Yoda Top 50 Notowanie 27 (12.03.2010) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Yoda Top 50 (/forumdisplay.php?fid=125) +---- Wątek: Yoda Top 50 Notowanie 27 (12.03.2010) (/showthread.php?tid=7649) |
Yoda Top 50 Notowanie 27 (12.03.2010) - Yoda - 12.03.2010 06:06 PM Sam się tego nie spodziewałem. Heathen miał jeszcze posiedzieć trochę na szczycie, ale gdy przesłuchałem jeszcze raz Astrę uznałem, że nie mogę inaczej postąpić. Ten utwór tak bezczelnie nawiązuje do rocka progresywnego i hard rocka lat 70, że po prostu musiał mi się spodobać. No i tak na marginesie jeszcze wspomnę, że dzisiaj moje lista świętuje pół roku. Dokładnie 12 września 2009 usiadłem i napisałem 1 notowanie mojej listy. Z tamtej 30 została już jednak tylko 1 piosenka. Dzisiaj mamy aż 5 nowości więc do rzeczy: SALAMANDER - Sleepytime Gorilla Museum - Przeglądając niektóre Wasze listy trochę Wam zazdrościłem kilkudziesięciotygodniowej obeności niektorych utworów Goryli. Są one wprawdzie fantastyczne, ale za stare żeby u mnie zadebiutować. Z niecierpliwością czekałem więc na okazję, żeby i u mnie jakiś utwór tego zespołu się pojawił. No i okazja jest teraz. Wydanie co prawda koncertowe, ale w dobrej jakości i brzmi zupełnie jakbybyło nagrane w studio. A co najważniejsze, muzyka w tej piosence jest świetna i naprawdę cieszy ucho. Nie mogę się doczekać studyjnej płyty (a propos wie ktoś kiedy można się spodziewać ich nowego albumu?) BLUE CHEADLE - Cheer Accident - Jeszcze raz posłuchałem świetnej płyty Cheer Accident i zdecydowałem , ze na jednej piosence się nie może skończyć. Wybór pomiędzy Blue Cheadle a Humazing the distance był bardzo trudny, ale myslę, że wybrałem dobrze. SAM O'TNOSC - Lao Che - Nie jest chyba zaskoczeniem, że tak wcześnie zdecydowałem się na drugą piosenkę z płyty. Na razie nie potrafię pwiedzieć czy jest lepsza od tytułowej. Na pewno jest inna. Zwracam uwagę na świetny tekst o tym, że tak naprawdę do życia jest potrzebne niewiele. Wiecej nie piszę, bo przecież wszyscy to znają SHIVA MANTRA - Richard Bona - Przeglądam swoje archiwalne notowania, i wydaje mi się, że to pierwszy na mojej liscie reprezentant muzyki świata, a na pewno pierwszy artysta z Afryki. Wspominałem, ze pewnie się pojawi, więc jego obecność nie jest zakoczeniem THE NIGHTMARE GOES ON - Piano Magic & Brendan Perry - Utwór znam od kilku dobrych tygodni, kilkukrotnie był blisko wejścia na moją listę, ale zawsze czegoś brakowało. Robiąc przesłuchania w ramach NL przesłuchałem ten utwór po raz kolejny i to wystarczyło, żeby dzisiaj zadebiutował. Notowanie 27 mojej listy przebojów z dnia 12 marca 2010 roku. 01. 18. 04. THE WEIRDING - Astra [1] 02. 01. 03. NO STONE UNTURNED - Heathen [1] 03. 02. 06. SOME MISUNDERSTANDING - Soulsavers 04. 03. 08. TO TAME A LAND - Dream Theate 05. 10. 06. TICK TOCK (PARTS 1-3) - Gazpacho 06. 26. 05. CZAS ZMARTWYCHWSTANIA - Bez Jacka & Chór Voce Angeli & Krakowska Orkiestra Kameralna 07. 05. 05. BONNIE THE CAT - Porcupine Tree 08. 04. 09. SOLDIER OF LOVE - Sade [1] 09. 08. 09. YELLOW RAVEN - Pain Of Salvation [2] 10. 12. 02. A HERO'S WELCOME - Heathen 11. 06. 06. IRONBOUND - Overkil 12. 14. 07. STYLO - Gorillaz feat. Mos Def & Bobby Womack 13. 17. 04. YOUR WEAK HEART - Cheer Accident 14. 09. 11. IN THE LAND OF AFTERNOON (AMAGAMA) - Armia 15. 15. 19. I DRIVE THE HEARSE - Porcupine Tree 16. 11. 17. DEPARTER - Katatonia [2] 17. 24. 16. KOSMIC BLUES (LIVE AT THE O2 ARENA) - Katie Melua [1] 18. 07. 04. LUCIFORMS - The Mars Volta 19. 13. 11. KARINGA - Kult [2] 20. 16. 27. NINTH WAVE - Indukti & Robert Majewski [2] 21. 30. 02. RED TEARS OF DISGRACE - Heathen 22. 29. 05. SPINNING IN DAFFODILS - Them Crooked Vultures 23. 19. 07. TEFLON - The Mars Volta 24. 20. 26. THE BEST OF TIMES - Dream Theater [4] 25. 22. 20. VOYAGER - Mangrove [4] 26. 25. 09. CZAS - Lao Che 27. 32. 03. MORNING BIRD - Sade 28. 38. 02. PRĄD STAŁY/PRĄD ZMIENNY - Lao Che 29. NN. 01. SALAMANDER - Sleepytime Gorilla Museum 30. 37. 07. INDUKTED - Indukti 31. 35. 03. THE SMOKE - In Mourning 32. 27. 20. THE COUNT OF TUSCANY - Dream Theater 33. 21. 07. THE WANTING COMES IN WAVES (REPAID) - The Decemberist 34. 41. 03. FREAK - Armia 35. 31. 12. BAJKA O ŚMIERCI - Spięty 36. 28. 04. EASTER - Extra Life 37. 34. 13. THE BOXER - Editors 38. 23. 10. FIRE ON THE MOON - Steve Hackett 39. NN. 01. BLUE CHEADLE - Cheer Accident 40. 33. 14. FORSAKER - Katatonia 41. NN. 01. SAM O'TNOSC - Lao Che 42. 50. 16. ...AND WHO'S THE GOD NOW?! - Indukti & Maciej Taff 43. 44. 02. GIRL I LOVE YOU - Massive Attack 44. 42. 05. ROCKET - Goldpfrapp 45. NN. 01. SHIVA MANTRA - Richard Bona 46. 48. 26. TUSAN HOMICHI TUVOTA - Indukti & Nils Fryndhal [2] 47. NN. 01. THE NIGHTMARE GOES ON - Piano Magic & Brendan Perry 48. 39. 09. NA PROGU ŻYCIA - Turbo 49. 36. 09. TRAFIONY - ZATOPIONY - Spięty 50. 45. 23. PICTURES OF A CITY - Crimson Jazz Trio Wypadły, z którego, po ilu tygodniach (40) po 12 tyg. HOME - Armia (43) po 7 tyg. NOMADS - Steve Hackett (46) po 10 tyg. ISLANDS SUITE - Crimson Jazz Trio (47) po 12 tyg. MOSES - Elizabeth Fraser (49) po 7 tyg. PARADISE CIRCUS - Massive Attack 17â 27â 1â 5N Największy awans: z 26 na 6 (+20) CZAS ZMARTWYCHWSTANIA - Bez Jacka & Chór Voce Angeli & Krakowska Orkiestra Kameralna Największy spadek: z 23 na 38 (-15) FIRE ON THE MOON - Steve Hackett 14 polskich, 36 zagranicznych *********************************************************************** Moja lista płyt nr 41 01. 01. 04. THE EVOLUTION OF CHAOS (2010) - Heathen [3] 02. 06. 02. PRĄD STAŁY/PRĄD ZMIENNY (2010) - Lao Che 03. 02. 05. HELIGOLAND (2010) - Massive Attack 04. 03. 04. FEAR DRAWDS MISFORTUNE (2009) - Cheer Accident 05. 04. 03. MONOLITH (2010) - In Mourning 06. 16. 31. IDMEN (2009) - Indukti [10] 07. 05. 10. OCTAHEDRON (2009) - The Mars Volta 08. 07. 03. THE NEVER ENDING WAY OF ORWARRIOR (2010) - Orphaned Land 09. NN. 01. PLASTIC BEACH (2010) - Gorillaz 10. 09. 13. FREAK (2009) - Armia [1] 11. 08. 04. THE TEN SHADES OF BLUES (2009) - Richard Bona 12. 13. 02. SOLDIER OF LOVE (2010) - Sade 13. NN. 01. THE WEIRDING (2009) - Astra 14. 18. 02. ODD BLOOD (2010) - Yeasayer 15. 10. 07. THE HAZARDS OF LOVE (2009) - The Decemberist 16. 11. 06. IRONBOUND (2010) - Overkill [2] 17. 12. 03. AFTER (2010) - Ihsahn 18. 14. 19. NIGHT IS THE NEW DAY (2009) - Katatonia [4] 19. 19. 08. THEM CROOKED VULTURES (2009) - Them Crooked Vultures 20. 20. 13. HURRA! (2009) - Kult Wypadły: (15) po 3 tyg. HEARTLAND (2010) - Owen Pallett (17) po 9 tyg. OUT OF THE TUNNEL'S MOUTH (2009) - Steve Hackett [2] - saferłel - 16.03.2010 09:49 PM Super. Nowość z 47 miejsce u mnie na pewno będzie piąć się w górę Jest to raczej niezagrożone top 3 w przypadku mojego zestawu NL. Lao i Cheer również odbieram bardzo pozytywnie (w przypadku tych pierwszych pewnie sam pokuszę się o jakiegoś singla numer trzy w krótkim czasie). Bona to ktoś raczej dla kajmana, ale i na tą nowość nie będę narzekał. Tak więc stosunek 4:1 - bardzo dobry Astry nie znam, ale skoro zalicza taki skok na pierwsze. No, no, no. Gorillaz skacze o dwa oczka, a płyta debiutuje w top 10 To chyba świetny wynik.....Ciekawe czy nadal uważasz ''To Binge'' za lepsze od ''Stylo'' i czy wypłynie na liście. Fenomen Pain Of Salvation jakoś mnie omija. Słuchałem tego 2-3 razy, ale nie chwyta mnie w ogóle, za to na innych listach radzi sobie super. Massive Attack coś słabo jak na tydzień po debiucie, a Goldfrapp rozpaczliwie walczy o życie......może czeka na ''Shiny And Warm'' - ku3a - 17.03.2010 11:37 AM niespodzianka, bo spodziewałem się, że Heathen jeszcze na pierwszym posiedzi. i "Ironbound" tak dość mocno w dół? hmm, co tu się dzieje?! "Karinga" już wyraźnie w dół. ciekawe czy to ma szansę na LP3. niby jest na singlu, ale "Amnezja" jeszcze jest mocno świeża i być może zablokuje następną piosenkę... Zapytam o to jak będę pamiętać. fajnie, że Lao sobie tak dobrze radzi . - Yoda - 18.03.2010 03:24 PM saferłel napisał(a):Super. Nowość z 47 miejsce u mnie na pewno będzie piąć się w górę Jest to raczej niezagrożone top 3 w przypadku mojego zestawu NL.Ja z przesłuchaniami NL jestem mocno do tyłu, ale na podium mogłoby być ciężko się załapać temu utworowi. Na razie zdecydowanie prowadzi jedna piosenka, która jest kandydatem nawet na mój top wszechczasów, ale na listę jest za stara saferłel napisał(a):Tak więc stosunek 4:1 - bardzo dobryA Sleepytime nie lubisz? saferłel napisał(a):To chyba świetny wynik....No nie wiem, płyta jak na razie nie załapuje się do pierwszej 10 roku. No ale oczywiście będę słuchał dalej, może wypłynie saferłel napisał(a):Ciekawe czy nadal uważasz ''To Binge'' za lepsze od ''Stylo'' i czy wypłynie na liście.No nie wiem, obaczy się saferłel napisał(a):Massive Attack coś słabo jak na tydzień po debiucieAle dopiero się rozkręca saferłel napisał(a):Goldfrapp rozpaczliwie walczy o życie......może czeka na ''Shiny And Warm''Ja czekam, żeby przesłuchać płytę, a to uda się najwcześniej po weekendzie ku3a napisał(a):niespodzianka, bo spodziewałem się, że Heathen jeszcze na pierwszym posiedzi.Jeszcze będzie miało okazję ku3a napisał(a):"Ironbound" tak dość mocno w dół? hmm, co tu się dzieje?!No, są lepsi widocznie ku3a napisał(a):"Karinga" już wyraźnie w dół. ciekawe czy to ma szansę na LP3. niby jest na singlu, ale "Amnezja" jeszcze jest mocno świeża i być może zablokuje następną piosenkę... Zapytam o to jak będę pamiętać.Mam nadzieję, że na LP3 trafi bo to najlepszy Kult od wielu lat ku3a napisał(a):fajnie, że Lao sobie tak dobrze radzi .W przeciwieństwie do Twojej listy - ku3a - 18.03.2010 03:30 PM Yoda napisał(a):W przeciwieństwie do Twojej listyspokojnie, jeszcze się nie rozkręciło |