. 1 4 AM FOREVER - Lostprophets
43. 34. 2 HUNTING FOR WITCHES - Bloc Party
44. 41. 4 NIUE - Husky
45. 38. 7 HOOLIGAN ROOTZ - Vavamuffin
46. 33. 11 SOMEWHERE OVER THE RAINBOW - Katie Melua & Eva Cassidy
47. 48. 3 UBLEED - Hurt
48. 43. 6 BRAINSTORM - Arctic Monkeys
49. 35. 8 TEENAGERS - My Chemical Romance
50. 50. 5 MOHEROWY NINJA - El Dópa

Poczekalnie w zeszłym tygodniu liczyła 25 pozycji, teraz już 37 czyli miałem 12 piosenek więcej do przesłuchania.
SONG FOR THE FIELDS - Fields
40. 15 GREEN FIELDS - The Good The Bad And The Queen
39. 6 MY HUMPS - Alanis Morisette
44. 2 THANK YOU WHOEVER YOU ARE - Marillion
47. 2 IT'S NO OVER - DAUGHTRY
42. 14 DANSE RUSSE - Hurt
THE ENEMY - Paradise Lost
COME BACK - Pearl Jam
46. 3 BETERR THAN ME - Hinder
I'M NOT SORRY - The Pigeon Detectives
MY GIFT OF SILENCE - Blackfield
THE KILL (BURY ME) – 30 Second To Mars
CONSTANT MOTION - Dream Theater
SLEEPWALKER - Megadeth
TRACĘ CZAS - Cała Góra Barwinków
I WISH I COULD HAVE LOVED YOU MORE - Candie Payne
NEW WAVE WIPE OUT - Gods of Blitz
UNDERDOGS - Manic Street Preachesr
A BEAUTIFUL LIE – 30 Second To Mars
BIG WHEEL - Tori Amos
ON CALL - Kings of Leon
NIE NIE BĘDZIE NAS - Naiv
WRECKING BALL - Viva Voce
FUORESCENT ADOLESCENT - Arctic Monkeys
FINALLY MADE ME HAPPY - Macy Gray
BERLIN - Black Rebel Motorcycle Club
1234 - Feist
OUT OF THE SHADOWS - Iron Maiden
SAME JEANS - The View
IMPERIAL BODYBAGS - Manic Street Preachers
LISTENING MAN - The Bees
REHAB - Amy Winehouse
ERA RETUSZERA - Nosowska
SWEET SACRIFICE - Evanescence
FOLLOW THE COPS BACK HOME - Placebo
I NEED TO WAKE UP - Melissa Etheridge
AGAIN & AGAIN - The Bird And The Bee

wypadły z listy poza poczekalnię:
18. 21 VERMICIDE - The Mars Volta
49. 11 FREE MAN IN PARIS - Sufjan Stevens
Liczby (także te w poczekalni) oznaczają miejsce w poprzednim notowaniu i staż w 50.