Post: #1

Stalo sie, co wydawalo sie niemozliwe. Wiadomo jednak bylo, ze aby pokonac lidera trzeba zatrudnic Waligórę. I on nadszedl. Przyszedl, wykonal mordeczny cios i wspial sie na szczyt! "The Bleeding" na pierwszym miejscu Po osmiu tygodniach czekania na drugim!! Szalenie sie ciesze, bo to kawalek o ktorym juz nieraz pisalem jak to poteznie na mnie dziala! Pomoglo to, ze w zeszlym tygodniu muzyki sluchalem bardzo malo. Wlasciwie od poniedzialku do czwartku to niemal w ogole. A przynajmniej nie takiej ktorą sam bym wybieral . Pomoglo, poniewaz w weekend posluchalem "Szklanej gory" tylko ze 2 razy i to w innych warunkach niz zwykle, nie bylem w 100% skupiony na sluchaniu, no i taki jest efekt, ze zwyciezca jest Five Finger Death Punch. Ale nikt nie bedzie pamietal w jakich wszystko stalo sie okolicznosciach, wazne jest tylko zwyciestwo. To zwyciestwo nalezalo sie w nawet wiecej niz stu procentach. I nie wiem ile tygodni uda sie wytrwac na szczycie, liczy sie to, ze wygrana w koncu jest. Strachy byly na szczycie przez 5 tygodni.

A co znaczy, ze sluchalem muzyki ktorą nie ja wybieralem? To chyba nie jest zbyt trudna zagadka - wyjazd w gory, obiady w karczmach, wspanialy klimat. Czasem jak sie w karczmie zasiedzialo, to niektore piosenki slyszalo sie wiecej niz raz. I chocby obiektywnie patrzac, nie podobaly sie bardziej niz inne, to jednak w polaczeniu ze wspomnieniami... Coz, ja nigdy nie pisalem o "Apologize" jako o koszmarze, a wrecz pisalem, ze umiarkowanie mi sie podoba . No i w tym tygodniu... Ciekawe ile sie uda utrzymac na liscie lecąc na tych wspomnieniach . Czekam na niewybredne komentarze . Druga dzisiejsza nowosc, to tez znany juz bardzo dobrze kawalek, ale tym razem znacznie bardziej reprezentatywny dla mojej listy . "Hemorrhage (In My Hands)" podobalo mi sie od dawna, ale ostatnio, gdy posluchalem po znacznej przerwie, nawet bardziej niz kiedykolwiek wczesniej. No i standard - pomyslalem, ze to musi wejsc na liste, bo podoba sie nawet bardziej niz niejedna rzecz, ktora teraz jest na liscie. A byc moze juz wkrotce wysyp piosenek z najnowszej NL. Na pewno troche powinno sie pojawic w, na razie jeszcze nieoficjalnych, dalszych dziesiatkach.

Foo Fighters kontynuuje rewelacyjna passę. "The Pretender" juz tuz za podium, "Long Road To Ruin" juz w dziesiatce i tylko plyta dzis sobie slabiej poradzila, ale to wynik sluchania w tym tygodniu mniejszej ilosci muzyki. Zreszta to jest tez powod niektorych ruchow na liscie. Czy ja musze pisac, ze "Daleka droga w dol" dzis poszla do gory? Naprawde? No dobrze - "Daleka droga w dol" dzis poszla do gory . Czy moglo byc inaczej?!

W plytach pojawia sie Lenny Kravitz, a na horyzoncie juz nastepni kandydaci. Nie wiadomo jednak czy wszyscy ujrzą swiatlo pierwszej dziesiatki, poniewaz ci ktorzy na niej są, wcale nie maja zamiaru ustepowac. Dzis na pierwszym znowu "Autor", ale kto wie, moze to juz ostatni raz. Pierwsza trojka podoba mi sie tak bardzo, ze na razie nie ma mowy, zeby ktos inny wspial sie na podium, a kolejnosc za tydzien moze byc dowolną permutacją tego zbioru, wszystko zalezy od dyspozycji tygodnia.

Notowanie 887:

01. 02. 13. 13. The Bleeding - Five Finger Death Punch
02. 01. 08. 08. Szklana góra - Strachy na Lachy
03. 03. 03. 03. This Is The Life - Amy MacDonald
04. 07. 02. 02. The Pretender - Foo Fighters
05. 04. 08. 08. Walka Jakuba z Aniołem - Strachy na Lachy
06. 05. 04. 04. Sky Is Over - Serj Tankian
07. 06. 12. 12. God Save The Queen - Sex Pistols
08. 08. 29. 29. M.I.A. - Avenged Sevenfold
09. 14. 01. 01. Long Road To Ruin - Foo Fighters
10. 09. 02. 02. Chasing Pavements - Adele

11. 13. 03. Ezoteryczny Poznań - Pidżama Porno
12. 10. 11. Alexander - Myslovitz
13. 20. 02. Kiedy u... kochanie - Janusz Radek
14. 11. 14. Nie ma mowy - Normalsi
15. 12. 11. Dlaczego - Zabili Mi Żółwia
16. 26. 06. Wracam do domu - Justyna Steczkowska
17. 21. 17. Conquest - The White Stripes
18. 27. 26. Długa droga w dół - Happysad
19. 17. 16. No Jesus Christ - Seether
20. 18. 10. Londyn - LED
21. NN. 01. Hemorrhage (In My Hands) - Fuel
22. 16. 21. Piosenka starych kochanków - Raz, Dwa, Trzy
23. 15. 07. Jožin z bažin - Ivan Mládek & Banjo Band
24. 19. 09. Czerwony autobus - Strachy na Lachy
25. 23. 06. Falls Apart - Hurt
26. NN. 01. Apologize - Timbaland & One Republic
27. 25. 03. Corrida - Farben Lehre
28. 22. 05. Who's Fucking Who - Lessdress
29. 30. 14. Saw Something - Dave Gahan
30. 29. 16. Całkiem sam - Totentanz

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

24. 07. Charmed Life - Mick Jagger
28. 05. Waving Flags - British Sea Power

Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Druga i trzecia dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w trzydziestce.

Lista płyt. Notowanie 875:

01. 01. 09. 09. Autor - Strachy na Lachy
02. 03. 03. 03. Pierwsze wyjście z mroku - Coma
03. 02. 03. 03. Sgt. Hetfield's Motorbreath Pub Band - Beatallica
04. 04. 18. 18. Elect The Dead - Serj Tankian
05. 05. 16. 16. Nieból - Totentanz
06. 06. 14. 14. Soliloquium - Normalsi
07. NN. 01. 01. It Is Time For A Love Revolution - Lenny Kravitz
08. 07. 18. 18. Avenged Sevenfold - Avenged Sevenfold
09. 08. 24. 07. Icky Thump - The White Stripes
10. 09. 02. 02. Echoes, Silence, Patience And Grace - Foo Fighters