Największe forum list przebojów Mycharts.pl
kajmanowe szaleństwa filmowe - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: kajman33 (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: kajmanowe szaleństwa filmowe (/showthread.php?tid=56899)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 21.03.2022 06:25 PM

thestranglers napisał(a):Twoja bezkompromisowość mnie powala
Ja nie piszę, że film był głupi tylko że go tak odebrałem. Sam fakt, że nie wiem czy dotrwałem do końca coś świadczy o moim odbiorze.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - thestranglers - 21.03.2022 06:27 PM

można powiedzieć, że większość filmów jest głupia, bo jest fikcją...


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 21.03.2022 06:36 PM

thestranglers napisał(a):można powiedzieć, że większość filmów jest głupia, bo jest fikcją...
Nie mam takiego odczucia. Ale fakt, głupich jest spor, ale część z nich ma inne zalety.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - neo01 - 21.03.2022 07:05 PM

thestranglers napisał(a):a te wszystkie batmany ze śp. tym aktorem były z lekka rozczarowujące, stąd wynikało moje nastawienie
Dla mnie "Mroczny Rycerz" był naprawdę udany, a momentami nawet ocierał się o coś wybitnego, jedynka nieco słabsza, ale poziom trzymała, natomiast trójka to już kompletne nieporozumienie.
A właśnie zwiastuny "The Batman" mogły naprowadzić na to, że to będzie coś zupełnie innego, z klimatem kryminału noir, tak że warto czasem głębiej się przyjrzeć, żeby tak krytycznie nie podchodzić na starcie Icon_wink


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 21.03.2022 07:50 PM

Ja zwiastuna nie widziałem. Zresztą oglądam je tylko w kinie i to dlatego, że trudno mi trafić dokładnie na ich koniec i początek seansu.
Nota bene niedawno oglądałem zwiastun i nie wiem, jaki film zwiastuje (mam dwa do wyboru).


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - thestranglers - 21.03.2022 08:21 PM

neo01 napisał(a):zwiastuny "The Batman" mogły naprowadzić na to, że to będzie coś zupełnie innego, z klimatem kryminału noir
no to gratuluję Ci, bo ja po zwiastunach nie mogę wywiedzieć się niczego, a na przyszłość będę po prostu bacznie czytać Twoje filmowe polecanki Icon_smile


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - AKT! - 21.03.2022 08:30 PM

kajman napisał(a):Ja zastanawiałem się czy nie wyjść z kina jeszcze nim zorientowałem się jaki to wstrętny babsztyl.
a nie myślałeś czasem, że to jest postać, którą napisano po to, żeby nakłonić cię jako widza do przemyślenia pewnych spraw? moim zdaniem była to dość wielowymiarowa postać, ciągnięta w dół przez jej wybory życiowe, ale na pewno nie jednoznaczna

kajman napisał(a):Więc ciężko tu mówić o prawidłowości.
pamiętam, że dogmana też zrównałeś z ziemią, bo nie lubiłeś bohatera


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 21.03.2022 09:00 PM

AKT! napisał(a):nie myślałeś czasem, że to jest postać, którą napisano po to, żeby nakłonić cię jako widza do przemyślenia pewnych spraw?
Tam nie ma nic do przemyślenia ponad to, co już wiem. Przynajmniej ja nic nie znalazłem.
AKT! napisał(a):pamiętam, że dogmana też zrównałeś z ziemią, bo nie lubiłeś bohatera
kajman napisał(a):Dogman
Opowieść o głupkowatym cwaniaczku, który zawiódł się w swych nadziejach, przez co postępuje jeszcze głupiej niż do tej pory. I właściwie na tym można byłoby zakończyć, no ewentualnie dorzucić o nieumiejętności radzenia z brutalną siłą. Początkowo nie jest źle, bo tylko nudno, ale od kluczowego momentu nieprawdopodobieństwo pogania nieprawdopodobieństwo, a głupota głupotę. Na plus można zaliczyć aktorstwo i obraz świata (ale to akurat nie raz już widziałem). Ostatecznie wyskrobałem ocenę trzy.
To, że ktoś jest ofiarą losu nie oznacza jeszcze, że go nie lubię. Nie kojarzę, żebym go nie lubił, natomiast na pewno nie lubiłem innego bohatera tego filmu. Ale jak widać z tego co napisałem, po pierwsze film był dla mnie nudny, a po drugie nagromadzenie bzdur w tym teoretycznie realistycznym filmie nie pozwalało ocenić go wyżej.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - thestranglers - 21.03.2022 09:10 PM

Jeśli dobrze pamiętam to był mój film roku. Icon_wink


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 21.03.2022 09:10 PM

Chyba coś takiego było.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - neo01 - 21.03.2022 09:27 PM

kajman napisał(a):dlatego, że trudno mi trafić dokładnie na ich koniec
Bardzo dokładnie to może nie, ale zauważyłem, że w Multikinie czas do seansu to jakieś 22-23 minuty, w Heliosie chyba podobnie, może minutę-dwie krócej.
A tak przy okazji, zauważyłem już któryś raz fajną "reklamę" oglądania filmów w kinie, czytaną przez Fisza, fajnie się tego słucha.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 21.03.2022 09:56 PM

W Cinema City jest różnie i nie wiem, od czego to zależy. Czas to od niecałych 20 do około 25 minut.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 29.03.2022 09:07 PM

Drive My Car
Dla mnie to film o śmierci i poczuciu winy. Oczywiście to jakieś tam uproszczenie, ale to najbardziej mnie uderzyło. Co za tym idzie także o przepracowywaniu traumy, a poza tym o tworzeniu się więzi. Wszystko ładnie i precyzyjnie opowiedziane. Jednak drobny niedosyt pozostał i nie pozwala mi dać ósemki, ale siedem nie ulega najmniejszych wątpliwości.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - Miszon - 29.03.2022 09:17 PM

Ja od jakiegoś czasu (czyli ze 4-5 lat) z rozmysłem wchodzę na koniec reklam - pytam się mniej więcej ile trwają kupując bilet, potem idę na kawę bądź lody (szczególnie z dziećmi jeśli jestem) i wchodzę tuż przed końcem reklam.
neo01 napisał(a):Dla mnie "Mroczny Rycerz" był naprawdę udany, a momentami nawet ocierał się o coś wybitnego, jedynka nieco słabsza, ale poziom trzymała, natomiast trójka to już kompletne nieporozumienie.
Dla mnie jedynka była super, dwójka próba przebicia na siłę nicholsonowego Jokera (co się raczej nie udało) i nieco mnie znudziła, a trójka z kolei była wybitna - po seansie doszedłem do wniosku, że raczej długo nikt się nie podejmie tematu Batmana, bo nie da się zrobić lepiej (niż ta cała trylogia, ale z naciskiem na zakończenie).


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - kajman - 29.03.2022 09:35 PM

Miszon napisał(a):Ja od jakiegoś czasu (czyli ze 4-5 lat) z rozmysłem wchodzę na koniec reklam
Ja także, ale często w kinie nie wiedzą ile dokładnie te reklamy będą trwały.
Za duży na bajki
Film chce mówić o trudnych problemach, ale przez większość czasu zdecydowanie się to rozmywa. Głównie z powodu przegięć scenariuszowych z których największą bolączką są mało wiarygodni bohaterowie i naciągane sytuacje (jakby chciano zadowolić też mało wybrednego widza). W pewnym momencie na szczęście to się nieźle porządkuje, ale to wystarcza tylko na pięć.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - AKT! - 30.03.2022 11:28 AM

Miszon napisał(a):trójka z kolei była wybitna
ojej, to ja z tamtej trylogii najbardziej lubiłem początek, bo to było coś totalnie nowego w stosunku to wcześniejszych filmów i animacji; rycerz był wtedy bardzo głośny i w sumie chciałbym go kiedyś obejrzeć jeszcze raz, ale wtedy czułem lekki niedosyt (jak kajman przy drive my car), a trójka z bane'm to było pójście w stronę bełkotliwej konwencji współczesnych filmów o superbohaterach, której nie lubię; mnóstwo wszystkiego na raz, nabijanie 2-godzinnego filmu kontentem o intensywności tiktoka, byle tylko utrzymać uwagę widza -- tak to pamiętam


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - Miszon - 30.03.2022 12:10 PM

Ja oglądałem najpierw trójkę (i to od razu w kinie), więc moje postrzeganie trylogii może być zaburzone.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - AKT! - 30.03.2022 12:14 PM

aaa to może dlatego faktycznie; ja oglądałem w kolejności, ale żadnej części nie widziałem w kinie; ale nie jestem jakimś wielkim fanem tamtej trylogii, nie będę bronił swojej opinii jakoś bardzo Icon_wink


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - neo01 - 30.03.2022 01:02 PM

Ja tylko "trójkę" widziałem w kinie, ale, mimo tego, oceniam go najsłabiej - mogę się podpisać pod wszystkim, co napisał AKT, po prostu nie mogłm zdzierżyć ostatniej pół godziny, zresztą większość filmu nie była lepsza (początek tylko świetny, genialny pościg). "Mrocznego rycerza" oglądałem wielokrotnie, niestety tylko na małym ekranie, ale jednak Ledger imo przebił Nickolsona (pierwsza seria mocno się zestarzała). Zaś "Początek" obejrzałem w całości dopiero po latach i oceniam go jako solidny film, taki na 7,5/10.


RE: kajmanowe szaleństwa filmowe - Miszon - 30.03.2022 01:08 PM

neo01 napisał(a):początek tylko świetny, genialny pościg
Dla mnie najlepsza była ta część w więzieniu.

Ja najwyraźniej się za bardzo przyzwyczaiłem do Nicholsona, a może nie wciągnęła mnie ponownie ta sama historia.