Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Nowe single (i nie tylko) (/forumdisplay.php?fid=49) +--- Wątek: Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie (/showthread.php?tid=60375) |
Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie - Szymek79 - 31.03.2022 11:16 PM "Sen we śnie" nagrane z Grzegorze Turnauem to szósty singiel jakim Sanah zapowiada swoje nowe wydawnictwo pt. "Uczta". RE: Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie - neo01 - 01.04.2022 09:06 AM Bardzo dobry kawałek. Mocne 8. RE: Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie - kajman - 02.04.2022 08:07 PM To już drugi utwór ostatnio, w którym pojawia się Turnau i który mnie nie przekonuje. RE: Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie - Miszon - 02.04.2022 08:46 PM Wygląda mi na to, że tą płytą a także innymi ostatnimi nagraniami (gdzieś gościnnie) sanah uciekła z rejonu bubblegum popu stanowczo w stronę... artpopu? Poezji śpiewanej? (wszak tutaj to Edgar Allan Poe) Jeśli 357 nadal będzie ją ignorował, to przebije nawet Trójkę ignorującą Lady Gagę (bo jednak z Bennettem i Cooperem ja grali) i będzie można to wytłumaczyć jedynie jakąś osobistą niechęcią redaktorów. Martwi mnie jedynie zbytnia balladowość tej płyty: co by nie mówić, tamte piosenki choc bywały głupie czy naiwne, były jednak lekkie i przyjemne. A tutaj to już robi się taka trochę Sztuka, za mało radosnej lekkości. RE: Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie - neo01 - 02.04.2022 08:57 PM Dziś u Mateusza Fusiarza (w zastępstwie Stelki) poleciał ten kawałek (zresztą kolejny jej), więc całkiem jej nie ignorują. A co do listy to napisałem do niego maila, żeby może rozważył zgłoszenie, tym bardziej, że sam przyznał, że się ładnie rozwinęła. RE: Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie - kajman - 02.04.2022 09:50 PM Ale może nie tego utworu. RE: Sanah & Grzegorz Turnau - Sen we śnie - Miszon - 05.04.2022 08:34 PM Dzisiaj ten utwór mi wszedł mocno w glowe, przed chwilą zamknąłem oczy, położyłem się na łóżku i posłuchałem w ciszy i ciemnosci. Ależ mnie wzięło - 3 razy z rzędu słuchałem. Bardzo wzruszający, przepiękny. A jeszcze czytam że piosenka miała premierę w rocznicę opublikowania wiersza, 31 marca 1849, już po śmierci Poego, który po śmierci żony zmagał się z depresją (dawniej sugerowano alkoholizm i to podawano jako przyczynę śmierci) i ogólnie bardzo to przeżył . |