Lilian
Stały bywalec
Liczba postów: 2 886
Dołączył: Aug 2007
|
Lilian Lista Przebojów - not. 48, 03.06.2011
Ostatnio na liście Lilian Bajm tak się rozochocił, ze stanął w diabelskim kręgu i znad czarnej smoły, która w kotłach się grzała, dopytywał się cały czas âCo mi panie dasz?â Słyszały to przebrane w stare piżamki strachy na wróble, które czekały przez cztery straszliwe sezony, by zameldować się na drugim stopniu schodów w Lachach we Francji.
Już kiedyś niejaki Grabowski śpiewał że âMiłość to raczej nie chemiaâ. Ale któż to wie tak naprawdę? Teraz będzie może Here We Go Tadzik. Zapewne prawie każdy pigularz rozpozna kogoś, kto zadaje sobie śmierć igłą i strzykawką i ma czerwone pryszcze rozmazane po 4 na całym ciele w 3 miejscach. Bo dragi to też chemia, ale taka która jest ciężka w skutkach. W tym przypadku polityka prawdy staje się bardzo cenna i na pewno warto mieć w życiu prawdziwych przyjaciół, którzy nigdy nie zawiodą.
Od dawien dawna panuje moda, by miłość zwaną dziwną chować po kątach. A Katarzyna pyta kto może taką dać. Zastanawiam się nad tym, ale nic mi nie przychodzi na myśl przez cały wieczór, więc dzwonię do Renaty, a ona ni stąd ni zowąd mówi: âBo jeśli tak ma być, to nie wiesz czy będzie słońce czy deszcz, więc lepiej zabierz ze sobą ten parasol, który dostałaś od pana Barona Baltimore.â Następnego dnia tuż za rogiem spotykam dwie znane osobowości trójkowe! Niedźwiedzia z Heleną! I natychmiast czuję zazdrość, bo ich balladę poza Trójką grają tylko w Radio Dalamcija. Co więc robię? Wracam do domu, by pokręcić gałką i ustawić fale tej rozgłośni. A tam czeka już na mnie Renata! Wykrzykuję: âHej! A Ty nie powinnaś być w Portofino?â A ona na to: âSpóźniłam się na tę miłość. Więc odwróć to zaklęcie i odkochaj nas, czarodziejko Liliannoâ. Zza pleców Renaty dostrzegam jeszcze nie zawsze wspaniałych siedmiu mężczyzn. Stoją przy oknie i przytrzymują jakiegoś ducha, który o mały włos nie wypadłby z dwudziestego piętra tego wysokiego wieżowca.
Brrr....
Podnoszę powieki... i uświadamiam sobie, ze ... to tylko mi się śniło...
"Lubię chleb,więc sobie zjem.
I po brzuchu się poklepię." [K. Nosowska]
|
|
03.06.2011 11:02 PM |
|