Hitlist #476 - April 19th, 2010 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: 1981 Hitlist (/forumdisplay.php?fid=30) +---- Wątek: Hitlist #476 - April 19th, 2010 (/showthread.php?tid=7953) Strony: 1 2 |
Hitlist #476 - April 19th, 2010 - 1981 - 19.04.2010 10:00 AM Hitlist #476 April 19th, 2010 Hangzhou 1. 1 (5) BADLY DRAWN BOY, Just Look At Us Now 2. 4 (3) KENT, Ensamheten 3. 3 (8) ćäżć° (JJ LIN), ć ćłĺ ĺś (Wu Fa Kezhi) 4. 2 (9) HURTS, Wonderful Life 5. 6 (5) THE BLACK EYED PEAS, Rock Your Body 6. 7 (3) MUSE, Exogenesis: Sypmhony 7. 5 (12) MAXIMO PARK, A Cloud Of Mystery 8. 8 (14) MUSE, Resistance 9. 13 (6) éśĺ (DAVID TAO), ćć (An Lian) 10. 9 (7) JÓNSI, Go Do 11. 12 (6) LADY GAGA FEAT. BEYONCE, Telephone 12. 14 (4) 澪čąĺ ĺź (THE DRIFTERS), ćłä˝ ĺ°ąĺ俥 (Xiang Ni Jiu Xie Xin) 13. 20 (2) KEANE FEAT. K'NAAN, Stop For A Minute 14. 19 (8) KATIE MELUA, The Flood 15. 10 (11) GORILLAZ, Stylo 16. - (1) 澪čąĺ ĺź (THE DRIFTERS) FEAT. ĺ¨ć°äźŚ (JAY CHOU), ä˝ ćŻćçOK睡 (Ni Shi Wo De OK Beng) 17. 17 (2) JOSH ROUSE, Valencia 18. - (1) BLUR, Fool's Day 19. 11 (5) FLORENCE + THE MACHINE, Dog Days Are Over 20. 18 (5) ARCTIC MONKEYS, My Propeller out: -. 15 (3) SADE, Bring Me Home - max #15 -. 16 (4) STEROPHONICS, Could You Be The One? - max #13 - 1981 - 19.04.2010 10:08 AM Oto płyty: 1. 3 (7) ĺ¨ć°äźŚ (JAY CHOU), äžçśčçščĽż (Yiran Fantexi) (2006) 2. 4 (6) JOSH ROUSE, Nashville (2005) 3. 1 (3) BADLY DRAWN BOY, Is There Nothing We Could Do? (2010) 4. 5 (15) ćäżć° (JJ LIN), 100夊 (100 Tian) (2009) 5. 10 (6) STRACHY NA LACHY, Dodekafonia (2010) 6. 6 (20) KENT, Röd (2009) 7. 8 (4) JASON MRAZ, Jason Mraz's Beautiful Mess - Live On Earth (2009) 8. 2 (3) RAZ DWA TRZY, SkąDokąd (2010) 9. - (1) ZBIGNIEW PREISNER, Requiem For My Friend (1998) 10. 7 (23) MUSE, The Resistance (2009) - saferłel - 19.04.2010 03:39 PM Oho, nadchodzi Jay Chou Widać, że płyta na horyzoncie. Szkoda, że tego samego nie można napisać o Blur, no ale mamy singla Będzie punktował na forumowej. Kto się dołączy do akcji wprowadzenie ''Fool's Day'' na szczyt naszej wspólnej listy? Kent zapewne zaliczy kolejny numer jeden, w ciągu 2-3 tygodni góra. Obserwuję też Keanse, chociaż raczej tylko z sentymentu. Może inne kawałki z EP-ki będą lepsze. - prz_rulez - 19.04.2010 07:52 PM Katie odratowana! Dzięki Ci! P.S. Trochę te denerwujące, że te wszystkie niezachodnie utwory są CHIŃSKIE. Jakby w Azji były tylko ChRL, Tajwan i Hongkong... - AKT! - 19.04.2010 08:15 PM prz_rulez napisał(a):P.S. Trochę te denerwujące, że te wszystkie niezachodnie utwory są CHIŃSKIE. Jakby w Azji były tylko ChRL, Tajwan i Hongkong...:roll: :roll: :roll: po raz kolejny - furbul - 19.04.2010 08:47 PM prz_rulez napisał(a):P.S. Trochę te denerwujące, że te wszystkie niezachodnie utwory są CHIŃSKIE. Jakby w Azji były tylko ChRL, Tajwan i Hongkong...Jestem w stanie zauważyć też inne równie denerwujące zjawiska :] Lady GaGa coraz lepiej. Kibicuję tej piosence bardzo. Prosta droga do Top 10 ;] Na Keane się zawiodłem. Nie podoba mi się to nagranie niestety. Świetnie widzieć debiutujące Blur Lubię "Fool's Day" coraz bardziej z każdym przesłuchaniem. Poza tym pałam sympatią do utworów Katie, Gorillaz, Florence, AM oraz niedawno poznanego Josha Spośród płyt znam tylko 3 (SnL, Muse, Kent) i tylko jedna jest dla mnie słaba, ale żadna też wybitna nie jest. - prz_rulez - 19.04.2010 09:23 PM Przepraszam, wolność słowa jest Co nie oznacza, że muzykę chińską darzę niechęcią, wręcz przeciwnie... No, chyba, że to powtarzające się w kółko te same balladki - AKT! - 19.04.2010 09:48 PM prz_rulez napisał(a):Przepraszam, wolność słowa jestNie o to chodzi - po prostu napisałeś straszną głupotę (przynajmniej w moim odczuciu). To prawie tak jakbyś zarzucał 1981, że mieszka w Chinach, a nie np. w Japonii Ja się temu wcale nie dziwię, że pojawia się u niego akurat chińska muzyka, a nie np. koreańska, bo to jest dość naturalne. Tak samo jak ja mieszkam w Polsce to słucham raczej polskich rzeczy jeśli już, a nie czeskich, słowackich czy białoruskich. I to nawet nie dlatego, że nie lubię czy neguję, ale specyfika rynków regionalnych jest taka, że rzadko kiedy się przenikają i dostęp jest bardzo ograniczony. - prz_rulez - 19.04.2010 09:51 PM Dla chcącego nic trudnego - furbul - 19.04.2010 10:00 PM A wszyscy mają słuchać tego, co Ty i tak jak Ty, prawda? - prz_rulez - 19.04.2010 10:15 PM Oj, Furbulu drogi, nie denerwuj się Nie no, po prostu ma stamtąd blisko, więc się dziwię, że nie korzysta Nawet, jeśli nie bezpśrednio, to jednak... No ja bym korzystał na jego miejscu - furbul - 19.04.2010 10:27 PM Oj, ja jestem daleki od zdenerwowania, naprawdę. Trochę mało płynnie Ci wyszło to przejście od uwag, że się nie słucha muzyki z krajów sąsiednich (bo tak się powinno i byłoby sprawiedliwie w domyśle) do tego, że Ty byś tak robił. I furbul jest małą liteą nie bez powodu - prz_rulez - 19.04.2010 10:29 PM Oj wiesz, ale ja tak z szacunku Kończąc temat: Chiny są fajne, ale lepiej, jeśli nie dominują - 1981 - 20.04.2010 12:00 PM prz_rulez napisał(a):P.S. Trochę te denerwujące, że te wszystkie niezachodnie utwory są CHIŃSKIE. Jakby w Azji były tylko ChRL, Tajwan i Hongkong...Trochę denerwujące są twoje komentarze. To chyba normalne, że mieszkając w Chinach mimowolnie słucham chińskiej muzyki. A przecież mógłbym słuchać nepalskiej czy bhutańskiej, prawda? - "no bo to blisko!" prz_rulez napisał(a):Nie no, po prostu ma stamtąd blisko, więc się dziwię, że nie korzystaJak to blisko? Twoim zdaniem mam po prostu wsiąść w samolot i lecieć do Japonii i Korei? Spójrz na mapę. W odpowiedniej skali. (Z Hangzhou do Seulu jest jak z Warszawy do Madrytu) - prz_rulez - 20.04.2010 09:04 PM ale nie wierzę, że tam żadnego dojścia nie ma ;-> no chyba, że już tak towarzysze partyjni dbają o chiński rynek muzyczny - AKT! - 20.04.2010 09:15 PM prz_rulez napisał(a):ale nie wierzę, że tam żadnego dojścia nie ma ;-> no chyba, że już tak towarzysze partyjni dbają o chiński rynek muzycznybez teorii spiskowych proszę! a u nas są takie ewidentne i oczywiste dojścia do muzyki litewskiej czy białoruskiej, bo nie kojarzę!? - prz_rulez - 20.04.2010 09:59 PM aaktt napisał(a):bez teorii spiskowych proszę!Wolność słowa aaktt napisał(a):a u nas są takie ewidentne i oczywiste dojścia do muzyki litewskiej czy białoruskiej, bo nie kojarzę!?Zalvirinis i Long Play byli grani w Trójce Swoją drogą, bardzo inteligentnie chciałeś mnie przechytrzyć, bo owszem, źródeł litewskich i białoruskich jest mało, ale muzyka czeska, ukraińska, słowacka, rosyjska, a już na pewno niemiecka (chociaż oczywiście to nie to samo, co na przełomie wieków) nie stanowi żadnego problemu. - furbul - 20.04.2010 10:06 PM prz_rulez napisał(a):Wolność słowaNapisz to sobie na czole. - 1981 - 22.04.2010 02:34 PM prz_rulez napisał(a):muzyka czeska, ukraińska, słowacka, rosyjska, a już na pewno niemiecka (chociaż oczywiście to nie to samo, co na przełomie wieków) nie stanowi żadnego problemu.Trudno to zauważyć, serio. Dojść pewnie można do wszystkiego, ale... tak naprawdę to po co? Może i są tam genialne kawałki, ale jakoś mogę żyć bez ich poznania. Te, które mam, mi wystarczają. - AKT! - 22.04.2010 04:41 PM 1981 napisał(a):Też tak sądzę :roll: W polskich mediach muzyka z krajów ościennych nie jest obecna w jakiejś zastraszającej ilości. Czasami się zdarzy jakaś techniawa z Rumunii, ale to nie jest powód do dumy.prz_rulez napisał(a):muzyka czeska, ukraińska, słowacka, rosyjska, a już na pewno niemiecka (chociaż oczywiście to nie to samo, co na przełomie wieków) nie stanowi żadnego problemu.Trudno to zauważyć, serio. |