Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Boże Narodzenia a świąteczny marketing.
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #61
RE: Boże Narodzenia a świąteczny marketing.
(26.09.2017 08:53 PM)prz_rulez napisał(a):  Ogólnie to kiedy indziej przyjdzie czas na komentarze, ale póki co, bo tu trzeba szybko reagować.
zgadzam się z Tobą. dlatego będę reagował usuwaniem postów lub ich fragmentów dotyczących innych forów.
szczególnie jeśli będą dotyczyć osób, które tu nie zaglądają i nie mogą wyrazić swego stanowiska.
ale ogólnie proszę o powstrzymanie się od osobistych wycieczek.
dziękuję
jeśli macie taką potrzebę to piszcie sobie o innych forach na pw.
raz jeszcze dziękuję za zrozumienie.

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.09.2017 09:38 PM przez Yacy.)
26.09.2017 09:37 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #62
RE: Boże Narodzenia a świąteczny marketing.
Ataki personalne... No ciekawe.
Zresztą, Sebastos sam kiedyś przytaknął, że nie jest miłosierny, więc o czym my mówimy...
kajman napisał(a):Nie mam zamiaru, bo istnieje i co więcej w kilku sprawach panuje między nim a mycharts współpraca.
Zauważmy, że głównie z inicjatywy osób stąd.

Ech. Szczerze mówiąc to mam za złe Dziobasowi, że swoim wpisem otworzył puszkę pandory Icon_rolleyes
26.09.2017 10:02 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #63
RE: Boże Narodzenia a świąteczny marketing.
Prz, Po tym, co widać, strach przy Tobie zacząć dyskusję o pogodzie, bo niepostrzeżenie może się wygenerować inna puszka. Zalecam więcej wyczucia. Będzie łatwiej. Wyłączam się z tematu, choć np. z kajmanem dyskusja była bardzo sensowna i chętnie bym ją pociągnął.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
26.09.2017 10:32 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #64
RE: Boże Narodzenia a świąteczny marketing.
Dziobku, Tobie również życzę więcej wyczucia Icon_cool
26.09.2017 10:35 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #65
RE: Boże Narodzenia a świąteczny marketing.
Wybacz Yacy, ale do jednego się odniosę:
prz_rulez napisał(a):Zauważmy, że głównie z inicjatywy osób stąd.
Może mam sklerozę, ale z tego co pamiętam była to konkretnie moja inicjatywa. A ja jestem zaangażowany w tamto forum co najmniej w takim samym stopniu tak jak w to.
A to już dotyczy tylko tego forum:
prz_rulez napisał(a):Szczerze mówiąc to mam za złe Dziobasowi, że swoim wpisem otworzył puszkę pandory
Jaką puszkę? Toczy się tutaj w zasadzie kulturalna dyskusja na ciekawe tematy. W zasadzie bo pojawiły się też (nie wiadomo po co) wycieczki osobiste. Na szczęście tylko w kilku początkowych postach.
26.09.2017 10:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #66
RE: Boże Narodzenia a świąteczny marketing.
No dobra, niech wam będzie, biedny Sebastosik, zły peerzecik, w pełni się zgadzam Icon_smile I zakończmy temat.
26.09.2017 10:40 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adameria Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 502
Dołączył: Dec 2014
Post: #67
RE: Boże Narodzenia a świąteczny marketing.
Myślę, że offtop w tym wątku osiągnął wyżyny... Ja jednak chciałbym skręcić do meritum.

Przykro mi bardzo, drogi PeeRZecie, ale zmuszasz mnie do tego, żebym to napisał.
Obserwuję to nie tylko w tej dyskusji, ale... chyba od lat.
Ciągle piszesz o tym, że jesteś dyskryminowany, ale jednocześnie sam dyskryminujesz.
Pomyśl proszę o tym, jak może czuć się katolik, który czyta tutaj Twoje wpisy.
Już kiedyś o tym pisałem, że poglądy, opinie czy czyny ludzi w KK są jak ogromna rzeka.
Pełno w niej brudu, zawirowań, wysepek i ślepych zaułków, ale jednak ta rzeka płynie
zgodnie ze swoim prądem. Wolno, bardzo wolno, ale do przodu.
Źródłem tej rzeki jest Jezus Chrystus i jeśli ktoś się się w tej rzece zaplątał,
to powinien wrócić do źródła. Żródło nadaje kierunek.
"Rzeka" jest cytatem z mojego kolegi, bardzo piękny cytat moim zdaniem.
Ja dodałem do niego tylko pojęcie "źródła", które jest przejrzyste i krystalicznie czyste.
Są Ewangelie i zawsze warto do nich wracać... tam można przeczyć:
ile warte jest życie dla Jezusa, czy Jezus potępiał karą śmierci,
kiedy się wkurzył (BTW, świąteczny marketing), no i co mówił o cudzołożnikach.
Jeśli to Ci nie wystarcza, to możesz sięgnąć do Dziejów czy Listów czyli de facto
słów tych, którzy mieli z Jezusem bezpośredni kontakt. Kontakt ze źródłem,
Obawiam się jednak, że nie znajdziemy wspólnego języka, ponieważ
Twoje wpisy wskazują na brak tolerancji wobec innych upodobań,
a w szczególności upodobań katolickich czy chrześcijańskich.

Jeszcze jedno - nie rozumiem dlaczego w tej dyskusji katolicyzm i islam są równoważne.
Katolicyzm jest tylko najbardziej powszechną (przynajmniej w naszej kochanej Ojczyźnie - no i co, jestem złym nacjonalistą, tak?)
odmianą chrześcijaństwa. Są jeszcze bracia prawosławni, protestanci, koptowie, itd.
Islam też jest podzielony... Nie znam się na tym, ale są szyici, summici i inni.
Jaka jest najbardziej powszechna jego odmiana, nie wiem, może Wy odpowiecie mi na to pytanie.
Wtedy porównujmy tę odmianę do katolicyzmu.

Bardziej prywatnie napiszę, że nie rozumiem, dlaczego chce się mnie pakować do jednego worka
z panią Pawłowicz albo biznesmenem z Torunia. A nawet jeśli siedzimy w tym samym worku,
to są to zupełnie inne jego obszary.

Bardzo podobał mi się wpis Kajmana o poligamii w Szwecji. Jest on dość przewrotny,
ale pięknie pokazuje jak można doprowadzić prawo do absurdu. Ba, Kajman ma rację!
Jeśli wiele żon, to dlaczego nie wielu mężów? Kapitalny punkt widzenia.

Odnośnie wspomnianego helołinu, to właściwie zamiast pisać i dyskutować zaproponuję taki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=_UT3N9w3hWU
Sam lepiej tego bym nie ujął...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.09.2017 09:21 AM przez adameria.)
27.09.2017 09:20 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 064
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #68
RE: Boże Narodzenia a świąteczny marketing.
(25.09.2017 07:06 PM)kajman napisał(a):  To akurat uznałbym za pozytyw pod warunkiem, że prawo dopuszcza także posiadanie oficjalnie więcej niż jednego męża. Bo jeżeli nie to oznacza, że w Szwecji mamy ewidentnie dyskryminację jednej z płci.

Zgadzam się całkowicie.

A resztę wątku aż szkoda czytać bądź komentować...

Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!

https://rateyourmusic.com/~Szysza32
01.10.2017 01:33 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości