Post: #301

Orzech wspominał że wokalista tego duńskiego zespołu jest podobny do Damona Albarna z legendarnej formacji Blur, ale to jednak zupełnie inny styl

Post: #302

W bezpośrednim starciu gigantów sceny dance lepsza Szwecja...przynajmniej według mojej mamy

W ogóle zasugerowała też, że Polska miałaby szansę, jakby wystąpił Michał Szpak

Post: #303

Orzech swoimi komentarzami wymiata

Post: #304

Ej, no co to ma być, drugi występ, gdzie kamery szwankują!
A ja chyba po konkursie będę śpiewać "i will be POKEMON, i will be POKEMON"
Swoją drogą, nie rozumiem konwencji tego występu.

Post: #305

O mamo, co za chała. Akurat przegapiłem ten kawałek we wcześniejszych odsłuchach, ale nie żałuję, bo wydaje się być jednym z 3 najgorszych w tegorocznej edycji.

Post: #306

Dużo czasu upłynie, zanim przekonam się do piosenki greckiej. Świadomośc, że zamiastg niej mogło być "Jestem" zdecydowanie nie pomaga.
A Vorobyov, choć wstęp mógł jeszcze lepiej zaśpiewać, to mi się podobała. Kawałek, gdzie moim zdaniem wszystko jest na miejscu. Chyba RedOne dobrze wybrał podopiecznego i oby skutkowało sukcesem.

Post: #307

Przecież nikt Ci nie każe się przekonywać Czekam na twój komentarz, gdy w końcu opieprzysz jakiegoś wykonawcę z Eurowizji, a nie będziesz odgrywał roli Matki Teresy ;P

Post: #308

Grecja to pomyłka w finale.
a Włosi zawsze trzymają poziom.
Estonia jak na razie obok Irlandii najlepiej - bo liczy się także występ na żywo i oprawa.
Francja mi się nie podobała - jakieś takie pompatyczne i na siłę (wymuszone).

Post: #309

Włochy dobre, a też ich wcześniej przegapiłem.

Post: #310

Opieprzanie nie w moim stylu. Ale Watch My Dance nie nalezy do moich faworytow i to jasno podkreslam
Kurczę, czegoś mi zabrakło w tym wykonaniu Sognu... Jakieś takie... "płaskie" mi się wydało, nie wiem, jak to określić.
A Włochy bardzo, bardzo mi sie podobaly! Takie jakby od niechcenia, kurcze, bedzie miec fajny, koncertowy kawalek. Jestem na wielkie, wielkie TAK!

Post: #311

I Szwajcaria pięknie. Szkoda, że nie mają szans wygrać

Post: #312

Wlasnie sie tak zastanawialem, czy jury wesprze ten utwor?
a teraz uwaga uwaga! ale jak schrzania, to maja u mnie przerabane. BLUE!!!
Po wystepie: coz, moglo byc lepiej. Nie wiem, po co do cholery zmieniali te wersje! Mimo to jednak zycze im sukcesu podczas glosowania.

Post: #313

Szwajcaria bardzo fajnie wypadła. Ja będę trzymał kciuki

Post: #314

po występie Blue - stwierdzam, że Lee Ryan raczej słabo śpiewa

Post: #315

Teraz moja faworytka ze swoim niezwykle niszowym jak na Eurowizję numerem

Post: #316

Kurczę. Jak uwielbiam "Bunica bate toba", to ten utwor jest dla mnie chyba drugim od konca podczas finalu. Chociaz cenie go znacznie bardziej niz Watch My Dance, to wolalbym zamiast niego widziec dzis Poli Gjenovą lub Danę.

Post: #317

Lenie życzę zwycięstwa. Odważna piosenka jak na eurowizję

Post: #318

Mike fantastyczna robota z tą symulacją, chyba mamy całkiem niezły gust też bym się nie pogniewał na takie wyniki.
Blue - po co zmieniali aranż tego nagrania jestem trochę zawiedziony
Francja - po livie stwierdzam że nie wygra
niestety nie widziałem pierwszych pięciu występów
Niemcy - ja chcę drugie zwycięstwo

Post: #319

Muszę przyznać, że jest coś intrygującego w tej piosence. Sam fakt, że pomimo totalnie niemainstreamowego brzmienia jest tak wysoko w rankingach o czymś świadczy (choc moze to byc po prostu kwestia zeszlorocznego zwyciestwa Leny). szkoda, ze to pewnie jej ostaqtni raz na ESC

Post: #320

Rumunia bardzo pozytywnie. Chyba najlepszy poprock