notowanie 1008 - 04.07.2010 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: ku3a - lista przebojów (/forumdisplay.php?fid=24) +---- Wątek: notowanie 1008 - 04.07.2010 (/showthread.php?tid=8619) |
notowanie 1008 - 04.07.2010 - ku3a - 07.07.2010 10:48 AM Notowanie zrobione w trakcie Open'era, w niedzielne popołudnie, po trzech dniach festiwalu, a przed czwartym. Wpływ festiwalu jest jednak wyraźnie widoczny. Do dziesiątki płyt pierwszy raz w historii przedarł się album grupy Kasabian. Płyta mogłaby być jeszcze wyżej gdyby koncert bardziej mi się podobał, ale być może problemem było to, że stałem za daleko. Wraca Pearl Jam. Najgenialniejszy koncert festiwalu. Gdyby zagrali więcej rzeczy z "Backspacera", to pewnie i pozycja na liście byłaby wyższa. Ale Eddie i spółka i tak osiągnęli wielki sukces - "Just Breathe" przebiło się do dziesiątki! Równa od dawna, jak rzadko, forma i dobra pozycja do ataku zaprocentowały. Przypomnę może dotychczasowe pozycje utworu na liście: 41 - 25 - 18 - 16 - 20 - 18 - 16 - 16 - 14 - 14 - 14 - 16 - 15 - 16 - 15 - 15 - 17 - 18 - 22 - 21. Co więcej, jest to pierwsza zaliczona dziesiątka od czasu "Last Kiss" w wakacje '99!! Koncert Lao Che nie porwał mnie tak jak się spodziewałem i tak jak to miało miejsce przy kilku wcześniejszych ich koncertach, ale i tak był jednym z najlepszych i wystarczyło, by tytułowy utwór z ostatniej płyty wrócił do dziesiątki. Druga płyta The Dead Weather ogromnie mi się podoba, o tym już pisałem i mówiłem w Rockiestrze. Jest z nią natomiast taki problem, że jest niezwykle równa i ciężko znaleźć utwór który się wybija ponad inne, tak by umieścić go na liście. W ostatnim czasie niespodziewanie, bo wcześniej w ogóle nie wymieniałem go w gronie ulubionych, najbardziej zaczął mi się podobać zamykający album "Old Mary". Szkoda tylko, że nie zagrali tego na niedzielnym koncercie... To podobnie jak z Raconteurs, którzy nie zagrali "Carolina Drama", które właśnie tydzień wcześniej debiutowało na liście. Ale nie samym Open'erem człowiek żyje i trzeba też trzymać rękę na pulsie w nowościach wypuszczanych przez ulubionych wykonawców. Nowa piosenka Serja Tankiana spodobała mi się od razu. I to spodobała się tak w sam raz . Nie ma szału, który mógłby zwiastować szybką, ale zapewne i któtką karierę. Jest po prostu zaineresowanie i przyjemność ze słuchania. Inaczej było z nowym Iron Maiden, do którego to utworu musiałem się trochę przekonywać i dopiero gdzieś przy dziesiątym przesłuchaniu to mocniej chwyciło. A płyta za półtora miesiąca. Serj miesiąc później, jest na co czekać . Ale nie ma się co spieszyć, najpierw wakacje . Notowanie 1008: 01. 01. 16. 16. doDekafonia - Strachy na Lachy 02. 02. 03. 03. Hate Worldwide - Slayer 03. 03. 02. 02. Chant For Eschaton 2000 - Behemoth 04. 04. 03. 03. Ov Fire And The Void - Behemoth 05. 05. 04. 04. Nightmare - Avenged Sevenfold 06. 21. 01. 01. Just Breathe - Pearl Jam 07. 12. 12. 01. Prąd stały / Prąd zmienny - Lao Che 08. 06. 61. 03. All Nightmare Long - Metallica 09. 08. 03. 03. World Painted Blood - Slayer 10. 07. 12. 03. Gate 21 - Serj Tankian & Auckland Philharmonia Orchestra 11. 09. 07. My Companjera - Gogol Bordello 12. 10. 08. Die By The Drop - The Dead Weather 13. 28. 03. Invisible Light - Scissor Sisters 14. 14. 08. Chrystus miasta - Buldog 15. 11. 09. Do generałów - Buldog 16. 13. 10. Kalejdoskop bardo - Robert Gawliński 17. 15. 41. Resistance - Muse 18. 17. 07. Jeszcze raz, jeszcze dziś - Armia 19. 32. 02. Faza delta - Hey 20. 16. 07. Grief and Pain - Acute Mind 21. 18. 07. Qui Ătes-Vous? - Emmanuelle Seigner & Roman Polański 22. 19. 14. The Charade - Serj Tankian 23. 20. 18. Amnezja - Kult 24. 24. 16. Radio Dalmacija - Strachy na Lachy 25. 22. 05. Jak mnie kochasz to mnie puść - Kumka Olik 26. 23. 12. Karinga - Kult 27. NN. 01. Old Mary - The Dead Weather 28. 39. 02. Only Time Will Tell - John Illsley & Mark Knopfler 29. 33. 03. Trouble Is - Turboweekend 30. 31. 05. Misery - Acute Mind 31. 29. 33. Made In China - Happysad 32. 25. 16. Dzieje grzechu - Muniek & Anna Maria Jopek 33. 26. 11. O tych w Krakowie - Czesław Śpiewa 34. 27. 06. Podobno nie ma już Francji - Kumka Olik 35. NN. 01. Borders Are - Serj Tankian 36. 30. 05. Niedojrzałość - Kumka Olik 37. 38. 03. Head Crusher - Megadeth 38. 35. 05. Uprising - Sabaton 39. NN. 01. El Dorado - Iron Maiden 40. 45. 02. Streets Of Heaven - John Illsley & Mark Knopfler 41. 34. 04. Now You See Her - Crash Test Dummies 42. 36. 15. Święty - Muniek 43. 37. 07. Package Deal - Orange The Juice 44. 43. 37. Bad Company - Five Finger Death Punch 45. 40. 07. Widower - The Dillinger Escape Plan 46. 41. 10. I ja ją - Kult 47. 42. 09. Fool's Day - Blur 48. 44. 21. Ostatki - nie widzisz stawki - Strachy na Lachy 49. 50. 38. Tribute - Tenacious D 50. 47. 04. The First Days Of Spring - Noah And The Whale Wypadły (z którego, ile razy były na liście): 46. 22. Chodź tu do mnie - Beri Beri 48. 10. Grzesznicy - Robert Gawliński 49. 32. Bajka o śmierci - Spięty Legenda: Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce pod rząd. Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce. Lista płyt. Notowanie 996: 01. 01. 03. 03. World Painted Blood - Slayer 02. 02. 08. 08. Chrystus miasta - Buldog 03. 03. 18. 18. Dodekafonia - Strachy na Lachy 04. 07. 07. 07. Sea of Cowards - The Dead Weather 05. NN. 11. 01. Backspacer - Pearl Jam 06. NN. 01. 01. West Ryder Pauper Lunatic Asylum - Kasabian 07. 04. 59. 03. Load - Metallica 08. 05. 45. 03. Death Magnetic - Metallica 09. 06. 42. 03. Elect The Dead - Serj Tankian 10. 09. 05. 05. Podobno nie ma już Francji - Kumka Olik Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce pod rząd): 08. 02. 02. Evangelion - Behemoth 10. 09. 02. Elect The Dead Symphony - Serj Tankian & Auckland Philharmonia Orchestra -------------------------- 11. Evangelion - Behemoth 12. Prąd stały / Prąd zmienny - Lao Che 13. Elect The Dead Symphony - Serj Tankian & Auckland Philharmonia Orchestra 14. Pop - Czesław Śpiewa 15. Master Of Puppets - Metallica 16. Metallica - Metallica 17. Horehound - The Dead Weather 18. Incubate - Qube 19. Oooh La La! - Crash Test Dummies 20. Mów mi dobrze - Happysad - tadzio3 - 07.07.2010 01:22 PM ku3a napisał(a):31. 29. 33. Made In China - HappysadTe utwory są już w zestawie. Mam nadzieję, ze tak szybko nie spadną z listy. - Tomekk - 07.07.2010 07:50 PM ku3a napisał(a):32. 25. 16. Dzieje grzechu - Muniek & Anna Maria Jopekmyślę, że nabiorą wkrótce drugiego oddechu... ku3a napisał(a):06. 21. 01. 01. Just Breathe - Pearl Jampierwszy raz w Top 10 - 1981 - 08.07.2010 06:24 PM ku3a napisał(a):13. 28. 03. Invisible Light - Scissor SistersHohoho, ależ niespodzianka! Do góry, do góry! A na pierwszym... pogoń za Martyrem. - Yoda - 09.07.2010 07:46 PM Nowego nagrania Serja na razie słuchałem tylko raz, podoba mi się, ale bez szaleństwa. Z pewnością jednak do niego wrócę, bo utwór ma potencjał na moją listę. Jee, Ironi Dodekafonia niesamowita Ciekawe ile jeszcze tak może. - Kertoip - 10.07.2010 10:47 AM ileż te Strachy będą na pierwszym jeszcze? :roll: ja tam o Oupenerze nie wiem nic bo na 2 tygodnie odizolowałem się od świata (wyłączają mundial i wybory) i zgubiłem rachubę - pabloyd - 10.07.2010 12:23 PM ku3a napisał(a):Hej, skorzystałem z zaproszenia i zajrzałem Faktycznie, masz podobne podejście.pabloyd napisał(a):eśli jakaś płyta bardzo mi posmakuje, to następuje wysyp na liście utworów z niej pochodzących. Nie odczekuje, nie dziele utworów na te co zadebiutują od razu i te co muszą czekać.dla mnie to całkowicie normalne i sam mam takie podejście. jeśli kiedyś znajdziesz czas, by sprawdzić moją listę, to zobaczysz, że i u mnie takie sytuacje są normą . Widze poza tym, że u Ciebie pierwsza dycha w większości na ostro. Slayera ostatniego nie znam, chyba przeglądając nowości jak się pojawiał to go pominąłem, bo nie rozumiem przesadnego łojenia, ale teraz go sobie posłucham z ciekawości. Natomiast Behemoth to już chyba za trudny dla mnie choć przyznam że opinie wyrobiłem sobie na lichej podstawie tego co zasłyszałem przy tzw. okazji. Metallica 61 razy w najlepszej dysze Ale wytrwały jesteś Kawałek jednak świetny i zasługuje na zaszczyty. W zależności od listy zaszczyty te zapewne są różnie wyrażane. U mnie byłby ten kawałek około 20-30 tygodni na liście - tak szacuje i oczywiście parę razy nr 1 Swoją opinią wyostrzyłeś mi natomiast mocno smaka na Dead Weather, który również czeka na odsłuch w stosie z wysypu przedwakacyjnego. Od strony technicznej zaciekawiło mnie że wskazujesz ile dany kawałek był w pierwszej dysze, ale czemu tylko aktualna dycha ? Taki: ku3a napisał(a):17. 15. 41. Resistance - Musechyba też był wiele razy w pierwszej dysze ? Pewnie dla śledzących na bieżąco to się nie rzuca w oczy, ale nowicjusz tego nie wie i żeby się tego dowiedzieć musiałby sięgać do historii. U siebie myślałem by wyróżniać kawałki które były na podium, ale jeszcze pomyśle nad tym. - saferłel - 10.07.2010 06:18 PM ku3a napisał(a):Just Breathe - Pearl JamFajnie, że skoczyli w górę Ale to podobny był kluczowy punkt Open'era, więc czemu się tu dziwić Behemoth zamurował drogę na podium, chyba nigdy tak dobrze im tu nie szło. Przynajmniej w czasach, od kiedy śledzę tę listę. ku3a napisał(a):Die By The Drop - The Dead WeatherSpadek? Nawet nowy utwór nie pomógł? ku3a napisał(a):Druga płyta The Dead Weather ogromnie mi się podoba, o tym już pisałem i mówiłem w Rockiestrze. Jest z nią natomiast taki problem, że jest niezwykle równa i ciężko znaleźć utwór który się wybija ponad inne, tak by umieścić go na liście.To w sumie mogłoby tłumaczyć dlaczego nie ma ich u mnie. Płyta ma fajne momenty, nie mogę się na nic zdecydować. A powinienem, bo w klasyfikacji końcoworocznej nie będzie jej w top 50. Wypadałoby jakoś zaistnieć. ku3a napisał(a):Invisible Light - Scissor SistersTaki awans? I nawet na festiwalu nie grali. Chyba musisz posłuchać płyty, co? ku3a napisał(a):Fool's Day - BlurNiech zaliczy chociaż ''10-tkę'' Zaskakuje mnie, że Kumka Olik aż trzy razy w odwrocie. Jeśli tak stan się utrzyma, to czekam już na ciekawe alternatywne utwory (w sensie nowe, chociaż gatunkowo też byłoby miło ). Skoro płyta Kasabian debiutuje, to może jakiś singiel przy okazji na listę? - ku3a - 12.07.2010 11:38 AM 1981 napisał(a):A na pierwszym... pogoń za Martyrem.dystans z każdym tygodniem się zmniejsza, ale tu właściwie nie chodzi o to, żeby dogonić. bo to już teraz zostało zrobione jest rzeczą absolutnie nieprawdopodobną! pabloyd napisał(a):Widze poza tym, że u Ciebie pierwsza dycha w większości na ostro.faktycznie teraz jest wyjątkowo ostro, ale to tylko teraz, bo to jeszcze emocje po Sonisphere mnie trzymają. zwykle nie jest aż tak . Behemoth i Slayer nigdy w historii nie były u mnie tak wysoko. pabloyd napisał(a):Metallica 61 razy w najlepszej dysze Ale wytrwały jesteś Kawałek jednak świetny i zasługuje na zaszczyty.no wiesz, dla mnie to jest najlepszy utwór tego tysiąclecia . Cytat:Swoją opinią wyostrzyłeś mi natomiast mocno smaka na Dead Weather, który również czeka na odsłuch w stosie z wysypu przedwakacyjnego.gorąco polecam! pabloyd napisał(a):zaciekawiło mnie że wskazujesz ile dany kawałek był w pierwszej dysze, ale czemu tylko aktualna dycha ?bo tylko pierwsza dziesiątka punktuje do wszelkich podsumowań. moja lista na początku składała się tylko z dziesięciu pozycji. to trochę jak na LP3 - do podsumowań wszech czasów liczy się tylko pierwsza dwudziestka. w dalszych dziesiątkach faktycznie nie piszę czy i ile razy piosenka była w pierwszej dziesiątce, ale tak samo w pierwszej dziesiątce nie piszę ile razy dany utwór był w pozostałych dziesiątkach . można to rozumieć tak, że pierwsza dziesiątka to właściwa lista, a reszta to tylko dodatek i na pierwszą dziesiątkę można patrzeć w oderwaniu od reszty. to było też związane z tym, że jeszcze do zeszłego roku pierwszą dziesiątkę spisywałem do zeszytu. potem jednak była to już tylko sztuka dla sztuki i przestałem to robić, bo nie miałem na to czasu. Cytat:Behemoth zamurował drogę na podium, chyba nigdy tak dobrze im tu nie szło. Przynajmniej w czasach, od kiedy śledzę tę listę.nigdy wcześniej nawet nie mieli utworu w dziesiątce . saferłel napisał(a):Spadek? Nawet nowy utwór nie pomógł?a co ma nowy utwór do starego? co najwyżej koncert mógł pomóc, ale on miał miejsce już po ułożeniu listy, a poza tym DBTD już wyraźnie traci. osiągnęło i tak ogromnie dużo . saferłel napisał(a):Taki awans? I nawet na festiwalu nie grali. Chyba musisz posłuchać płyty, co?nie tylko festiwalami człowiek żyje . żeby chciał poznać w całości płytę z takiego gatunku to naprawdę musi się stać coś wyjątkowego . ale tutaj już dwie piosenki bardzo mi się podobają, więc prawdopodobnie jeszcze jedna i faktycznie mogę chcieć sobie umilić wakacje takimi lekkimi brzmieniami. więc będę śledzić m.in. Twoją listę . saferłel napisał(a):Niech zaliczy chociaż ''10-tkę''w ostatnich tygodniach już coraz bardziej mi się nudziło, a teraz to już w ogóle mam dość tego kawałka . saferłel napisał(a):Zaskakuje mnie, że Kumka Olik aż trzy razy w odwrocie. Jeśli tak stan się utrzyma, to czekam już na ciekawe alternatywne utwory (w sensie nowe, chociaż gatunkowo też byłoby miło ).trzęsienie ziemi sonispherowo-openerowe nie wpłynęło dobrze na ten zespół . ale teraz wszystko powinno się uspokoić i jeszcze będą mieli szansę, by nadrobić . saferłel napisał(a):Skoro płyta Kasabian debiutuje, to może jakiś singiel przy okazji na listę?na razie nic nie zdradzę . - pabloyd - 12.07.2010 12:46 PM ku3a napisał(a):tym bardziej chyba warte posłuchania skoro takie wrażenie na Tobie zrobiły już niebawem będę wiedział czy mnie też "podeszło"pabloyd napisał(a):Widze poza tym, że u Ciebie pierwsza dycha w większości na ostro.faktycznie teraz jest wyjątkowo ostro, ale to tylko teraz, bo to jeszcze emocje po Sonisphere mnie trzymają. zwykle nie jest aż tak . Behemoth i Slayer nigdy w historii nie były u mnie tak wysoko. ku3a napisał(a):a to wszystko wyjaśniapabloyd napisał(a):Metallica 61 razy w najlepszej dysze Ale wytrwały jesteś Kawałek jednak świetny i zasługuje na zaszczyty.no wiesz, dla mnie to jest najlepszy utwór tego tysiąclecia . ku3a napisał(a):aaa, teraz rozumiem.pabloyd napisał(a):zaciekawiło mnie że wskazujesz ile dany kawałek był w pierwszej dysze, ale czemu tylko aktualna dycha ?bo tylko pierwsza dziesiątka punktuje do wszelkich podsumowań. moja lista na początku składała się tylko z dziesięciu pozycji. to trochę jak na LP3 - do podsumowań wszech czasów liczy się tylko pierwsza dwudziestka. jasne też że metallica musi dugo być w pierwszej dysze, a nie np. na 11-13 - ku3a - 12.07.2010 01:19 PM pabloyd napisał(a):jasne też że metallica musi dugo być w pierwszej dysze, a nie np. na 11-13w drugiej dziesiątce też się już nasiedziała . a potem wróciła do pierwszej . - Paweł - 13.07.2010 08:25 AM saferłel napisał(a):To w sumie mogłoby tłumaczyć dlaczego nie ma ich u mnie. Płyta ma fajne momenty, nie mogę się na nic zdecydować. A powinienem, bo w klasyfikacji końcoworocznej nie będzie jej w top 50. Wypadałoby jakoś zaistnieć.Ty wstawiasz nagrania na listę, bo...wypadałoby? Cytat:06. 21. 01. 01. Just Breathe - Pearl JamI Żadne All Nightmare Long nie przeszkodzi mi się cieszyć z Twojej czołówki. Behemothy, Slayery także, bo za nimi też nie przepadam. Ostatnio jakoś 'Just Breathe' jeszcze przyjemniej mi się słucha i u mnie ma szansę na wejście jeszcze bliżej tego magicznego fotela nr 1. Natomiast Blur też już mi się nudzi, chociaż u mnie niby się nudzi, ale jakoś jeszcze się trzyma. Zobaczymy, co będzie dalej. A na nową płytę Serja czekam, może i u mnie coś wejdzie... - ku3a - 13.07.2010 09:29 AM Paweł napisał(a):Behemothy, Slayery także, bo za nimi też nie przepadam.ANL przynajmniej słyszałeś, a Behemotha i Slayera zapewne nie . Paweł napisał(a):A na nową płytę Serja czekam, może i u mnie coś wejdzie...wow - kleschko - 13.07.2010 10:52 AM myślałem ze coś napiszę o raz dwa trzy albo waglu a tu ani jednego ani drugiego - ku3a - 13.07.2010 10:53 AM no jakoś ostatnie ich utwory mnie nie porywają. a jak się udały koncerty? - kleschko - 13.07.2010 10:57 AM voo voo zdecydowanie lepsze od raz dwa trzy; wspólnie odegrane utwory tez niczego sobie; no i waglewski moze więcej wypić od Nowaka |