TOP 40 COCTEAU TWINS - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Wątek: TOP 40 COCTEAU TWINS (/showthread.php?tid=6256) |
TOP 40 COCTEAU TWINS - saferłel - 06.10.2009 12:30 PM Czas na mój ósmy top, zorganizowany po całkiem sporej przerwie w porównaniu do poprzednich. Tym razem zająłem się jednym z najbardziej urokliwych projektów jakie zostały stworzone przez człowieka, a konkretnie przez trójkę przyjaciół ze Szkocji w 1979 roku. Elizabeth Fraser, Robin Guthrie i Simon Raymonde uformowali swój pierwszy zespół na fali popularności muzyki post-rockowej, ambientowej, gotyckiej czyli ogólnie pojętych ''brzmień z ciemnej strony mocy''. Mieli jednak jeden atut, który wręcz kazał zwracać na siebie uwagę i pozwolił na podpisanie kontraktu z raczkujące wtedy wytwórnią 4AD, której to na przestrzeni lat wyrobili opinię jednej z najbardziej wpływowych marek an rynku. Tym nieocenionym skarbem była Elizabeth Fraser, kobieta o równie zabójczym głosie, jak i najbardziej przejmującym spojrzeniu w show-pfu-businessie. Dziewczyna szalona, nieco roztrzepana, która na pomysł wokali w tradycyjnym tego słowa znaczeniu zanosiła się śmiechem. Zamiast tego wolała swój i tak już pokręcony szkocki akcent wzbogacać przez mnóstwo obcojęzycznych słów, nucić czasem jak wokalistka Dead Can Dance (glossolalia), a jej niepodrabialną cechą numer jeden był własny, wymyślony język, którego w przedziwny sposób używała w znamienitej większości nagrań grupy. To właśnie za sprawą jakości i sposobu śpiewania Cocteau Twins stało się grupą kultową. Jakby tego mało, mieli też szczęście wystąpić w prime-time spektaklu ''dream pop'', gdzie grali główne role. To oni stworzyli przejmujące kombinacje, łącząc gotyk z popem, punk z operową precyzją i powolny, zwykle nużący ambient z duchem ethereal wave i gitarowym, odurzającym shoegazerem. Nie wypierali się fascynacji Sex Pistols, Joy Division, Kate Bush czy Siouxsie And The Banshees. Z każdego z tych artystów wyrywali to, co dla nich najcenniejszego i stali się istnym perpetuum mobile alternatywnej sceny lat 80, zostawiając swoje wzorce daleko z tyłu. Według ogólnie pojętych prawd historycznych, mówi się, że koronacja władców nastąpiła dwa razy. W 1984 roku w momencie wydania krążka ''Treasure'', płyty skupiającej najbardziej romantyczne i tajemnicze imiona świata oraz w 1990 roku, gdy krążek ''Heaven Or Las Vegas'' jako pierwszy w historii 4AD wkroczył do brytyjskiej 10-tki list przebojów. Założyciel 4AD, Ivo Russel powiedział, że ''this album is pure supernatural, it's declaration of beauty. The best record 4AD ever released". Pojęcie piękna było podstawą istnienia Cocteau Twins. W przeciwieństwie do fanów innych, pewnie bardziej popularnych, kasowych i znanych zespołów, miłośnicy CT na pytanie ''Jak gra CT?'' nie odpowiedzą, że świetnie, że dają czadu, że są zajebiste i wzruszający w swoich pompatycznych, pisanych za grube pieniądze balladach. Piosenki CT są po prostu piękne. To piękna muzyka. Słyszeliście chyba pojęcie ''beautiful noise"? I na tym polu Liz, Robin i Simon mają coś do powiedzenia. A jak to wszystko ma się do mnie? Porusza moją muzyczną wrażliwość, co nie jest tak proste. Przecież nawet większość piosenek na DLP to rzeczy oddziałujące na mnie w zupełnie inny sposób. Daje mi mnóstwo osobistej, wewnętrznej przyjemności. Maluje w głowie nieprzejrzyste, rozlane i rozmyte, ale pełne życia i kolorów obrazy, w które chciałoby się zatopić i tkwić bez końca. To muzyka działająca na wyobraźnie i pozwalająca jej pracować (jak i większości zmysłów) na wzmożonych obrotach. Granie ciężkie, nie zawsze łatwo przyswajalne. Ale nie ma nic za darmo. W Cocteau Twins trzeba się wkręcić, dać sobą zawładnąć, uzależnić się, co nie zawsze jest bezpieczne....ale wszyscy fani muzyki są chyba hedonistami, czyż nie? Cocteau Twins znam już pewien czas, dziękuję im, że teraz wrócili do mnie jak bumerang i dali inspirację do stworzenia topu 40 ich najlepszych nagrań, z którego mam nadzieję nie tylko ja będę miał pożytek. Zaczynamy już całkiem niedługo! Mam skrytą nadzieję, że znajdę sobie chociaż jedną bratnią duszę, którą ten top zainteresuje Oczywiście będą linki, może nawet jakieś (na pewno!) słowa od autora. - koszMAREK - 06.10.2009 04:26 PM saferłel napisał(a):Tym razem zająłem się jednym z najbardziej urokliwych projektów jakie zostały stworzone przez człowiekaLepiej nie można było tego ująć. Ale się cieszę, że ruszasz z tym topem - Konrad - 06.10.2009 04:50 PM saferłel, zaskoczyłeś mnie tym Cocteau Twins. Nie sądziłem, że ich top kiedykolwiek zrobisz. - saferłel - 06.10.2009 05:10 PM koszMAREK napisał(a):Lepiej nie można było tego ująć. Ale się cieszę, że ruszasz z tym topemCieszę się, że mam już pierwszego zainteresowanego Konrad napisał(a):saferłel, zaskoczyłeś mnie tym Cocteau Twins. Nie sądziłem, że ich top kiedykolwiek zrobisz.....i drugiego. Ale powiedz mi czy zaskoczyłem cię tym, że robię ich top, czy raczej, że w ogóle ich znam? Pierwsza odsłona już dzisiaj wieczorem. PS - Marku, czyżbyś to ty zaznaczył FCC jako ulubioną płytę ? I czemu znów osoby nie znające dyskografii nie chcą się nawet wypowiedzieć - bear - 06.10.2009 05:34 PM ja też będę śledził, wstyd się przyznać ale oprócz świetnej "Pandory" nie znam nic... i jeśli to reprezentatywny dla nich utwór to jesienna smuta może być dobrą porą na taką muzykę. - saferłel - 06.10.2009 05:41 PM bear napisał(a):ja też będę śledził Super bear napisał(a):i jeśli to reprezentatywny dla nich utwór to jesienna smuta może być dobrą porą na taką muzykę.Oczywiście, że reprezentatywny Cała ich muzyka oscyluje wokół podobnych klimatów podanych na różne sposoby i w różnych proporcjach. To naprawdę jest formacja, która powinna mieć status kultowej, szczególnie, że jest wiele osób, którym na pewno by się spodobała. - Yoda - 06.10.2009 05:52 PM również będę śledził mimo, że zespołu nie znam prawie wcale A przy okazji zapraszam również do swojego topu - koszMAREK - 06.10.2009 07:00 PM Cytat:PS - Marku, czyżbyś to ty zaznaczył FCC jako ulubioną płytę ?Ja zaznaczyłem Treasure - AKT! - 06.10.2009 09:06 PM Z tym zespołem spotkałem się jedynie przy okazji przeglądania Twojego profilu na rymie i Twojej audycji w radiu Orbit Chętnie sprawdzę jakieś ich nagrania. - saferłel - 06.10.2009 09:09 PM Super Zebrała się całkiem pokaźna ekipka, to jeszcze dzisiaj - jak zapowiadałem - zacznę - Listoholik - 07.10.2009 12:01 AM chciałem donieść, że dzisiaj właśnie się skończyło :roll: - saferłel - 07.10.2009 12:03 AM Ale ja jeszcze wciąż obecny duchem i ciałem Moja doba ma nieco inne bariery czasowe ;P - Listoholik - 07.10.2009 12:04 AM aaaaa zapomniałem, że Twoja doba kończy się w momencie przyłożenia głowy do poduszki - saferłel - 07.10.2009 12:29 AM Nieszczęśliwa 5-tka: 45 - Five Ten Fiftyfold (Head Over Heels) 44 - Ice Pulse (Lullabies To Violaine) 43 - Blind Dumb Deaf (Garlands) 42 - Feathers-Oar-Blades (Lullabies To Violaine) 41 - Suckling The Mender (Blue Bell Knoll) Z góry uprzedzam, że z linkami do piosenek jest na razie problem. W wypadku tej piątki są do odnośniki do ich bezpośredniego zgrania. Na youtube raczej nie ma zbyt wiele materiału studyjnego od CT. Postaram się wszystko wrzucać na serwisy, gdzie możliwe będzie i ściągnięcie i samo odsłuchanie kawałków, bo wiem że nie wszyscy chcą sobie ''zaśmiecać'' dysk, chociaż może ktoś będzie miał ochotę zaopatrzyć się w te piękne piosenki . Tam gdzie się da, tam pojawi się oczywiście youtube. - Listoholik - 07.10.2009 12:35 AM aha, zazdroszczę Ci, że ankieta Ci działa, u mnie za cholerę nie chciała, Konrad napisał mi, że to jakiś wewnętrzny błąd.. mam spostrzeżenia, że tylko u moderatorów ankiety działają poprawnie :roll: - koszMAREK - 07.10.2009 05:57 AM Nie dotrwałem niestety do pierwszej odsłony, sen mnie zmorzył... Nieszczęśliwa piątka świetna, szczególnie zakochany jestem w nr 45. Aż się boję pomyśleć co będzie wyżej - saferłel - 07.10.2009 09:19 AM Listoholik napisał(a):mam spostrzeżenia, że tylko u moderatorów ankiety działają poprawnieJasne, tylko elity nie mają pod górkę na tym forum. Jesteśmy w spisku koszMAREK napisał(a):Aż się boję pomyśleć co będzie wyżej Tyle ile świetnych piosenek od CT znasz, tyle będzie wyżej. Podejrzewam, że wszystko co klasyczne zmieściło się do 40-tki, chociaż kto wie.... Różnie ze mną bywa - Listoholik - 07.10.2009 02:04 PM saferłel napisał(a):Jesteśmy w spisku całkiem możliwe bo ja np. dosyć, że nie mogę założyć poprawnie ankiety, to później nie mam możliwości jej nawet edytować więc wybacz, ale na Twoje ankietowe pytanie tym razem nie odpowiem - saferłel - 07.10.2009 02:18 PM Listoholik napisał(a):więc wybacz, ale na Twoje ankietowe pytanie tym razem nie odpowiemNie rozumiem dlaczego nie? Nie możesz mieć własnej i przez to nie zagłosujesz tutaj? Jak chcesz, na pewno nie robisz tego na złość mi, raczej sobie.... Twoje ankiety działają tak jak u każdego, to że pojawił się przy jednej błąd nie jest niczyją winą. - AKT! - 07.10.2009 02:56 PM Listoholik napisał(a):mam spostrzeżenia, że tylko u moderatorów ankiety działają poprawnie :roll:czy może raczej paranoję |