furbul
Stały bywalec
Liczba postów: 6 685
Dołączył: Dec 2008
|
mike napisał(a):tu jest tak dużo dobrych kawałków, że aż mam dreszcze (reaguję tak m.in. na Kanyego)
Cieszy mnie to
1981 napisał(a):Zazdroszczę ci. Byłem kiedyś wielkim fanem Skunk Anansie, a "Over The Love" jedynie zahaczyło o moją listę (max #17)... Jakoś przestali do mnie trafiać. No i zazdroszczę ci, że ty słyszysz tyle, by znaleźli się aż na szczycie.
W sumie chyba trochę złagodnieli. No i minęło sporo lat. To też mogło mieć znaczenie. Dla mnie "Over the Love" to absolutnie numer 1 na płycie, więc jeśli to by nie weszło na pierwsze, to już nic od nich by tego nie dokonało. mike napisał(a):Bardzo dobra płytka - jedna z lepszych Polskich w tym roku.
Niestety jest naprawdę zła. Sprawdziłem z ciekawości, żeby wiedzieć wokół czego taki zachwyt i teraz już wiem, jakie to słabe.
aaktt napisał(a):Spora ta okładka "Public Strain" tzn. dopóki się nie zresize'uje
Na Astrologu nawet nie próbuje się zmniejszać. aaktt napisał(a):Fajnie ich widzieć u Ciebie na szczycie Będzie coś na liście piosenkowej?
Wróciłem "Eyesore" do poczekalni. Może na fali płyty uda im się zadebiutować.
Jest tam jeszcze jeden ewentualny singiel na przyszłość, ale nie jestem jeszcze pewien. aaktt napisał(a):O Maraji już pisałem, nie spodziewałem się jej tu
Dlaczego? Ja się spodziewałem ;P aaktt napisał(a):Sprawdź sobie świątecznego Paula Simona, może się spodobać
Postaram się jeśli nie zapomnę. aaktt napisał(a):I łał! Nie zauważyłem wcześniej "Acid Reigns" Violens! I to aż na #11 było Bardzo dobry numer
Prawda, ale u mnie zdobył już chyba wszystkiego na co go stać.
Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
|
|
15.12.2010 04:11 PM |
|