mrsap napisał(a):prz_rulez napisał(a):Historia pierwszego miejsca jest ciekawa, ale wątpię, że ktokolwiek chciałby o tym czytać...
Czemu nie? Chętnie przeczytam.
Okej.. Ostatnio wraz z paroma osobami z mojej klasy bralem udzial w Konkursie Talentów w mojej szkole. Najciekawsza byla oczywiscia kategoria "przedstawienie teatralne"... A że przewodniczaca klasy ma zdolnosci do pisania niezlych scenariuszy, no to napisala i wziela 6 osob, w tym mnie, do tego konkursu. A scenariusz był bardzo... że tak powiem, nietypowy. Jak na powage naszej szkoly to chyba przelomowy... Na poczatku balismy sie, ze to nie ma szans przejscia. Przeszło. Pozniej sie balismy, ze jak dyrektorka dowie sie o tresci, to na pewno wyleci. Nie wylecialo. I tylko w jednym miejscu kazali nam zmienic tekst. Przyszla sroda, dzien konkursu. I co? I dalismy z siebie wszystko. I wygralismy. Chociaz nikt w to nie wierzyl...my chyba przez dlugi czas też.
A co to ma wspolnego z "love story"? otoz w tym przedstawieniu szydzilismy chyba ze wszystkiego: ze wszystkich politykow, z wielu utworow muzyki popularnej, z "markowych ciuchów z bazaru made in china" (
), a ja spiewalem "Love Story"
i sparodiowalem przy okazji Jacksona,. hiphopoców, po częsći reggaeowców, Nirvanę i Lordiego. Obieciałem sobie, ze jak wygramy, "Love Story" wejdzie na szczyt. No i weszło.
Ale i tak przez ten spektakl tak polubiłem ten utwór, że i tak był ostatnio wysoko.
Ot i cała historia
mrsap napisał(a):Na liście widzę tylko dwa pozytywne ruchy: awans Billy Talent (jednak trochę za mały)
Czy Ty nie za duzo oczekujesz? Najpierw watpiles w to, ze w ogole wejdzie do pięćdziesiątki, a teraz chcialbys zeby weszli na szczyt? :->
mrsap napisał(a):i duży skok 30 Secoonds To Mars
To jeden z niewielu utworów, w którym obraz
POPRAWIA dźwięk. Serdeczne podziękowania dla 4Fun.Tv