Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU
pabloyd
Unregistered

 
Post: #27
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU
Miejsce 45

Air Supply – Until

punkty - 463
najwyższe miejsce – 3
tygodni na podium - 1
tygodni na liście - 16
historia punktowania utworu - 2 - 8 - 12 - 19 - 24 - 26 - 36 - 38 - 41 - 47 - 48 - 43 - 38 - 32 - 30 – 19

Drugi i ostatni utwór Air Supply z płyty, o której wspominałem przy okazji miejsca 52. Piękny „Until” mógł być spokojnie moim numerem jeden, ale dotarł tylko do 3 mejsca.

Hhhhhmmmmm ......, miało być później przy innych pozycjach, ale nie mogę się powstrzymać.
Historia dotyczy wersji płytowej utworu „Until” , trwającej 3’17.
Rzecz dzieje się w jednym akcie.
Rozpoczyna delikatny fortepian, ale to nie żadne intro czy pojedyńcze dźwięki, tylko od razu wygrywana na klawiszowcu melodia. Tak jest że w tym utworze długich fragmentów nie ma, a emocje skondensowane są w tych trzech minutach z małym hakiem. Dlatego rychło po starcie wchodzi wokal (w 23 sek.), a niedługo potem skrzypek (w 43 sek.). Refren śpiewany jest przez wokalistę to głośniej i wyżej, to ciszej i niżej. I już w 1’43 zaczyna się środkowy instrumentalny fragment z dominacją fortepianu, który trwa ledwie 20 sekund. Ponownie wchodzi wokal w drugiej części, a od 2’24 to już finałowe uniesienie wokalisty. W 3 minucie zaczyna się wyciszenie, w którym instrumenty same się chowają. Ostatni schodzi ze sceny fortepian poprzez pojedyńcze, zanikające dźwięki.


********************************************************

Miejsce 44

Iron Maiden – When the wild wind blows

punkty - 470
najwyższe miejsce - 6
tygodni na liście - 15
historia punktowania utworu - 8 - 20 - 28 - 29 - 31 - 36 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 40 - 33 - 23 - 7

Jedyny utwór Iron Maiden z płyty „The Final Frontier” na miszmaszu. To tak dziwne, że aż w to uwierzyć mi trudno, że takie decyzje podejmowałem. Przy płycie więcej napisze o tym zjawisku, bo płyta oczywiście w top-50 będzie. „When the wild wind blows” dotarło tylko do 6-tego miejsca, co jest kolejnym dziwnym zjawiskiem, ale tutaj wszystko wyjaśnia fakt, że Ironi trafili na epidemię klątw, której po prostu ulegli.

Historia dotyczy wersji płytowej utworu „When the wild wind blows” , trwającej 11’01.
Rzecz dzieje się w 3 aktach.
Pierwszy akt.
Na początku był wiatr, ... no w każdym razie na początku tego utworu jest, co nie może dziwić w kontekście tytułu. Instrumenty wchodzą jednak już w 19 sek. z klasycznym Ironowskim brzmieniem gitary, rozpoznawanym od razu. Wkrótce dołącza również Bruce śpiewając bardzo łagodnie. Cały pierwszy akt jest wyjątkowo spokojny, cichy i łagodny, a w tle ciągle duje wiatr, którego dobrze słychać.
Drugi akt.
Zaczyna się w 2’16 przyśpieszeniem. Dołącza perkusja i kolejne gitary i jest już prawdziwie rockowo. Bruce śpiewa już głośniej, swoją charakterystyczną barwą. Potem w 3’41 zmiana rytmu i robi się hard rockowo za sprawą sekcji, która staje się cięższa, potężniejsza i bardziej uwypuklona. Potem od 4’44 następuje wspaniała część instrumentalna z popisami na gitarach i soczystą sekcją. Prawdziwie cudowny gitarowy koktajl z otaczającą sekcją, której niedostrzec nie sposób. Sekcja nie raz wychodzi na pierwszy plan, gdy chowają się gitary solowe. Tak też jest w kolejnym fragmencie (od 6’44) gdy za mikrofon wraca Bruce. Potem (8’41) powrót gitar solowych i powrót także do głównego rytmu, który zwiastuje koniec tego aktu.
Trzeci akt.
Zaczyna się w 9’33. To powrót do motywu z aktu pierwszego. Wiatr, a na jego tle gitara i wokal. To takie zamknięcie klamrą całego utworu.
Rzecz rozbiłem na trzy akty, ale właściwie powinno być: prolog, część właściwa i epilog.
I taka pysznotka nie dotarła u mnie do podium O_O . No cóż, bywa i tak. Po latach może się okazać, że ten utwór bardzo cenię.


********************************************************

Miejsce 43

Brendan Perry – Utopia

punkty - 476
najwyższe miejsce - 4
tygodni na liście - 15
historia punktowania utworu - 6 - 10 - 24 - 30 - 34 - 34 - 37 - 38 - 40 - 44 - 47 - 44 - 40 - 31 – 17

Brendan Perry po raz pierwszy. To zarazem ostatni utwór Brendana Perry w podsumowaniu .......... który nie dotarł do szczytu miszmaszu Icon_wink2 . Jeden z sześciu utworów z płyty „Ark”, który pojawił się na mojej liście i jako się rzekło jedyny, który nie zaznał tronu na liście mniejszych form. Średnia, którą chyba trudno będzie pobić. „Utopia” debiutowała 5 tygodni później niż pierwsza piątka z płyty i już ich sukcesów nie powtórzyła, ale o podium się otarła. To spokojnie powinien być mój numer jeden, ale jak patrzę jakie tuzy wtedy wchodziły na tron miszmasza, to rozumiem taki stan rzeczy.

Historia dotyczy wersji płytowej utworu „Utopia” , trwającej 5’55.
Rzecz dzieje się w 2 aktach.
Pierwszy akt.
Na początku dominują brzmienie instrumentów perkusyjnych i charakterystyczny, mroczny dźwięk instrumentu klawiszowego. Wkrótce jednak dołącza wokal Brendana potęgujący ten wspaniały nastrój. Brendan śpiewa świetnie swoim niepowtarzalnym głosem, rozpływając się w końcowej części wersu aż do ledwie słyszalnej lub w ogóle nie dającej się usłyszeć końcówki ostatniego wyrazu. W tym fragmencie głos Brendana dominuje, a w tle ciągle brzmienia które rozpoczęły utwór. W 1’20 krótki, ale niezwykle ujmujący fragment instrumentalny, gdzie na pierwszy plan wychodzi odgłos przypominający smyczki i wkrótce powrót do drugiej zwrotki śpiewanej, która kończy akt pierwszy.
Drugi akt.
Rozpoczyna się w 2’55 zmianą rytmu i uwypuklonym brzmieniem smyczków. Ale już po dwudziestu paru sekundach powraca wokal. W tej części Brendan śpiewa inaczej, mocniej i bardziej używając przepony. Jednak po kolejnych trzydziestu paru sekundach wraca do sposobu śpiewania z pierwszego aktu. W 5’00 następuje ten sam moment, który zakończył akt pierwszy. Jest to wprowadzenie do niespełna minutowego finału utworu. Znowu na pierwszy plan wybijają się dźwięki smyków i później towarzyszą głosowi Brendana aż do wyciszonego końca.
Świetny utwór i wspaniale wpisuje się w ten doskonały album, ale jako wykrojona całość poradził sobie na miszmaszu gorzej niż „wielka piątka”, ale o niej później, znacznie później Icon_smile2 .

********************************************************

Miejsce 42

Szymon Wydra & Carpe Diem – Wyspa

punkty - 480
najwyższe miejsce - 4
tygodni na liście - 16
historia punktowania utworu - 2 - 4 - 7 - 18 - 21 - 31 - 35 - 39 - 40 - 42 - 42 - 45 - 46 - 47 - 40 – 21

Najwyżej notowany utwór Szymona Wydry & Carpe Diem. Wielka szkoda że nie dotarł do szczytu, ale znowu jaką miał konkurencję, same giganty pierwszego roku mojej listy (nie pisze jacy bo oni będą znacznie wyżej w tym podsumowaniu – super ciekawi tego faktu mogą zajrzeć do miszmaszów 29-33). Wtedy wyczynem nie lada było wejście do dziesiątki. Jeden z dwóch filarów na bardzo dobrej płycie „Powołanie” (drugi był na m.57).

Historia dotyczy wersji płytowej utworu „Wyspa” , trwającej 6’40.
Rzecz dzieje się w trzech aktach.
Pierwszy akt.
Rozpoczyna się wyeksponowanymi dźwiękami fortepianu w wolnym rytmie i delikatnymi uderzeniami w klawisze. Wkrótce dołączają równie delikatne perkusja i kolejny klawiszowiec, a potem wokal. Głos traktuje w większości wypadków jako kolejny instrument w orkiestrze, ale przy polskich utworach tekst się sam zapamiętuje. A tutaj na początku jest wiele kryjący tekst: „zrozumienie znów jak kot, wszędzie jest gdzie, nie potrzeba go”. Tutaj smyczki dają głos, ale wciąż dominuje dźwięk fortepianu w spokojnie płynącej melodii. W 2’40 zaczyna się lekkie przyśpieszenie, w którym biorą udział wokal, fortepian i smyki, zwiastując nadejście aktu drugiego.
Drugi akt.
Zaczyna się w 2’57. Tempo wyraźnie szybsze od aktu pierwszego, wyeksponowana perkusja i przede wszystkim pojawia się gitara z brzmieniem chropowatym nadając utworowi rockowego smaczku, mimo że to tylko kilka szarpnięć struny. Jest również wokal, a w tle, jakby z przedpokoju dobiega dźwięk smyka. Bardzo mi się podoba tutaj pomysł na takie brzmienie gitary w takim utworze, ale ja rocka kocham od maleńkości więc takie rzeczy zawsze będą mnie zwilżać. Przez cały drugi akt gitara właśnie tak pracuje i gdy wydaje się, że utwór będzie się wyciszał i dobiegnie końca, następuje akt trzeci.
Trzeci akt.
Zaczyna się w 4’38 od zmiany wokalu. Teraz Szymon śpiewa głośniej i emocjonalnie, falując w pewnych momentach (np. w „da los”, „dobrze wiesz”, „ale wróć”). Regularny tekst kończy się też optymistycznie: „jeśli czas nie odmieni mnie, z Tobą tu chce zestarzeć się, ufam że moja wyspa to nasz dom”. Potem już wyciszenie końcowe z powtarzanymi słowami: „nasz dom” i falującymi dźwiękami klawiszy w roli głównej.


********************************************************

Miejsce 41

Patrycja Markowska – Modlitwa

punkty - 482
najwyższe miejsce – 3
tygodni na podium - 1
tygodni na liście - 16
historia punktowania utworu - 9 - 13 - 20 - 24 - 28 - 32 - 33 - 37 - 46 - 47 - 48 - 45 - 40 - 31 - 20 – 9

Drugi raz w tej dyszce Patrycja Markowska. Tym razem utwór niezwykły jak na miszmasz bo przeróbka. Patrycja umieściła go na swej ostatniej płycie jako bonus i bardzo dobrze że tak zrobiła, bo ostatnio zapanowała paskudna moda na zapychanie podstawowego materiału na płycie „coverowiczami”. „Modlitwa” była na miszmaszu o mały krok od szczytu, a działo się to w okresie dominacji polskich utworów na mojej liście (not.37).

Historia dotyczy wersji płytowej utworu „Modlitwa” , trwającej 6’00.
Rzecz dzieje się w trzech aktach.
Pierwszy akt.
Rozpoczyna się od jednostajnego dźwięku klawiszowca, ale już w 0’14 pojawia się głos Patrycji. Na początku śpiewa łagodnie swoim charakterystycznym głosem, a później mocniej. W tle napięcie buduje klawiszowiec. W 1’10 wchodzi perkusja i gitara. Utwór wyraźnie nabiera powoli na bogactwie brzmienia, ale najwspanialsze dopiero przed słuchaczem.
Drugi akt.
Rozpoczyna się w 2’34 poprzez fantastyczne wejście chórków, ale również pojawia się ostrzejsze, rockowe brzmienie gitary i smyczki. W tym momencie jest już wspaniale. Gdy milkną chórki, kolejną zwrotkę zaczyna Patrycja z towarzyszeniem uwypuklonych smyczków i sekcji rytmicznej. Cała orkiestra jak rozpędzona maszyna dochodzi do punktu kulminacyjnego utworu. Szaleją różne rodzaje smyków, chórek wturuje Patrycji. Ten fragment mógł być dłuższy, oj mógłby.
Trzeci akt.
Rozpoczyna się w 3’50 znacznym i gwałtownym wyciszeniem. Klimat przypomina pierwszy akt. Znikają chórki i większość instrumentów. Zostaje wokal Patrycji, klawiszowiec i gitara akustyczna. W 4’49 wchodzi perkusja w spokojnym rytmie i zaczyna się już finałowe zakończenie utworu. Biorą w nim udział klawisze i perkusja, która stopniowo oddala się i zanika. To samo na koniec robią klawisze, które w samej końcówce zostają same.

Świetna przeróbka i interpretacja. Dlatego bardzo dobry wynik tego utworu na miszmaszu.
O Patrycji będzie jeszcze oczywiście w tym podsumowaniu, ale już teraz mogę napisać, że rozwija się a wraz z nią muzycy jej towarzyszący prawidłowo. Oby jak najwięcej rockowych klimatów na jej płytach.
Tego utworu nie było na koncercie Patrycji, więc na żywo go nie słyszałem, ale nawet gdyby był, zupełnie by nie pasował do występu, który był rock’n’rollowy.


********************************************************

Dobiegła końca piąta dziesiątka podsumowana utworów. Pozycje 40 i 41 rozdziela także inna, bardzo ważna granica. Otóż wyżej będą tylko utwory które docierały na tron mniejszych form miszmasza. Zostało zatem 40 numerów jeden.
17.08.2011 05:31 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 29.06.2011, 12:20 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 30.06.2011, 03:48 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 02.07.2011, 01:11 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - AKT! - 30.06.2011, 09:17 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 02.07.2011, 01:14 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - AKT! - 02.07.2011, 05:52 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 06.07.2011, 02:23 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - emigrant - 02.07.2011, 10:55 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 16.07.2011, 12:28 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - AKT! - 18.07.2011, 01:29 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 18.07.2011, 12:34 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - michal91d - 18.07.2011, 03:45 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - emigrant - 24.07.2011, 12:54 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 29.07.2011, 02:25 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 29.07.2011, 02:26 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 29.07.2011, 02:27 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 02.08.2011, 12:41 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 02.08.2011, 12:43 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 09.08.2011, 01:18 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 09.08.2011, 01:28 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 11.08.2011, 04:12 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 13.08.2011, 01:16 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 17.08.2011 05:31 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - AKT! - 18.08.2011, 04:46 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 19.08.2011, 10:48 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 19.08.2011, 06:45 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 26.08.2011, 05:47 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 27.08.2011, 12:10 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 17.09.2011, 01:49 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 20.09.2011, 03:01 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 27.09.2011, 12:07 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 28.09.2011, 10:38 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 28.09.2011, 05:00 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 28.09.2011, 05:01 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 01.10.2011, 11:04 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 04.10.2011, 07:04 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 13.10.2011, 06:32 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 13.10.2011, 06:45 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 18.10.2011, 10:38 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 18.10.2011, 09:21 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 19.10.2011, 11:35 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 19.10.2011, 04:13 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 25.10.2011, 10:33 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 25.10.2011, 10:35 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 25.10.2011, 10:37 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 26.10.2011, 02:37 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 28.10.2011, 11:07 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 28.10.2011, 03:00 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 02.11.2011, 12:36 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 12.11.2011, 10:36 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 12.11.2011, 10:36 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 19.11.2011, 10:44 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 03.12.2011, 11:20 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 03.12.2011, 11:21 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 29.12.2011, 12:20 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 30.12.2011, 01:24 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 03.01.2012, 12:13 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 03.01.2012, 12:22 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 03.01.2012, 12:24 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 03.01.2012, 12:56 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 05.01.2012, 02:15 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - AKT! - 05.01.2012, 05:49 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 07.01.2012, 11:48 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 07.01.2012, 11:50 AM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - ku3a - 10.01.2012, 08:14 PM
RE: PODSUMOWANIE 1 ROKU MISZMASZU - pabloyd - 05.03.2012, 12:32 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości