Tomekk
Stały bywalec
Liczba postów: 14 503
Dołączył: Aug 2008
|
RE: WLP: Płyty dziesięciolecia [2010-2019]
michal91 napisał(a):zgubiłem hasło i żeby je odzyskać musiałem zapłacić literką "d" w nicku
ważne, że powróciłeś z zacnym zestawem płyt! Oby na dłużej.
Mam co nadrabiać, ale dobre marki takie jak Hurts, Editors czy Snow Patrol zawsze tu miło widzieć. To zresztą obok Coldplay sztandarowe zespoły, które rządziły na "Wędrownej"
Podium świetne, chociaż tego Bena kompletnie nie pamiętam (poza singlami).
Myślałem, że tylko ja na tym forum zachwycałem się płytą "Violence" Editorsów, a jednak był ktoś jeszcze
Szkoda, że poza Lianne nie ma śpiewających pań, a przecież były znakomita Birdy, Jessie Ware czy nawet ta Adele
|
|
15.02.2021 12:18 AM |
|
michal91
Użytkownik
Liczba postów: 74
Dołączył: Feb 2021
|
RE: WLP: Płyty dziesięciolecia [2010-2019]
dziobaseczek napisał(a):Wiesz, że nie słucham płyt a podium nie znam dobrze. Ale ściąga przyjemna. A nr jeden to widzę kawał emocji, zatem warto kiedyś posłuchać. Dzięki za top
jak tak patrzę, to faktycznie podium może być mało dziobasowe
Konrad napisał(a):Super Michale, że wróciłeś do nas
Tomekk napisał(a):ważne, że powróciłeś z zacnym zestawem płyt! Oby na dłużej.
[ piotreklp3 napisał(a):Dobrze Cię tu widzieć po tylu miesiącach nieobecności Icon_biggrin
dzięki za dobre słowa
Tomekk napisał(a):Myślałem, że tylko ja na tym forum zachwycałem się płytą "Violence" Editorsów, a jednak był ktoś jeszcze Icon_razz
hahah, jeszcze ku3a na pewno
Tomekk napisał(a):Szkoda, że poza Lianne nie ma śpiewających pań, a przecież były znakomita Birdy, Jessie Ware czy nawet ta Adele Icon_razz2
piotreklp3 napisał(a):Brakuje mi też Katie Meluy, ale ona swoje najlepsze albumy wydawała dekadę wcześniej.
poza tą Lianne, najbliżej pięćdziesiątki była inna Lianne z "Blood". Adele z "21" też była wśród płyt, które brałem pod uwagę. Jessie jakoś nigdy mnie nie przekonywała. Ale gdyby plebiscyt obejmował 2020, to byłyby na pewno dwie inne płyty kobiece, w tym Katie
AKT! napisał(a):najbardziej "moją" płytą stąd jest bez wątpienia "the suburbs", ale podoba mi się całkiem twoja czarno-biało-szara trójka; rice'a dodałem do odsłuchu, bo tego akurat nie słuchałem, ben kojarzy mi się nieźle, a sigur rós tym krążkiem przełamali schemat!
mam wrażenie, że i Jonathan Jeremiah mógłby Ci się spodobać. Rice to klasa, więc polecam mocno
|
|
16.02.2021 10:49 AM |
|