Post: #6

Konrad napisał(a):Dla mnie osobiście to najlepsze nagranie Marillion

Fakt, jedno z najlepszych ze Stevem Hogarthem na wokalu. Niską pozycję usprawiedliwia tylko poziom ówczesnej listy.

Konrad napisał(a):Szkoda, że Martika tak szybko zniknęła.

Znów się zgodzę: znakomite ballady, ale i zadziorność jak trzeba było. Obecna w pierwszym, historycznym notowaniu listy (I FEEL THE EARTH MOVE).

Art. Brut. napisał(a):05.05.07 KULT 6 lat później

Moje ulubione nagranie zespołu.

Art. Brut. napisał(a):Niedługo będą notowania z 1992 roku i będę znał więcej.

Chyba zdążę przedstawić jeszcze jedno grudniowe i później rzeczywiście już 1992: ostatni rok dwóch igrzysk olimpijskich, ostatni sukces polskiej piłki nożnej, a w muzyce rewolucja grunge'u i rozkwit polskiej sceny rockowej.