aaktt napisał(a):wraz z "Niebem" Chylińska wstąpiła na nowy poziom chały.

tomas585 napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=P3yThVCE34Q

Agnieszka Chylińska w Dzień Dobry TVN

jszmiles napisał(a):moim zdaniem mamy drugą Reni Jusis. fajnie, bo Reni gdzies znikła... .

drwycior napisał(a):

jszmiles napisał(a):moim zdaniem mamy drugą Reni Jusis. fajnie, bo Reni gdzies znikła... .

Reni nie znikla tylko nagrala dobra plyte z "zywymi" instrumentami. Czyli tez zmienila styl ale wyszlo jej to na dobre.
Sprawdzila sie w innym genre i udowodnila ze jest wszechstronna.
Ale wypowiadajac sie o tej muzyce Reni podkreslala ze to tez jest cos, co jest jej bardzo bliskie. Czyli robi to co kocha i potwierdzil to material. I wtedy rowniez jej fani moga sie z tym zidentyfikowac bo jest to autentyczne.

Sluchajac Chylinskiej odnosze wrazenie ze ona nie chciala zrobic tej plyty, bo bardzo chciala sie sprawdzic w innej stylistyce, czy tez lubi taka muzyke, tylko po prostu dlatego ze dzieki Mam Talent jest wsrod dzieciakow popularna i trzeba bylo to wykorzystac.
Bo jesli jestem artysta, lub sie takim zwe - ktoremu zalezy na nagraniu wartosciowego materialu, wszystko jedno w jakim genre, to nie wydaje marnego materialu.
A material jest po prostu slaby.
I mysle ze Agnieszka o tym wie, ale oczywiscie bedzie tego bronic.
Ale niestety - za slaby material trzeba przyjac krytyke na klate, ale przede wszystkim robic to do czego ma sie przekonanie i co sie lubi/kocha. A wtedy fani wybacza, nawet jak bedzie troche slabiej.

Miszon napisał(a):miałem tę nieprzyjemność usłyszeć dziś (na szczęście cicho) ze 2-3 kawałki z płyty. Zgroza.

aaktt napisał(a):

chris975 napisał(a):

aaktt napisał(a):

jszmiles napisał(a):dobrze ze wieciej z 90s... reszta to wielkie dno.

dobrze, że Madonna nie jest za to wielkim dnem, gratuluję Ci z całego serca ominięcia tego wszechobecnego wielkiego dna i trafienia akurat na nią i jej muzykę, która jako jedyna ze wszelkich możliwych wykonawców nie jest wielkim dnem!

wstałeś dzisiaj chyba lewą nogą, bo wszystko krytykujesz

aaktt - Tobie się też zdarza pisać o innej muzyce że jest dnem i gównem więc zupełnie nie rozumiem Twojego oburzenia...

Naprawdę? Zdarza mi się? Coś może mi się nie podobać, ale dna i gówna sobie nie przypominam.

Oburzenie jak najbardziej wskazane, zwłaszcza gdy ktoś najwyraźniej pisze coś z czystej chęci dogryzienia komuś. (Bo nie wyobrażam sobie, żeby ktoś wierzył w takie bzdury)

aaktt napisał(a):Po usłyszeniu tego pierwszego gówna, myślałem, że gorzej być nie może, ale wraz z "Niebem" Chylińska wstąpiła na nowy poziom chały. Na początku uważałem, że porównania z Małgorzatą Andrzejewicz były przesadzone, ale po tym, co usłyszałem, uważam, że to idealnie ta sama muzyczna półka. A już zostawiając Chylińską, czy raczej to, co z niej zostało, najstraszniejsze, że za tym wszystkim stoi Plan B. Ten sam, który aspirował do bycia polskimi Neptunesami i zrobił coś fajnego na "Sexi Flexi" dla Kukulskiej...