kajman30 nr 145 z 28.08.09 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: kajman33 (/forumdisplay.php?fid=32) +---- Wątek: kajman30 nr 145 z 28.08.09 (/showthread.php?tid=5829) |
kajman30 nr 145 z 28.08.09 - kajman - 28.08.2009 12:09 AM Jak do tej pory lista była zdominowana przez czwórkę wykonawców to wystarczył jeden tydzień, żeby była zdominowana przez pięciu. I dominacja jest tak silna, że 23 (spośród 24) piosenki piątki wykonawców zmieściły się w top30. A stało się tak za przyczyną debiutu aż 3 piosenek jednego wykonawcy, po jednej w każdej z 3 najlepszych 10. I myślę, że dla części osób jest to oczywiste, że chodzi tutaj o zespół Bez Jacka. Inna sprawa, że musiałem dokonać pewnych manipulacji myślowych, żeby te piosenki się znalazły, bo w pewnym momencie stwierdziłem, że nie spełniają one warunków dopuszczających do kajman30. Ale udało mi się ominąć te przeszkody. Madonna na pewno nie zaliczała się do ulubionych utworów Bez Jacka. Ale słuchając go w najnowszej wersji stwierdziłem, że został on napisany na zespół z towarzyszeniem chóru, tylko tak się składało, że sam o tym nie wiedział, no ale kiedy się dowiedział to zabrzmiał właśnie tak jak powinien. To wszystko zadecydowało, że utwór znalazł się na podium, chociaż nie dał rady pokonać najlepszej dwójki. Zwiewność także bardzo dobrze brzmi z chórem, ale jeszcze nie do końca mi wszystko w tym utworze pasuje. Nie komponuje mi się fragment z solówkami z resztą utworu, gdzieś coś mi zgrzyta, ale to mimo wszystko poddaje się urokowi całości i stąd miejsce 14. Jaskółka to moja ulubiona piosenka Skaldów (chociaż jak zwasze mocno naciskana przez Ty), którą BJ rewelacyjnie zaadaptowali. Oni tak, ale niestety wersja z Całusem jest najsłabszą z mi znanych ich wykonań. Momentami brzmi płasko, instrumenty nie chodzą tak, jak powinny (szczególnie gitary). No ale jest to tak cudowna kompozycja, że potrafi sobie dać radę z tymi niedociągnięciami i zabrzmieć wystarczająco dobrze na miejsce 27. No tak, ten trójdebiut przyćmił fakt, że jest wykonawca, który sumą indywidualnych osiągnięć przyćmił pozostałych wykonawców. Bo jednak jak się ma wszystkie trzy piosenki w top10 przy takiej konkurencji to jest mie lada wyczyn. A to tym razem udało się Crimson Jazz Trio. W tej trójce prym wiodą Pictures of a city, które już tydzień temu załapało się na podium, a teraz dołożyło dwa oczka i dosyć pewnie zwyciężyło. Ale pozostałe dwa utwory też znacznie awansowały (The court of the Crimson King z 13 na 5, a The Islands suite z 19 na 10). To wszystko nie mogło nie wywrzeć wpływu na pozostałą trójkę wielkich, chociaż dwójka z nich wyszła z tego względnie obronną reką, nawet z drobnymi zyskami. Tylko Goryle, które w dodatku trapią nieszczęśliwe wypadki zdecydowanie oddały pole. ...and who's the god now po chwilowym kryzysie tydzień temu tym razem powrócił do walki o szczyt, ale tym razem niestty musiał się zadowolić drugim miejscem. Poza tym zyskały dwa najniżej ostatnio notowane utwory (Tusan homichi i Indukted), no a do tego na 22 miejscu zadebiutowała Sansara. TMV może poszczycić się tylko tym, że Desperate graves zajęło najwyższe (siódme) miejsce w swojej karierze. A to jeszcze nie koniec nowości w top30. Tutaj daje się zauważyć wpływ zabawy o nazwie Topłyta, bo pewnie w innym przypadku nigdy bym nie usłyszał Girl with one eye, zdecydowanie najciekawszego nagrania na płycie Florence (no i istotne okazało się to, że nie tylko ja mam taką opinię). Przy takim tłoku to już nie ma prawa wcisnąć się do top30. Prawa nie ma, a jednak to uczyniło. Jazz nowoorleński to zdecydowanie nie moja bajka, ale Kings of dogs jest na tyle ciekawym utworem, że mi to niebajkwanie zupełnie nie przeszkadza, a szczególnie w tym tygodniu, kiedy utwór zaliczył 18-oczkowy skok. Tym razem praktycznie najciekawsze rzeczy działy się w top30, bo wprawdzie poza nim jest jeszcze kilka sporych skokow, ale nie mają one już takiego ciężaru gatunkowego. Najciekawszym wydarzeniem jest ostatni debiut. Nie za wysoki, bo na miejscu 64, ale cieszy mnie to, bo Two birds to już druga piosenka Reginy Spektor na mojej liście. Nowości pojawiające się po pobycie w poczekalni są pomarańczowe, z jej pominięciem czerwone. Powroty do zestawienia z poczekalni są niebieskie, z leżakowni błękitne, a z niebytu fioletowe. Skoki o minimum 10 miejsc nadal zaznaczam na zielono. W poczekalni kolor błękitny, czerwony i fioletowy oznaczają to samo co w Top66. 1. 3. 5 PICTURES OF THE CITY - The Crimson Jazz Trio 2. 5. 6 âŚAND WHO'S THE GOD NOW!? - Indukti & Maciej Taft 3. N. 1 MADONNA - Bez Jacka & Chór Voce Angeli & Krakowska Orkiestra Kameralna 4. 1. 27 PUPPET SHOW - Sleepytime Gorilla Museum 5. 13. 6 THE COURT OF THE CRIMSON KING - The Crimson Jazz Trio 6. 4. 3 LARKSPUR - The Veils 7. 9. 3 DESPERATE WAVES - The Mars Volta 8. 2. 5 NINTH WAVE - Indukti & Robert Majewski 9. 7. 30 THE COMPANIONS - Sleepytime Gorilla Museum 10. 19. 4 ISLANDS SUITE - The Crimson Jazz Trio 11. 8. 7 TUSAN HOMICHI TUVOTA - Indukti & Nils Frykdahl 12. 6. 24 HELPLESS CORPSES ENACTMENT - Sleepytime Gorilla Museum 13. 10. 70 SUMMERS LOST - Hurt 14. N. 1 ZWIEWNOŚĆ - Bez Jacka & Chór Voce Angeli & Krakowska Orkiestra Kameralna 15. 15. 8 COPERNICUS - The Mars Volta 16. 14. 7 LUCIFORMS - The Mars Volta 17. 20. 27 THE SALT CROWN - Sleepytime Gorilla Museum 18. 21. 8 TUSAN HOMICHI - Indukti 19. 12. 27 THE GREENLESS WREATH - Sleepytime Gorilla Museum 20. N. 1 GIRL WITH ONE EYE - Florence + the Machine 21. 17. 19 WIDENING EYE - Sleepytime Gorilla Museum 22. N. 1 SANSARA - Indukti 23. 18. 30 FORMICARY - Sleepytime Gorilla Museum 24. 16. 38 THIS I LOVE - Guns n'Roses 25. 29. 103 TO CO NIENAZWANE - Anna Maria Jopek 26. 23. 26 OSSUARY - Sleepytime Gorilla Museum 27. N. 1 JASKÓŁKA - Bez Jacka & Słodki Całus od Buby 28. 46. 8 KING OF THE DOGS - Iggy Pop 29. 35. 2 INDUKTED - Indukti 30. 30. 9 LARK TONGUES IN ASPIC PT. 2 - Dream Theater 31. 24. 11 NO TWILIGHT WITHIN THE COURTS OF THE SUN - Steven Wilson 32. 28. 5 IF THE STARS WERE MINE - Melody Gardot 33. 40. 33 PRZYJDŹ DO MNIE DWA - Elżbieta Adamiak 34. 22. 20 BATTLE FOR THE SUN - Placebo 35. 25. 11 WITH WORDS & CAKE - Faun Fables 36. 26. 12 THINKING ' BOUT YOU - Yusuf 37. 36. 7 THE DEVIL YOU + ME - The Notwist 38. 38. 38 CZARNO-CZARNY FILM - Jean Lubera & Piotr Nalepa 39. 33. 7 LEFT OUT - Riverside 40. 37. 5 SINCE WE'WE BEEN WRONG - The Mars Volta 41. 31. 7 SWIMMER'S CHANT - Mew 42. 39. 20 SORRY - Guns n'Roses 43. 42. 10 GREMLIN HOLIDAY - Kira Kira 44. 32. 14 THE ANKWARD WIND WHEEL - Kayo Dot 45. 34. 18 MAY YOUR HEARTS STAY STRONG - Cloud Cult 46. 44. 97 NIE ZABIJAJ - Katarzyna Groniec 47. 48. 49 ALL NIGHTMARE LONG - Metallica 48. 43. 14 LADY IN BLUE - Tori Amos 49. 45. 19 CHAOS - Archive 50. 60. 10 STOCKHOLM - OSI 51. P. 9 HIFI BOSSANOVA - Matt Bianco 52. 49. 16 KORYTARZE - Justyna Steczkowska 53. 47. 9 BE SOMEBODY - Kings of Leon 54. 65. 6 THE WANTING COMES IN WAVES/REPAID - The Decemberists 55. 64. 8 FEBRUARY 13TH - The Pineapple Thief 56. 62. 3 ARCAEDION - Children of Nova 57. 50. 15 THE PROVINCE - IQ 58. 51. 3 TAKE YOUR FINGERS FROM MY HAIR - Dream Theater 59. 56. 10 SKYLARK - Renee Olstead 60. 52. 3 LA LLORONA - Beirut 61. 55. 5 DESTINED SOLITAIRE - Beardfish 62. 53. 4 MONEY MADE - AC/DC 63. 58. 20 UCIEKAJ MOJE SERCE - Nosowska 64. N. 1 TWO BIRDS - Regina Spektor 65. 66. 12 CRAZY - Roberta Gambarini 66. 54. 11 iVIVA LA GLORIA! - Green Day poczekalnia: 57. COLLAPSE/COLLIDE - Archive 61. A LOOKING IN VIEW - Alice in Chains 63. TOY COLLECTION - Katie Melua PEARLS - India.Arie & Dobet Gnahore DEVIL IN THE DETAILS - Placebo PERFECT LOVE - Graham Coxon HAY LOFT - Mother Mother STALKERS OF THE DRIFT - Virus BEACH BOX DISASTERS - Kira Kira THE UNITED STATES OF EURASIA - Muse ROCK'N'ROLL DREAM - Crooked X leżakownia: 11. ANGLE OF REPOSE - Sleepytime Gorilla Museum 27. PICTURES - Faun Fables 41. LATAWCE - Żywiołak 59. SHIVER - Yoke Shire nieszczęśliwa 666: IT COMES AND IT GOES - Dido KOKAINA - Nosowska THE WILLING VICTIM - Von Hertzen Brothers KEBAB W CIENKIM CIEŚCIE - Zacier przyszłość?: ŚNI SIĘ LASOM LAS - Bez Jacka & Słodki Całus od Buby LITTLE LOOK - Eleanor McEvoy & Banana Boat NADZIEJA - Cisza Jak Ta WHEN I'M BORED - The Barlights STILL UNBROKEN - Lynyrd Skynyrd A TERAZ IDĘ - Mariusz Lubomski - abd3mz - 28.08.2009 12:32 AM reszta może kiedy indziej... - ku3a - 28.08.2009 10:29 AM 2 goryle w dziesiątce?? 5 w dwudziestce?? dżizas, rewolucja, myślałem, że za 8 lat to nastąpi . - kajman - 28.08.2009 05:01 PM No to teraz moja 11 extra tym razem w dwóch grupach. Rezerwa: 1. Art Bears - The Bath Of Stairs (1979) 2. White Lies - Nothing To Give (2009) 3. The United Jazz + Rock Ensemble - Story Board (1992) 4. Argent - Cast Your Spell Uranus (1971) Grupa główna: 7. Hatfield And The North - Son Of There's No Place Like Homerton (1974) Jeden z najbardziej znanych wykonawców stylu Canterbury. Piękna rozbudowana kompozycja. 6. Skeleton Crew - Que Viva / Onwards And Upwards (1984) Dwa utwory, bo tylko w takim zlepku udało mi się zdobyć. W grupie Fred Frith, czyli od razu pachnie awangardą w najlepszym wydaniu. 5. TV On The Radio - Lover's Day (2008) Dla mnie najciekawszy utwór z płyty. Pozakręcane rytmy, zwariowana instrumentacja; oj dzieje się mnóstwo ciekawego w tym utworze. 4. Robert Plant & Alison Krauss - Polly Come Home (2007) Proste środki i niewiele urozmaiceń pozwalają w tym utworze wytworzyć niesamowity klimat. 3. Art Bears - Maze (1978) Instrumentarium i sposób śpiewania budzą we mnie skojarzenia z muzyką kościelną, chociaż byłoby niesamowicie awangardowa muzyka kościelna. Ale jak na Freda Fritha to brzmi raczej konwencjonalnie. 2. Gaba Kulka - Over (2009) Ależ perełka! Zagęszczone rytmy, zmienne tempa i klimaty, niezwykle spójne instrumentarium i w to wszystko wpleciony świetnie głos Gaby. 1. Idiot Flesh - Heavy Metal Beer (1992) No i kolejny raz u mnie awangarda. Zgrzytliwe dźwięki na przemian z napieprzaniem na perkusji, w warstwie wokalnej głownie pokrzykiwania, a na początku zupełnie się na to nie zapowiadało (ale tylko przez 20kilka sekund). Dla niezorientowanych informacja, że to pierwszy zespół Nilsa Frykdahla. I z innej beczki - pechowiec tygodnia. Charlie Winston - Like A Hobo - saferłel - 28.08.2009 05:15 PM kajman napisał(a):3. N. 1 MADONNA - Bez Jacka & Chór Voce Angeli & Krakowska Orkiestra Kameralna Łooooo, a już myślałem.... Ten tytuł z przodu przez chwilę mnie zmylił. Jacków wielu, ale niestety mojego ulubionego nie ma Za to podobnie jak u Sebastiania, cieszę się z miejsca drugiego i szóstego (chociaż u niego chyba na piątym ''Larkspur'' stacjonuje). Ostatnia nowości, czyli Regina, sprawiła mi największą radość Florence też należy do bardzo mile widzianych u mnie artystek, ale niestety ten utwór to słaby punkt jej repertuaru. Po za tym dużo staruchów, o których pisałem setki razy i dosyć małe ruchy. - Aro - 29.08.2009 06:38 PM ku3a napisał(a):2 goryle w dziesiątce?? 5 w dwudziestce??mnie akurat troszkę to niepokoi. Z nowości które zadebiutowały - jeden z trzech utworów Bez Jacka - podoba mi się bardzo ten środkowy. Sansara i Dziewczyna Cyklop to kolejne fantastyczne debiuty. I najbardziej mnie jeszcze zastanawia jak sobie dziewczę poradzi pośród zdecydowanej przewagi kilku mocnych grup wykonawców. - Gary - 30.08.2009 08:09 PM Nowość na 20 spodziewana, choć jej wysokość to lekkie zaskoczenie. kajman napisał(a):Jak do tej pory lista była zdominowana przez czwórkę wykonawców to wystarczył jeden tydzień, żeby była zdominowana przez pięciu. I dominacja jest tak silna, że 23 (spośród 24) piosenki piątki wykonawców zmieściły się w top30.To dobrze, że w tej siódemce są Gunsi. Coś krótka lista z poczekalnią w tym tygodniu. kajman napisał(a):leżakownia:A to chyba przeze mnie. Ale chyba jej stamtąd nie wyciągnę. Aro napisał(a):jeden z trzech utworów Bez Jacka - podoba mi się bardzo ten środkowy.Może dlatego, że początek brzmi trochę jak Crimsoni. A dokładnie "Epitaph". Mi również z wszystkich Jacków poznanych tu i na innej listy podoba się "Zwiewność". - bear - 30.08.2009 08:24 PM kajman napisał(a):leżakownia:może uda się ich stamtąd wyciągnąć świetnie że niższemu (choć lepszemu ) Dream Theater udało się jednak wejść na listę. bardzo mi się podoba numer jeden i inne karmazynowe akcenty, choć nie słucham tego albumu za często a na swoją listę wpuściłem utwór z wokalem - troszkę nieśmiało podchodzę do takiej muzyki, bo chyba jeszcze nie czuję się gotowy by słuchać jazzu w większych ilościach, chyba jeszcze do tego nie dorosłem... P.S. ja też zdecydowanie wybieram "Zwiewność" - kajman - 30.08.2009 09:44 PM ku3a napisał(a):2 goryle w dziesiątce?? 5 w dwudziestce??Za 8 lat może nastąpi to kolejny raz bo Goryle są uparte i nieraz jeszcze powrócą (chyba). saferłel napisał(a):kajman napisał/a:3. Nic nie jest niemożliwe. Jak Madonna zacznie śpiewać chórki w Indukti to ma szanse się i u mnie załapać. Inne możliwości też niewykluczone... ale mało realne. 1. A ja myślałem, że ulubiony to ten z przyszłości? 2. Cieszę się, że się cieszysz. Ale może spodoba Ci się jeszcze coś Indukti. 6. Mi także, bo poprzednia poznana piosenka z tej płyty trochę mnie rozczarowała. 4. No cóż, nie tylko ja sądzę inaczej. Dla mnie (i nie tylko) to zdecydowany numer 1 z płyty. 5. Jak na moją listę to i tak ich jest niezwykle mało w czołowce. Aro napisał(a):1. mnie akurat troszkę to niepokoi.1. Mnie niepokoi tylko Angle, które pewnie już nie wróci. Przy okazji bardzo wiele wskazuję, że w kolejnym notowaniu będę miał nowy numer 1. 2. także na: Gary napisał(a):Nowość na 20 spodziewana, choć jej wysokość to lekkie zaskoczenie.Przyznam się, że nie wiem, bo pojawiła się w momencie, kiedy miałem alternatywę: top25 albo przyszłość? Akurat podpasowała, więc trafiła tam gdzie jest, ale teraz będzie trudniej. No ale poziom jest taki, że każdy z top 50 dwa lata temu byłby w top10, o ile nie top5. Gary napisał(a):kajman napisał/a:1. też tak uważam. Z chęcią bym widział w top10. Ale inne także. 41. I tak dzięki Tobie się jeszcze trzymało, więc i tak było dobrze. Gary napisał(a):Aro napisał/a: bear napisał(a):P.S. ja też zdecydowanie wybieram "Zwiewność"U mnie odbiór idzie trochę inaczej, bo nie sposób, przynajmniej przy pierwszych przesłuchaniach nie patrzeć na to przez pryzmat poprzednich wersji Bez Jacka. Zresztą wszystkie brzmią świetnie. No i chyba dałem plamę, bo mi się wydawało, że to cytat i to z In the court... bear napisał(a):kajman napisał/a:27. Skoro u Ciebie jest 24 to nie ma problemu. 1. Nic nie poradzę, ale ta po 3 minutach z akiem zaczyna mi przeszkadzać perkusja. Gdyby nie ona, to byłby znacznie wyżej (podobnie mam z Sorry Gunsów). 2. Skoro Ci się podoba to bardzo dobrze. A myślę, że to nie kwestia dorośnięcia lecz przyzwyczajenia się. Chociaż nie każdy się do każdego przyzwyczaja. Ja na przykład muzykę klasyczną toleruję, momentami lubię, lecz raczej się do niej nie przyzwyczaję. - abd3mz - 31.08.2009 11:34 AM kajman napisał(a):3. N. 1 MADONNA - Bez Jacka & Chór Voce Angeli & Krakowska Orkiestra KameralnaJak to było z tą abstrakcją? kajman napisał(a):A TERAZ IDĘ - Mariusz LubomskiMi jednak głos Lubomskiego w tym utworze przeszkadza... jeśli dobrze policzyłem to mamy 30 wspólnych nagrań w Top50. kajman napisał(a):2. White Lies - Nothing To Give (2009) kajman napisał(a):2. Gaba Kulka - Over (2009)Może trzeba przesłuchać. A tak z innej beczki to ja całą dyskografię Gentle Giant mam już na dysku. - kajman - 31.08.2009 02:11 PM abd3mz napisał(a):3. Oj chyba mam zaciemnienie. Z jaką abstrakcją?kajman napisał(a):3. N. 1 MADONNA - Bez Jacka & Chór Voce Angeli & Krakowska Orkiestra KameralnaJak to było z tą abstrakcją? 1. Mi nie, ale zdecydowanie wolę Bez Jacka. 4. Chyba bywało lepiej, ale nie jest to zły wynik. 2. WL byli w niższej grupie, ale i tak zaskoczyli mocno pozytywnie. Natomiast Gaba wyjątkowo mi podeszła. - abd3mz - 31.08.2009 02:14 PM 3. http://www.mycharts.pl/forum/viewtopic.php?p=91715#91715 4. - Gary - 31.08.2009 06:23 PM Cytat:U mnie odbiór idzie trochę inaczej, bo nie sposób, przynajmniej przy pierwszych przesłuchaniach nie patrzeć na to przez pryzmat poprzednich wersji Bez Jacka. Zresztą wszystkie brzmią świetnie.No to przynajmniej ja mam lepiej, bo nie znam twórczości zespołu w ogóle i brak mi porównania. Ale muszę przyznać, że po 3 przesłuchaniach Madonna dogania "Zwiewność". (to chyba nie przez to, że wczoraj szykując sobie top, przesłuchałem 2 płyty Madonny? ) - kajman - 31.08.2009 06:49 PM Gary, wsłuchaj się w text. To nie o tej Madonnie śpiewa Bez Jacka. - Gary - 01.09.2009 08:11 PM kajman napisał(a):To nie o tej Madonnie śpiewa Bez JackaApropo Madonny. Właśnie słucham tego albumu i coś czuję, że może on zdominować Twój top Madonny. - kajman - 01.09.2009 09:19 PM Gary napisał(a):Nie wiem czy do Niego sięgnę, bo niestety widziałem film.kajman napisał(a):To nie o tej Madonnie śpiewa Bez JackaApropo Madonny. Właśnie słucham tego albumu i coś czuję, że może on zdominować Twój top Madonny. - Gary - 01.09.2009 09:21 PM Wiedziałem. A ja filmu nie widziałem, a muzyka mnie zaskoczyła. |