DLP - Notowanie 202 (17.10.10) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Wątek: DLP - Notowanie 202 (17.10.10) (/showthread.php?tid=9558) |
DLP - Notowanie 202 (17.10.10) - saferłel - 17.10.2010 09:52 PM Nowości na chomiku. Stereolab - Everybody's Weird Except Me - Pisząc kilka tygodni temu o Belle & Sebastian zapomniałem, że tak naprawdę jeszcze jeden zespół z mojej prywatnej czołówki nigdy nie pojawił się na DLP (a tak naprawdę jest jeszcze drugi, ale on najwcześniej zawita do mnie w 2011 roku) To właśnie Stereolab. Premiera albumu ''Not Music'' kompletnie wyleciała mi z głowy. Prawdopodobnie dlatego, że całość osnuta była mgiełką tajemnicy, do końca nie wiedziałem też czy faktycznie krążek pojawi się o czasie, i w końcu nie jest to taka zwykła premiera. ''Not Music'' to inaczej ''Chemical Chords II''. Kontynuacja wydanego w 2008 roku projektu ''Chemical Chords''. Materiał powstał na tej samej sesji, lecz zespół nie złożył wtedy dwudyskowego dzieła i po dwóch latach dostajemy ekstra płytę z wciąż premierowym materiałem. Wszystko to ma za zadanie umilić czas fanom Stereolab, którzy z bólem przyjęli informację, że zespół postanowił chwilowo odpocząć od pracy w studio i koncertowania. Dla mnie taka rekompensata jest całkowicie wystarczająca tym bardziej, że już pierwszy numer na płycie, singlowe ''Everybody's Weird Except Me'' (wow, co za Jarvisowy slogan - swoją drogą pan Cocker na pierwszym miejscu dzisiejszego notowania na spółkę z grupą Discodeina - hurra!) natychmiast spodobał mi się na tyle, żeby trafić do czołowej 30-stki DLP. Więcej o stylu Stereolab, o ich nietuzinkowej i zaskakującej muzyce napisałem w dziale z albumami. Polecam więc zajrzeć zarówno tam, jak i na mojego chomika. Dorléac - Dying In Silence - Dobrze wszyscy wiemy jak to bywa z rekomendacjami od innych. Jeśli po drugiej stronie nie stoi osoba, która podziela nasze muzyczne pasje w co najmniej 75-80%, to może być z nimi ciężko. Ja jednak posiadam spory kredyt zaufania w stosunku do emigranta (dokładnie o niego tutaj chodzi), bo chociaż nasz współczynnik nie wynosi pewnie progowych 75%, to piękną, klimatyczną i często nieoczywistą muzykę potrafimy odbierać na tych samych falach. Wiele razy dzieliliśmy na naszych listach rzeczy pozostawione kompletnie bez odzewu wśród reszty forowiczów i takie pojedyncze perełki są chyba najbardziej przyjemne w ogólnym rozliczeniu I właśnie jedną z takich perełek jest polecona przez Janka Dorléac, czyli Geike Arnaert, była wokalistka być może najlepszej belgijskiej kapeli wszech czasów, Hooverphonic. Dorléac brzmi jak Portishead. Portishead środka, Portishead z roku 1997, z płyty nazwanej tak samo jak zespół. ''Dying in Silence'' to kawałek minimalistyczny, ocierający się o trip hop, ''akustyczną elektronikę'' i jazz. Pochmurny, nieco przygaszony - jednym słowem esencjonalny dla gatunku, szczególnie w dzisiejszych czasach, tak trudnych dla tego rodzaju grania. Janku, chciałbym poznać cały album! Gabriella Cilmi - Hearts Don't Lie - Tak się złożyło, że jedno z milszych wspomnień z tegorocznych wakacji trafia na listę dopiero w październiku. Gabriella Cilmi wciąż budzi we mnie wielką sympatię, chociaż została on nieco nadszarpnięta tegoroczną płytą ''Ten''. Dziewczyna poszła w electropop. Problem w tym, iż jest to nierówny electropop. Czasem ociera się o totalny kicz i bezguście (singlowe ''On a Mission''), a czasem przybierają pociągające, taneczne formy tak jak w przypadku omawianego ''Hearts Don't Lie''. Naprawdę ciężko żyje się z kimś kto tworzy rzeczy świetne i beznadziejne jednocześnie. Rzadko mam do czynienia z takimi artystami, więc moje działania prowadzące do umieszczenia Gabrielli na liście można spokojnie określić jako ostrożne i niezbyt zdecydowane (psychika, hehe) Na szczęście wszystko kończy się w tym przypadku happy endem, co umożliwia mi jeszcze trochę rozruszać kości przed zimowym snem. Ou Est Le Swimming Pool - The Key - Ou Est le Swimming Pool to debiutanci na DLP. ''The Key'' jest pierwszy singlem tego brytyjskiego projektu i być może jednym z ostatnich w ogóle. Nie sposób nie wspomnieć o tym, iż wokół grupy zrobiło się spore zamieszanie nie tylko ze względów czysto muzycznych, ale też z powodu tragicznej (samobójczej?) śmierci wokalisty podczas festiwalu Pukkelpop. Już w tym momencie czuję, że przez to zdarzenie scena muzyki elektronicznej straciła jeden z najbardziej obiecujących talentów. Oficjalnie Ou Est Le Swimming Pool wciąż istnieje. ''The Key'' to jak najbardziej pełnoprawny singiel, który promuje album ''The Golden Year''. Wszystko dzieje się już po zdarzeniach z Pukkelpop, zgodnie z życzeniem zespołu i członków rodziny Charlesa Haddona. Czy jednak za kilka miesięcy grupa nadal będzie razem? Na razie postawmy znak zapytania i skupmy się na materiale. ''The Key'' - jak i całe ''The Golden Year - krąży wokół dyskotekowych brzmień sięgających lat 80. Stylem nawiązuje bardziej do brzmienia mechanicznych kapel pokroju La Roux niż synthpopowych romantyków. Nie pozbawia to wszak piosenki niezwykłej przebojowości i nośności godnej najlepszych radiostacji. AP. PP. LT. 01. 13. 02. Discodeine & Jarvis Cocker - Synchronize 02. 02. 08. Hurts - Sunday 03. 04. 04. Ed Drewett - Champagne Lemonade 04. 03. 07. Belle & Sebastian - I Want The World To Stop 05. 01. 09. The National - Sorrow 06. 07. 05. Monika Brodka - Granda 07. 09. 04. Stars - We Don't Want Your Body 08. 29. 02. Gorillaz - Doncamatic (All Played Out) 09. 15. 05. Grinderman - Worm Tamer 10. 05. 13. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Bright Lit Blue Skies 11. 06. 07. Belle & Sebastian - I Didn't See It Coming 12. 10. 08. Benjamin Biolay - Si Tu Suis Mon Regard 13. 08. 09. The Raveonettes - Breaking Into Cars 14. 17. 06. Janelle Monáe - Cold War 15. 16. 06. Blonde Redhead - Everything Is Wrong 16. 23. 05. Kings Of Leon - Radioactive 17. 12. 11. Hurts - Wonderful Life 18. 24. 03. Twin Sister - All Around And Away We Go 19. 14. 08. Cee-Lo - Fuck You 20. 11. 11. Tindersticks - Harmony Around My Table 21. 21. 12. The Roots & John Legend - The Fire 22. 20. 10. Beach House - Silver Soul 23. 32. 07. OMD - New Babies: New Toys 24. 27. 07. Built To Spill - Planting Seeds 25. 18. 14. Scissor Sisters - Any Which Way 26. 50. 02. Kylie Minogue - Mighty Rivers 27. 25. 17. Gorillaz - On Melancholy Hill 28. 33. 03. Ladytron - Ace Of Hz 29. 19. 08. Arcade Fire - Suburban War 30. NE. 01. Stereolab - Everybody's Weird Except Me 31. 22. 12. Griderman - Heathen Child 32. 28. 13. Deerhunter - Revival 33. 39. 06. Wavves - Green Eyes 34. 26. 15. Stars - Changes 35. 37. 15. Morcheeba - Self Made Man 36. 53. 02. My Chemical Romanse - Na Na Na (Na Na Na Na Na Na Na Na Na) 37. 30. 10. OMD - If You Want It 38. NE. 01. Dorleac - Dying In Silence 39. NE. 01. Gabriella Cilmi - Hearts Don't Lie 40. 34. 10. Klaxons - Venusia 41. 31. 10. Veronica Falls - Beachy Head 42. 42. 05. Marnie Stern - Transparency Is The New Mystery 43. 47. 03. The Raveonettes - I Wanna Be Adored 44. 36. 04. Florrie - Fascinate Me 45. 35. 14. Klaxons - Echoes 46. NE. 01. Ou Est Le Swimming Pole - The Key 47. 38. 09. Black Rebel Motorcycle Club - Bad Blood 48. 45. 30. The National - Bloodbuzz Ohio 49. 52. 07. Tamaryn - Love Fade 50. 40. 14. Crystal Castles - Baptism 51. 46. 09. Monika Brodka - W Pięciu Smakach 52. 43. 18. Dum Dum Girls - Rest Of Our Lives 53. 41. 11. Manic Street Preachers - (It's Not War) Just The End Of Love 54. 49. 26. Crystal Castles - Celestica 55. 48. 16. Best Coast - Boyfriend 56. 44. 03. Bright Light Bright Light - Love Part II 57. 57. 25. The National - Afraid Of Everyone 58. 60. 08. Dead Confederate - Run From The Gun 59. 56. 04. Greatest Hits - Danse Pop 60. 59. 06. Kid Cudi & Kanye West - Wylin' Cause I'm Young 61. 51. 13. Skunk Anansie - My Ugly Boy 62. 54. 16. All Saints Day - You Can't Be Alone 63. 55. 21. Arcade Fire - The Suburbs 64. 61. 15. Panda Bear - Tomboy 65. 63. 13. UNKLE - Follow Me Down 66. 58. 13. Joanna Newsom - Easy 67. 64. 18. Blonde Redhead - Here Sometimes 68. 62. 11. Antony & The Johnsons - Thank You For Your Love 69. 66. 18. Wavves - King Of The Beach 70. 67. 57. Grizzly Bear - While You Wait For The Others Z listy wypadły: z 65 - Massive Attack - Girl I Love You - po 16 tyg. (max: 6) z 68 - Janelle Monáe & Saul Williams - Dance Or Die - po 20 tyg. (max: 14) z 69 - Tricky - Murder Weapon - po 15 tyg. (max: 4) z 70 - Arab Strap - Daughters Of Darkness - po 11 tyg. (max: 41) Na koniec pragnę dodać, iż przygotowałem dla miłośników DLP małą niespodziankę. Mam nadzieję, że czas pozwoli mi zrealizować ten projekt w najbliższym czasie. Więcej szczegółów wkrótce. - emigrant - 17.10.2010 11:05 PM Dorleac - 38 pozycja cieszę się bardzo. Nie myliłem się, że podkradniesz tę muzykę do siebie. Liczę, że i kolejne fragmenty tej płyty pojawią się w przyszłości na DLP. Bardzo bliskiej przyszłości. saferłel napisał(a):Janku, chciałbym poznać cały album! Wypatruj listonosza Posłałem super szybki Priorytet. - saferłel - 17.10.2010 11:56 PM Wielkie dzięki. Szkoda, że jeszcze nie dotarła. Będę mógł dopiero jutro w nocy posłuchać Ale wytrzymam - emigrant - 17.10.2010 11:57 PM Cierpliwość się zapewne opłaci. Wyczekiwana lepiej posmakuje. Wiadomo. Poczta nie zawsze dobrze działa. - AKT! - 18.10.2010 08:28 PM Ja jakoś nigdy nie byłem przekonany do Cilmi. Pamiętam, miała kilka lat temu jakiś hit, który zupełnie mnie nie przekonał. Ou Est Le Swimming Pool kojarzę raczej pozytywnie, ale też bez szału, sprawdzę ten numer. Dwóch pozostałych zespołów zupełnie nie znam, choć o Dorleac ostatnio sporo widziałem na forum. Twojego nowego lidera jeszcze nie udało mi się przesłuchać, ale przed kolejnym notowaniem na pewno nadrobię. Generalnie dziesiątka mi się podoba, choć tego Gorillaz też jeszcze nie znam. Fajnie, że Brodka w górę wciąż! "Cold War" blisko top 10, no no Kings of Leon też nie spodziewałem się tu w takich rejonach To chyba już pożegnanie z Grizzly? - saferłel - 18.10.2010 08:49 PM aaktt napisał(a):Ja jakoś nigdy nie byłem przekonany do Cilmi. Pamiętam, miała kilka lat temu jakiś hit, który zupełnie mnie nie przekonał.Tamta płyta była taka pop-jazzowa i to mi się podobało. Młoda dziewczyna gra w bardzo dojrzały sposób. Nie unika przy tym uśmiechniętych od ucha do ucha melodii i odniesień do klasyki gatunku. Tutaj jest nieco inaczej, ale kawałek polecam. Skoro masz dobry czas na chłonięcie elektronicznego popu Może akurat się spodoba. Na pewno przebojowości mu nie można odmówić. Cytat:Ou Est Le Swimming Pool kojarzę raczej pozytywnie, ale też bez szału, sprawdzę ten numer.To tacy rzemieślnicy. Szałowi faktycznie nie są. Brzmią dosyć ''podwórkowo'', ale mają kilka cech, które wyróżniają ich z tłumu. aaktt napisał(a):Dwóch pozostałych zespołów zupełnie nie znamSzkoda, bo Stereolab liczy sobie więcej lat niż wszyscy pozostali artyści razem wzięci (ze strefy nowości oczywiście). Absolutna klasyka bardzo pokręconego grania. Jednej szufladki na to nie ma. Nie gwarantuje, że słucha się ich w prosty i przyjemny sposób (chociaż kilak alternatywnych hitów mają, o tak!), ale z pewnością jest okazja obcowania z czymś niezwykłym z samego założenia. Cytat:"Cold War" blisko top 10, no noWłaśnie wyrównało rekord ''Dance'' Cytat:Kings of Leon też nie spodziewałem się tu w takich rejonachZa nisko czy za wysoko? Wiesz chyba, że bardzo cenię sobie singlowe poczynania Kings of Leon. Zawsze mieli u mnie dobrą passę (sprawdź dział z biografiami!). Singiel jest bardzo dobry. W ciągu kilku odsłuchów bardzo urósł w moich uszach, bardzo! Nie jest to z pewnością kandydat na top 3.....ale może coś innego z płyty zaatakuje. Tradycyjnie - jak to ostatnio u nich bywa - całość jest niezła/dobra, lecz absolutnie nie błyszczy. Za to momenty... Cytat:To chyba już pożegnanie z Grizzly?Chyba tak, w tym tygodniu nawet nie przesłuchałem! Tak automatycznie przeskoczyli na koniec notowania i cóż....nie wiem co napisać. Niby czas nadszedł, ale nagle uświadamiam sobie, że to kawał dobrej historii listy i jakoś pusto będzie bez Grizzly. Może 4 singiel w zamian ? - furbul - 18.10.2010 10:12 PM W tym tygodniu znam tylko The Key z nowości. Pozostałe postaram się posłuchać kiedyś. Discodeine nie spodziewałem się już teraz na pierwszym. Myślałem, że trochę więcej czasu im to zajmie. Nie mam zastrzeżeń jednak. Granda chyba może zapomnieć o miejscu pierwszym. Gorillaz też powyżej oczekiwań ;] Ładny skok mojego OMD ;D Na to liczyłem i mam nadzieję, że to nie jednorazowy ruch I Kylie zaskakująco dobrze sobie radzi. Ona zawsze spoko ;D Trochę dziwnie wygląda na liście "Baptism", ale tylko dlatego, że już bardzo dawno tego nie słuchałem. saferłel napisał(a):Na koniec pragnę dodać, iż przygotowałem dla miłośników DLP małą niespodziankę.Podsumowanie? - saferłel - 18.10.2010 10:22 PM furbul napisał(a):W tym tygodniu znam tylko The Key z nowości. Pozostałe postaram się posłuchać kiedyś.Gabriella powinna się spodobać. Za pozostałe nie ręczę, chociaż byłoby miło. furbul napisał(a):Gorillaz też powyżej oczekiwań ;] Czy patrząc na ich wyniki na DLP można faktycznie stwierdzić, że POWYŻEJ oczekiwań jest to 8 miejsce ? furbul napisał(a):Ona zawsze spoko ;DW tym wypadku jak najbardziej. Bez plastiku, bez laleczek Barbie, z Xenomanią u boku furbul napisał(a):Trochę dziwnie wygląda na liście "Baptism", ale tylko dlatego, że już bardzo dawno tego nie słuchałem.Dziwnie to będzie jak znajdę trzeci singiel z tej wybitnie ''przebojowej'' płyty. Ale chyba znajdę furbul napisał(a):Podsumowanie?Powiedzmy - furbul - 18.10.2010 10:25 PM saferłel napisał(a):Czy patrząc na ich wyniki na DLP można faktycznie stwierdzić, że POWYŻEJ oczekiwań jest to 8 miejsce ?W drugim tygodniu... tak! saferłel napisał(a):W tym wypadku jak najbardziej. Bez plastiku, bez laleczek Barbie, z Xenomanią u bokuTy chyba umiłujesz sobie wszystko, co na szyldzie ma tę Xenomanię ;P saferłel napisał(a):Dziwnie to będzie jak znajdę trzeci singiel z tej wybitnie ''przebojowej'' płyty. Ale chyba znajdęJa chyba kiedyś powinienem powtórzyć płytę ;] saferłel napisał(a):PowiedzmyTaka tajemnica? - saferłel - 18.10.2010 10:35 PM furbul napisał(a):W drugim tygodniu... tak!Hehe, popatrz uważnie w archiwa furbul napisał(a):Ty chyba umiłujesz sobie wszystko, co na szyldzie ma tę Xenomanię ;PNo cóż, przyznam, że wszystko zaczęło się w momencie wyprodukowania przez nich ''Yes''. Podchodziłem do tej pracy nieco sceptycznie, mając na uwadze listę artystów, z którymi współpracowali wcześniej. Efekt jednak mnie zadowolił na tyle (w końcu ich try co-written tracks są być może najlepszymi na całym krążku), że postanowiłem rozejrzeć się za podobnymi produkcjami pop. Odczuwam ciągle pewien deficyt takiego grania, więc czemu nie? I proszę. W ciągu kolejnych miesięcy byli ojcami i matkami sukcesu Annie, Mini Viva, Florrie, Gabrielli Cilmi czy właśnie Kylie Minogue, chociaż w przypadku tych dwóch ostatnich były to minimalne kooperacje. Poza tym odkryłem świetne kawałki, które napisali/wyprodukowali dla Saint Etienne, Girls Aloud, Sophie Ellis Bextor, Franz Ferdinanda.....sporo tego. Dla ''pocieszenia'' dodam, że z drugiej strony Brian Higgins zaczynał bardzo skromnie. W końcu to gość, który stoi za jednym z najgorszych numerów electro ostatnich lat, czyli ''Believe'' Cher Xenomania ma pomysł i wizję jak wykorzystać potencjał nagrał. Po prostu Ci ludzie mają talent. Może dlatego, że współpracują ze sobą razem i dzielą różnymi ideami i koncepcjami. Oczywiście to tylko jakby wisienka na torcie. I tak najwięcej zależy od dema, które artysta przyniesie ze sobą do studia. furbul napisał(a):Taka tajemnica?Raczej ma to być swoista niespodzianka. Nie jest to jakiś projekt tysiąclecia, ale chyba ciekawa, nietypowa rzecz - furbul - 18.10.2010 10:55 PM saferłel napisał(a):Hehe, popatrz uważnie w archiwaNo dobrze. Ale ja pisałem tylko o tym numerze i moich przewidywaniach/odczuciach. saferłel napisał(a):Raczej ma to być swoista niespodzianka. Nie jest to jakiś projekt tysiąclecia, ale chyba ciekawa, nietypowa rzeczNo to napisz chociaż kiedy. Faktycznie, te kilka rzeczy, które promowałeś od Xenomanii, były OK. Niech robią dalej taki pop, bo mają wizję i wiedzą jak to robić. - saferłel - 18.10.2010 11:01 PM Cytat:No dobrze. Ale ja pisałem tylko o tym numerze i moich przewidywaniach/odczuciach.Gorillaz to Gorillaz. Nigdy nie zawodzą. I oby taka tendencja trwała jak najdłużej furbul napisał(a):No to napisz chociaż kiedy.No właśnie nie wiem dokładnie kiedy! Muszę pokombinować trochę z całą otoczką związaną z prezentacją oraz po prostu skupić się i na spokojnie skompletować, ustawić kilka rzeczy. Na pewno czas od czwartku do niedzieli to dla mnie swoiste luzy, więc wtedy kosztem przesłuchania kilku płyt pogrzebię się trochę w tym projekcie Zobaczymy czy będę miał na tyle natchnienia, żeby już w kolejnym tygodniu ruszyć pełną parą. - dziobaseczek - 19.10.2010 10:58 AM Ou Est Le Swimming Pool - The Key u mnie też zadebiutował, w ubiegłym roku był kawałek Dance the way i feel. Ale zaskoczyłeś mnie tą smutna informacją. Discodeine świetny, Grizzly Bear nawet jak wypadnie to już wiemy, że to był wielki utwór. - ku3a - 20.10.2010 03:58 PM kurczę, opuściłem ostatnie notowania, czas nadrobić. z nowości nie znam nic, ale przynajmniej wykonawców kojarzę . mam nadzieję poznać przynajmniej niektórych z nich dzięki Twojej klatce. w Twoich notkach dotyczących nowości często są peany na temat różnych utworów czy wykonawców, a potem okazuje się, że to ma problem z wejściem do trzydziestki , ale pamiętam jak Twój opis "Sorrow" szczególnie mocno mi za wyobraźnię podziałał i przewidywałem, że to faktycznie będzie przebój u Ciebie. no i było pierwsze miejsce, więc chyba plan maksimum . a nowego lidera jeszcze nie znam. który to już numer jeden Jarvisa? pierwszy singiel KOL z nowej płyty wydawać by się mogło, że powinien szturmem zdobywać wszystkie listy, a tu proszę - u Ciebie "ledwo" druga dziesiątka w piątym tygodniu. to i tak nieporównywalnie lepiej niż u mnie... "Na Na Na" ładnie do góry. kolejny numer którego nie znam... Choć tu już zdecydowanie powinienem go znać. no nic, kiedyś się nadrobi, teraz trochę ważnych rzeczy na głowie jest . no i oczywiście jestem ciekaw co to za niespodziankę przygotowałeś . - saferłel - 20.10.2010 04:11 PM ku3a napisał(a):w Twoich notkach dotyczących nowości często są peany na temat różnych utworów czy wykonawców, a potem okazuje się, że to ma problem z wejściem do trzydziestkiWiesz, generalnie dobra reklama powinna przysłużyć się tym kawałkom na tyle, że znajdą się chętni je poznać. Nie piszę komentarzy pod listę. Prezentuje poszczególne, ale obszerne stanowiska na temat konkretnej pozycji i (teoretycznie) przykuwam do nich uwagę. To co uważam za dobre, chcę promować jak najszerzej. Tylko nie myślcie sobie, że serwuję Wam jakąś wielką ściemę W czołówce po prostu nie ma miejsc dla wszystkich. Nie wymaga to chyba wielkiego tłumaczenia. Cytat:a nowego lidera jeszcze nie znam. który to już numer jeden Jarvisa?Jarvis jest tu tylko gościnnie. Mam nadzieję, że zespół Discodeine będzie w stanie wylansować równie sprawne kawałki podczas jego nieobecności na innych utworach z EP-ki Można jednak powiedzieć, że to jego drugi numer jeden na DLP(zaskoczony, że DOPIERO drugi, prawda ;P?) ku3a napisał(a):pierwszy singiel KOL z nowej płyty wydawać by się mogło, że powinien szturmem zdobywać wszystkie listy, a tu proszę - u Ciebie "ledwo" druga dziesiątka w piątym tygodniu. to i tak nieporównywalnie lepiej niż u mnie...Pnie się w górę, z tygodnia na tydzień. Też jestem nieco zaskoczony jego wynikami. Gdy pojawia się nowa płyta znanego wszerz i wzdłuż popularnego zespołu, to zawsze chociażby ten pierwszy singiel robi furrorę. Czyżby KoL był w wielkim kryzysie? Z płytą można dyskutować, ale ma tak mocne pojedyncze momenty, że nie powinni klepać biedy w tym roku na DLP. ku3a napisał(a):"Na Na Na" ładnie do góry. kolejny numer którego nie znam...Znając twój stosunek do Green Day mógłbym zaryzykować, że się spodoba....ale z drugiej strony ty też znasz mój stosunek do Green Day, a jednak MCR pojawili się na DLP (o tym pisałem zresztą w komentarzu do ''Na Na Na''). Cytat:no i oczywiście jestem ciekaw co to za niespodziankę przygotowałeś .Też jestem ciekawy jak wyjdzie - ku3a - 20.10.2010 04:28 PM saferłel napisał(a):Można jednak powiedzieć, że to jego drugi numer jeden na DLP(zaskoczony, że DOPIERO drugi, prawda ;P?)zdecydowanie. myślałem, że przynajmniej z czwarty . saferłel napisał(a):Z płytą można dyskutowaćja jeszcze nie słuchałem. nawet zapuściłem ściąganie przedwczoraj, ale szło jak krew z nosa i nie zdążyło się ściągnąć, a wczoraj nie miałem czasu. pewnie dziś ściągnę, a jutro przesłucham. saferłel napisał(a):Znając twój stosunek do Green Day mógłbym zaryzykować, że się spodobazależy co masz na myśli, bo na przykład uważam, że mało było w ostatnich latach tak dennych kawałków jak "21 Guns" . - saferłel - 20.10.2010 04:57 PM Hmm, akurat uważam ''21 Guns'' za jeden z najlepszych z ostatniej płyty Cytat:zdecydowanie. myślałem, że przynajmniej z czwarty .Gdzie tam....a zresztą. Jak będziesz miał ochotę to looknij za kilka minut do działu z biografiami artystów. Przygotuję temat o Jarvisie. - AKT! - 20.10.2010 08:30 PM saferłel napisał(a):Hmm, akurat uważam ''21 Guns'' za jeden z najlepszych z ostatniej płytyTak! - michal91d - 22.10.2010 09:09 AM saferłel napisał(a):07. 09. 04. Stars - We Don't Want Your Bodyno proszę, jednak Stars trzymają się w czołówce saferłel napisał(a):16. 23. 05. Kings Of Leon - Radioactivemam nadzieję, że będą wyżej saferłel napisał(a):56. 44. 03. Bright Light Bright Light - Love Part IIwidzę, że tak szybko jak się spodobał, równie szybko spada Nie wiem czy przesłuchałeś ostatnią moją propozycję dla Ciebie - Brother, ale ostatnio znalazłem utwór, który, wydaje mi się, że również może Ci się spodobać - http://www.youtube.com/watch?v=kJ9rPz2KVkU |