notowanie 1006 - 20.06.2010 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: ku3a - lista przebojów (/forumdisplay.php?fid=24) +---- Wątek: notowanie 1006 - 20.06.2010 (/showthread.php?tid=8505) |
notowanie 1006 - 20.06.2010 - ku3a - 23.06.2010 12:24 PM Co za muzyczny tydzień! Co za notowanie! W środę miało miejsce jedno z największych i najważniejszych muzycznych wydarzeń w moim życiu - Sonisphere Festival! A już 4 dni później koncert jednego z moich najbardziej ulubionych muzyków, Serja Tankiana! Notowanie oczywiście stworzone w niedzielę, od tego wyjątków nie ma od kilkunastu lat, ale planowałem je zrobić przed wyjściem na koncert Serja. Dzień jednak tak się ułożył, że zrobiłem je już po powrocie. Rewolucja jest więc podwójna. Już w poprzednich notowaniach widać było przygotowania do festiwalu - na liście płyta pojawiło się kilka albumów Metalliki, wrócił też Slayer. Dopiero jednak emocje tużprzedfestiwalowe, ale przede wszystkim festiwalowe i pofestiwalowe sprawiły, że pewne utwory czy całe płyty trafiały bez przeszkód prosto do głowy, z potężną siłą. Na Soniświrze bardzo spodobał mi się występ Behemotha. Po festiwalu wróciłem do ich ostatniej płyty i efekt był piorunujący. Na samym zaś ich koncercie najbardziej wkręcił mnie utwór "Chant For Eschaton 2000" sprzed kilku lat. Tak wystrzelił, że prawie załapał się od razu do pierwszej dziesiątki! To jednak nic, bo inne utwory dały radę wbić się prosto do tej najważniejszej dziesiątki! I to nie jeden, trzy! Zresztą właśnie Behemoth jest autorem jednego z nich. "Ov Fire And The Void" podobał się od dawna, ale usłyszany na żywo zrobił wrażenie jak jeszcze nigdy. Zostało ono dodatkowo zwielokrotnione tym, że był to pierwszy utwór zagrany na całym festiwalu! Miesiące czekania, przygotowywania się, grania w audycji, konkursów, pytań, aż w końcu festiwal się zaczyna i właśnie "Ov Fire And The Void" idzie na pierwszy... ogień. Metallica to wiadomo, mój ulubiony zespół ever, więc o nich się nie martwiłem, za to bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Slayer. Przed festiwalem bardzo mocno zyskała u mnie ich ostatnia płyta i tytułowy utwór. Wydawało mi się, że może on zajść wysoko i faktycznie tak się stało, ale nie spodziewałem się, że debiut od razu w dziesiątce nie zapewni tytułu najwyższego debiutu tygodnia . Utwór został pokonany przez innego przedstawiciela tej samej płyty, "Hate Worldwide", którego wykonanie na Bemowie mnie po prostu zmiażdżyło! I na liście uległo tylko jednemu utworowi!! A cały album wystrzelił na liście płyt jak z procy. Aż dziwne, że przez wiele tygodni mi się podobał i był na liście, ale nigdy na tyle mocno, by wejść do pierwszej dziesiątki. Zresztą lista płyt to w ogóle jakby trzęsienie ziemi przeszła - ostały się tylko 4 albumy z zeszłego tygodnia , a dołączyły do nich 2 razy Metallica, 2 razy Serj Tankian oraz po jednym Behemocie i Slayerze. Metallica, bo tak jak pisałem, o nich się nie bałem, oni wiedziałem, że zagrają rewelacyjnie. O dziwo na liście płyt bardzo dobrze poradziło sobie "Load", którego żaden przedstawiciel nie został zagrany . Album ten jednak słuchany po długiej przerwie znowu zrobić na mnie wielkie wrażenie. "Death Magnetic" to już spodziewana pozycja, a chyba jeszcze bardziej spodziewany jest powrót do pierwszej dziesiątki utworów najważniejszego przedstawiciela tej płyty . Usłyszeć na żywo swój ulubiony utwór tego stulecia - bezcenne! I tylko szkoda, że nie trwał z pół godziny, i tylko szkoda, że na raz nie można było robić więcej rzeczy, bo tak mnie rozsadzała energia gdy zespół grał "All Nightmare Long" . Do dziesiątki wrócił też bohater drugiego najważniejszego wydarzenia ubiegłego tygodnia - Serj Tankian. Obydwie płyty pięknie powróciły do dziesiątki, a "Gate 21" też znakomicie sobie poradziło. Wymiana połowy składu w pierwszej dziesiątce piosenek - też niczego sobie wynik . Megadeth również zaistaniał na liście, utworem ze swej ostatniej płyty. Anthrax jako jedyny nie dał o sobie znać na liście, co nie znaczy, że mi się nie podobał. Bo podobał i to bardzo . Poza opisanymi już nowościami związanymi z najważniejszymi wydarzeniami tygodnia, pojawiły się jeszcze 2 nowości. Scissor Sisters łapały powoli, ale systematycznie. Inaczej było z utworem grupy Turboweekend, który chwycił mnie od razu. I jeszcze informacja statystyczna - "doDekafonia" jest drugim w historii utworem który jest na pierwszym więcej niż 12 tygodni!!! Dopiero drugim w historii Notowanie 1006: 01. 01. 14. 14. doDekafonia - Strachy na Lachy 02. NN. 01. 01. Hate Worldwide - Slayer 03. 05. 02. 02. Nightmare - Avenged Sevenfold 04. 15. 59. 01. All Nightmare Long - Metallica 05. NN. 01. 01. Ov Fire And The Void - Behemoth 06. 14. 10. 01. Gate 21 - Serj Tankian & Auckland Philharmonia Orchestra 07. 06. 02. 02. My Companjera - Gogol Bordello 08. NN. 01. 01. World Painted Blood - Slayer 09. 02. 04. 04. Die By The Drop - The Dead Weather 10. 03. 04. 04. Do generałów - Buldog 11. 04. 13. Prąd stały / Prąd zmienny - Lao Che 12. NN. 01. Chant For Eschaton 2000 - Behemoth 13. 11. 05. Qui Ătes-Vous? - Emmanuelle Seigner & Roman Polański 14. 39. 12. The Charade - Serj Tankian 15. 07. 16. Amnezja - Kult 16. 08. 08. Kalejdoskop bardo - Robert Gawliński 17. 17. 06. Chrystus miasta - Buldog 18. 13. 39. Resistance - Muse 19. 16. 05. Jeszcze raz, jeszcze dziś - Armia 20. 10. 14. Radio Dalmacija - Strachy na Lachy 21. 09. 10. Karinga - Kult 22. 18. 19. Just Breathe - Pearl Jam 23. 12. 14. Dzieje grzechu - Muniek & Anna Maria Jopek 24. 21. 09. O tych w Krakowie - Czesław Śpiewa 25. 19. 04. Podobno nie ma już Francji - Kumka Olik 26. 24. 05. Grief and Pain - Acute Mind 27. 22. 31. Made In China - Happysad 28. 30. 03. Niedojrzałość - Kumka Olik 29. 31. 03. Jak mnie kochasz to mnie puść - Kumka Olik 30. 28. 03. Misery - Acute Mind 31. 20. 13. Święty - Muniek 32. 23. 05. Package Deal - Orange The Juice 33. 27. 05. Widower - The Dillinger Escape Plan 34. 25. 08. I ja ją - Kult 35. 26. 07. Fool's Day - Blur 36. 38. 02. Now You See Her - Crash Test Dummies 37. 29. 03. Uprising - Sabaton 38. 33. 35. Bad Company - Five Finger Death Punch 39. 36. 21. Chodź tu do mnie - Beri Beri 40. 32. 19. Ostatki - nie widzisz stawki - Strachy na Lachy 41. NN. 01. Invisible Light - Scissor Sisters 42. NN. 01. Head Crusher - Megadeth 43. 34. 09. Grzesznicy - Robert Gawliński 44. 37. 31. Bajka o śmierci - Spięty 45. NN. 01. Trouble Is - Turboweekend 46. 42. 32. Morning Sun - Robbie Williams 47. 45. 02. The First Days Of Spring - Noah And The Whale 48. 35. 13. Życie jest jak tramwaj - Lao Che 49. 41. 14. Stary boy - Muniek 50. 49. 36. Tribute - Tenacious D Wypadły (z którego, ile razy były na liście): 40. 14. Chory na wszystko - Strachy na Lachy 43. 12. W sam raz - Czesław Śpiewa 44. 07. Tuareg - Robert Gawliński 46. 16. Low Rising - The Swell Season 47. 06. Crescent - Brendan Perry 48. 30. Żyję w kraju - Strachy na Lachy 50. 07. Gotten - Slash & Adam Levine Legenda: Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce pod rząd. Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce. Lista płyt. Notowanie 994: 01. 03. 06. 06. Chrystus miasta - Buldog 02. 01. 16. 16. Dodekafonia - Strachy na Lachy 03. NN. 01. 01. World Painted Blood - Slayer 04. NN. 57. 01. Load - Metallica 05. NN. 40. 01. Elect The Dead - Serj Tankian 06. NN. 43. 01. Death Magnetic - Metallica 07. 02. 05. 05. Sea of Cowards - The Dead Weather 08. NN. 01. 01. Evangelion - Behemoth 09. NN. 08. 01. Elect The Dead Symphony - Serj Tankian & Auckland Philharmonia Orchestra 10. 04. 03. 03. Podobno nie ma już Francji - Kumka Olik Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce pod rząd): 05. 08. 08. Pop - Czesław Śpiewa 06. 07. 07. Kalejdoskop - Robert Gawliński 07. 22. 06. Hurra! - Kult 08. 57. 01. Metallica - Metallica 09. 34. 34. Mów mi dobrze - Happysad 10. 14. 14. Prąd stały / Prąd zmienny - Lao Che -------------------------- 11. Pop - Czesław Śpiewa 12. Master Of Puppets - Metallica 13. Metallica - Metallica 14. Mów mi dobrze - Happysad 15. Oooh La La! - Crash Test Dummies 16. Hurra! - Kult 17. Kalejdoskop - Robert Gawliński 18. ... And Justice For All - Metallica 19. Prąd stały / Prąd zmienny - Lao Che 20. Kill'em All - Metallica - Aro - 23.06.2010 12:34 PM Ja tu wrócę tylko muszę najpierw dojść do siebie . - Yacy - 23.06.2010 12:46 PM ja mam podobnie jak Aro... ... a Strachy może doczekamy się jednoczesnego numeru 1 myślałem, że jednak nie ... - AKT! - 23.06.2010 02:19 PM Ale metalowy atak został przypuszczony na pierwszą dziesiątkę, no no - saferłel - 23.06.2010 02:49 PM Ten Slayer faktycznie zaskakujący, chociaż mnie już wcześniej dręczyło pytanie dlaczego taki zespół nie osiąga tutaj znakomitych wyników. No i proszę, doczekałem się Numer osiem to nawet moje top trzy z tej płyty Z tym najwyższym Behemothem też wstrzeliłeś się w mój gust, chociaż wiadomo, że ogólnie nie przepadam za takim graniem. Szkoda, że ''All Nightmare Long'' nie powróciło na pierwsze Ostatnio przesłuchałem na szybko nowy album i ten kawałek wywarł ponownie bardzo dobre wrażenie. Żal trochę Dead Weather. Mogli atakować pozycję lidera, ale wszystko posypało się w jeden tydzień. Zabawnie na tle obecnych wydarzeń wygląda to Scissor Sisters. Faktycznie trochę wody w rzece upłynęło zanim wstawiłeś ich na listę, ale są. U mnie już w odwrocie, ale mam nowych kandydatów z płyty Jeszcze lepszych. Aż dziwne, że nie ma żadnego nowego Serja. W płytach najbardziej podoba mi się nowość na miejscu 4. - tadzio3 - 23.06.2010 02:52 PM No to wielka rewolucja. spodziewałem się dużych zmian, ale aż takich to nie Behemotha zobaczyłem tylko na końcówce, bo przed wejściem na teren festiwalu postanowiłem coś kupić do jedzenia i zjeść po za nim wiedząc że będzie nie za tanio. Na szczęście na Behemocie już byłem więc się nie martwiłem. Równo tydzień temu to się zaczynało rozkręcać Niesamowicie poradziły u Ciebie zespoły grające na Sonisphere. Metallica jednak tak nie znokautowała reszty, a wprost przeciwnie - inni wyszli na kontratak, a czarnym koniem został (kot) Behemoth SNL kompletnie zadziwiają, tak jak kiedyś Depeche Mode z "Martyrem". A myślałem, ze tym razem zostanie zmieciony ze szczytu. "Do generałów" jednak mocno spadło, za to płyta sensacyjnie wbrew wszystkiemu na czym byłeś w ubiegłym tygodniu zostaje liderem w płytach Zastanawiam się czy za tydzień się wszystko unormuje, czy może jeszcze się pogłębi hegemonia koncertowych zespołów. A może co nieco wróci na wyższe miejsca. No zobaczymy - Yacy - 23.06.2010 03:09 PM jeszcze jedno: czy była kiedyś taka rewolucja w top10? chodzi mi o czasy sprzed mychy, bo w czasie mychy to nie . No chyba, że nie pamiętam tadzio3 napisał(a):za to płyta sensacyjnie wbrew wszystkiemu na czym byłeś w ubiegłym tygodniu zostaje liderem w płytachja tam akurat tu żadnej sensacji nie widzę - Miszon - 24.06.2010 01:49 AM Rewelacyjny komentarz do notowania . Ja też wolę od Misery ten drugi kawałek. - Yacy - 24.06.2010 09:20 AM Miszon napisał(a):Ja też wolę od Misery ten drugi kawałek.żeby było jasne - ja też - Kertoip - 25.06.2010 12:55 PM ależ... nieźle to wygląda. a czy ta doDekafonia jest naprawdę taka genialna? :roll: - Aro - 25.06.2010 01:22 PM A widać że nie jest ??? Dowaliłeś do pieca . Naprawdę. Nie mogę rozpracować czasami Rockiestry I wszystko zależy czy listę publikujesz przed czy po audycji. pomimo tego w tym tygodniu najważniejsze "kwiatki-nowości" można było usłyszeć podczas wspominek o Sonisphere. Zmian mnóstwo..widać jakie tornado przeszło zwłaszcza przez TOP 10. Odkąd jestem na myszce nie przypominam sobie tak zdecydowanych ruchów wcześniej. Choć nakoncertowałeś się mnóstwo razy na przeróżnych wykonawcach , ale aż takiego wpływu na listę chyba nigdy nie było. Ciekawe czy tacy wykonawcy jak Megadeth czy Slayer pojawili się po raz pierwszy w historii. W komentarzu nic nie pisałeś, więc chyba jednak mieli jakieś wcześniej sukcesy z innymi kawałkami. Hate Worwide to jedyny utwór który przebywał na mojej liście, świetny tak... lecz bez jakiś specjalnych sukcesów . A dziś gdyby mogło wrócić to by wróciło tak mysle... Aczkolwiek bardzo blisko jest nr. 8. 'Ov Fire And The Void" na starcie już jest lepszy od 'Lucifera" . ho ho . W sprawie ANL pozwolę sobie odpowiedzieć tutaj ; TAK . I jeśli nie sprawia to dla Ciebie kłopotu , to bardzo bardzo proszę o mp3 z koncertu. W ogóle się zastanawiam gdyby było typowanie u Ciebie za tydzień to nie wiem czy dałbym radę ustawić kolejność . Choć spróbuję ,a pewnie za tydzień znowu wydarza się kolejne cuda. Serj ładnie , ale to także zasługa koncertu, dobrze ze najwięcej skorzystało The charade A w środę przywaliło mi właśnie nowe jego nagranie....Niesamowita płyta się szykuje... Hehe taka dygresja. teraz przydałby Ci się koncert Kultu W płytach tez niezłe jaja - ku3a - 29.06.2010 02:29 PM aaktt napisał(a):Ale metalowy atak został przypuszczony na pierwszą dziesiątkę, no noniecodziennie zdarza się jedno z najważniejszych, jak nie najważniejsze, muzycznych wydarzeń w życiu . saferłel napisał(a):Ten Slayer faktycznie zaskakujący, chociaż mnie już wcześniej dręczyło pytanie dlaczego taki zespół nie osiąga tutaj znakomitych wyników. No i proszę, doczekałem sięfakt, dość skromnie. płyta siedziała, ale tylko w drugiej dziesiątce, a żaden utwór nie był na tyle silny, by wejść na listę piosenek. saferłel napisał(a):Szkoda, że ''All Nightmare Long'' nie powróciło na pierwszeto co zrobiło to i tak niewiarygodna rzecz. a i tak nie napisałem o prawdopodobnie najważniejszej rzeczy związanej z tym notowaniem i właśnie z ANL. ale na razie nie mogę nic zdradzać . saferłel napisał(a):Żal trochę Dead Weather. Mogli atakować pozycję lidera, ale wszystko posypało się w jeden tydzień.nie ma co się poddawać, już za 5 dni to ich będę widzieć na żywo . saferłel napisał(a):Aż dziwne, że nie ma żadnego nowego Serja.utwory z płyty z orkiestrą już się przejadły, a te które są na niej nowe pokazały, że dobrze wykorzystały czas okołokoncertowy. a prawdziwie nowy Serj to teraz dopiero będzie atakować . tadzio3 napisał(a):No to wielka rewolucja. spodziewałem się dużych zmian, ale aż takich to nieja też się nie spodziewałem aż takiego obrotu sprawy . tadzio3 napisał(a):Metallica jednak tak nie znokautowała reszty, a wprost przeciwnie - inni wyszli na kontratak, a czarnym koniem został (kot) Behemothw Metallice skupiłem się na płytach, przesłuchiwałem niemal całą ich dyskografię. ciężko było skupić się na czymś jednym, a i tak mamy w płytach powrót na czwarte i szóste. inni mieli pod tym względem łatwiej, bo Slatera na przykład to tylko jednej płyty słuchałem. w kwestii listy to się opłaciło. podobnie z Behemothem. tyle że tu dodatkowo było tak, że jeden z utworów których wcześniej nie znałem zachwycił mnie. tadzio3 napisał(a):"Do generałów" jednak mocno spadło, za to płyta sensacyjnie wbrew wszystkiemu na czym byłeś w ubiegłym tygodniu zostaje liderem w płytachtakie wydarzenie, Strachy zdetronizowane po 3 miesiącach, a ja nawet zapomniałem o tym napisać . ale tyle innych rzeczy było do napisania. tadzio3 napisał(a):Zastanawiam się czy za tydzień się wszystko unormuje, czy może jeszcze się pogłębi hegemonia koncertowych zespołów. A może co nieco wróci na wyższe miejsca. No zobaczymymam nadzieję, że uda się dziś wrzucić. Yacy napisał(a):jeszcze jedno: czy była kiedyś taka rewolucja w top10? chodzi mi o czasy sprzed mychy, bo w czasie mychy to nie . No chyba, że nie pamiętamteż nie pamiętam takiej sytuacji za czasów mychy . wcześniej to ciężko porównywać, bo oprócz tego, że lista składała się z 20 pozycji, to przede wszystkim z tych pierwszych kilkunastu lat zarchiwizowane mam tylko pierwsze dziesiątki, a reszta tylko na kartkach. więc czasem zdarzało się po kilka nowości w pierwszej dziesiątce, po 3 czy nawet 4, ale nie było w tym wielkiej sensacji. takie rzeczy o których na pewno warto wspomnieć, to notowanie w którym na listę weszło "Until It Sleeps". a jakże, od razu na pierwsze . poza tym wtedy wreszcie wyszła płyta T-Raperów, "Dyskoteka Szarego Człowieka" i to był u mnie wieeelki przebój. zresztą czekałem na tą kasetę długo, a z chłopakami w klasie co poniedziałek opowiadaliśmy sobie wrażenia z kolejnego KOCa i z kolejnych piosenek. i efektem były debiuty T-Raperów na 3, 4 i 5 miejscu . ale trzeba wziąć pod uwagę też to, że wtedy inaczej słuchało się muzyki, mniej, nie było internetu... Wtedy też na liście zadebiutowała "Władza" Closterkellera. kurde, to musiało w takim razie być w czasie mojej matury!! a na pewno równej wielkości rewolucja miała miejsce po debiucie "Ostatecznego Krachu". wtedy natychmiast "Goopya Peezda" zadebiutowała na pierwszym, "Komu bije dzwon" na drugim, "Szczerbula" na czwartym, "Grzesznik" na piątym, a dodatkowo, nie pamiętam z jakiej okazji, wtedy w dziesiątce pojawiły się 2 stare, klasyczne Lady Panki. więc 6 nowości w dziesiątce i to na miejscach 1, 2, 4, 5, 8 i 9 . było też notowanie w następne wakacje gdy były nowości na miejscach 1, 2, 3 i 7. cóż, po pierwsze wakacje, a po drugie... TAKIE wakacje! :roll: a kilka miesięcy później Metallica wydała "Garage Inc." . no i bach - "Whiskey" nowość na pierwszym, "Turn The Page" na drugim, "Die, Die My Darling" na szóstym, "Loverman" na ósmym. a dodatkowo wtedy pojawiło się "Pretty Fly" - na piątek. potem przez kilka miesięcy(!) "Pretty Fly" zamieniało się z "Whiskey" na pierwszym miejscu . było też kilka innych notowań wakacyjnych (gdy jeszcze jeździłem na wczasy czy jakieś obozy ) w których nieźle się mieszało. po niektórych koncertach też się działo . ale czy to było porównywalne z tym co teraz miało miejsce? ciężko mi powiedzieć, to zupełnie inne czasy, inny stopień mojego zainteresowania muzyką i inna jej ilość przesłuchiwana każdego tygodnia. Kertoip napisał(a):a czy ta doDekafonia jest naprawdę taka genialna? :roll:na takie pytania nie będę odpowiadać. a czy ta Armia jest naprawdę taka genialna? Aro napisał(a):Dowaliłeś do pieca . Naprawdę.trzeba było czadu, to jest . Aro napisał(a):w tym tygodniu najważniejsze "kwiatki-nowości" można było usłyszeć podczas wspominek o Sonisphere.tak, starałem się wybierać faktycznie te kóre na koncertach najbardziej mnie wzięły. plus te które najlepiej się nagrały . Aro napisał(a):Choć nakoncertowałeś się mnóstwo razy na przeróżnych wykonawcach , ale aż takiego wpływu na listę chyba nigdy nie było.no ale też trzeba wziąć pod uwagę, że jak się idzie na koncert to jest jeden wykonawca który może zamieszać, a tu było ich aż pięciu i wszyscy ważni . poza tym cały czas mówiłem, że to dla mnie zdecydowanie jedno z najważniejszych muzycznych wydarzeń w życiu. a taki Open'er teraz to już tylko taki deser będzie . i zupełnie inaczej się przeżywa jak emocje rozkładają się na kilka dni, a inaczej jak wszystko odbywa się w 7 godzin. Cytat:Ciekawe czy tacy wykonawcy jak Megadeth czy Slayer pojawili się po raz pierwszy w historii. W komentarzu nic nie pisałeś, więc chyba jednak mieli jakieś wcześniej sukcesy z innymi kawałkami.no tak, kolejna rzecz o której nie napisałem . rzeczywiście Slayer i Megadeth nigdy wcześniej nie były na liście! Aro napisał(a):'Ov Fire And The Void" na starcie już jest lepszy od 'Lucifera" . ho ho .faktycznie . a ja już wiem co się wydarzyło w niedzielnym notowaniu . Aro napisał(a):A w środę przywaliło mi właśnie nowe jego nagranie....Niesamowita płyta się szykuje...a dziś w Rockiestrze jeszcze inny nowy utwór . choć w jakości dyktafonowej z koncertu . Aro napisał(a):teraz przydałby Ci się koncert Kultupóki co niektórzy będą mogli pokazać swoją klasę na Open'erze. Dead Weather, Lao Che, Pearl Jam i inni. - Aro - 30.06.2010 09:37 AM ku3a napisał(a):taki Open'er teraz to już tylko taki deser będzie . i zupełnie inaczej się przeżywa jak emocje rozkładają się na kilka dni, a inaczej jak wszystko odbywa się w 7 godzin.pewnie juz jesteś przygotowany a i piękna pogodę sobie zamówiliscie na Opener w tym roku. wspaniałych koncertowych wrażeń życzę. Cytat:a dziś w Rockiestrze jeszcze inny nowy utwór . choć w jakości dyktafonowej z koncertu .no niestety do domu dotarłem ok. 21.30 wiec nie dało rady posłuchać od samego początku. Dziś dopiero sprawdziłem e-majlę . Dzięki ogromne za ANL z koncertu. Wieczorem sobie posłucham jak wrócę z pracy. - ku3a - 30.06.2010 09:51 AM Aro napisał(a):pewnie juz jesteś przygotowanytak planowałem . ale w poniedziałek przygotowywałem audycję i oglądałem mecz, wczoraj też kończyłem przygotowywać i też oglądałem mecz i była Rockiestra i jakoś tak z przygotowań to wyjazdu mało wyszło . tylko zrobiłem sobie krótką listę co trzeba dziś kupić. dobrze, że przynajmniej to, bo jakbym się dopiero dziś wieczorem zorientował, to już byłyby z zakupów nici . Aro napisał(a):piękna pogodę sobie zamówiliscie na Opener w tym rokuna razie wolę nie zapeszać... Aro napisał(a):wspaniałych koncertowych wrażeń życzę.dzięki |