Post: #4

saferłel napisał(a):Hehe, lepiej powiedz jakie to ważne płyty masz do przesłuchania, może znajdę coś dla siebie, nową miłość

Sama klasyka + to co dla mnie ważne. Zacząłem dopiero w tym tygodniu, więc jest tego cała masa. Z przesłuchanych w tym tygodniu polecam obowiązkowo: Lao Che - Powstanie Warszawskie. Po szczegóły zapraszam jutro do mojego pierwszego notowania płyt.

saferłel napisał(a):Aha nie obrażam się o żadne czepiane heh, ale nie porównuj składanki świetnego artysty z jakimś zima 2007

Nie porównuję. A jeszcze mam taką wątpliwość: jaki wpływ ma artysta na wydanie, skład, okładkę, master itd. składanki ? Słyszałem w Minimaxie jak Robert Plant czy Jimmy Page skarżył się, że niektóre wznowienia (składanki chyba też) mają brzydkie okładki, a im zależało (jak nagrywali) żeby okładki też były piękne.

saferłel napisał(a):Więc nie dośc, że napisze teraz że powinieneś posłuchać to The Best to jeszcze radze by ono poszło na 1 ogień