Największe forum list przebojów Mycharts.pl
MOJA LISTA notowanie 540(282) - 07.05.2021 - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78)
+---- Wątek: MOJA LISTA notowanie 540(282) - 07.05.2021 (/showthread.php?tid=56699)



MOJA LISTA notowanie 540(282) - 07.05.2021 - marsvolta - 20.05.2021 06:58 PM

NOTOWANIE 540(282)

  1. 02 14 LONDON GRAMMAR - CALIFORNIAN SOIL
  2. 03 13 HOLLY HUMBERSTONE - DROP DEAD
  3. 01 15 ROYAL BLOOD - TYPHOONS
  4. 05 12 SYSTEM OF A DOWN - GENOCIDAL HUMANOIDZ
  5. 07 10 DARIA ZAWIAŁOW - KAONASHI
  6. 11 03 ROYAL BLOOD - LIMBO
  7. 04 14 LANA DEL REY - CHEMTRAILS OVER THE COUNTRY CLUB
  8. 10 08 SERJ TANKIAN - ELASTICITY
  9. 06 11 KINGS OF LEON - THE BANDIT
  10. 14 02 GUTEK - DOBRZE WIEM CO CZUJESZ
  11. 13 09 DEZERTER - KŁAMSTWO TO NOWA PRAWDA
  12. 09 17 HOLLY HUMBERSTONE - OVERKILL
  13. 08 18 THE CRIBS - NEVER THOUGHT I'D FEEL AGAIN
  14. 17 05 LANA DEL REY - WHITE DRESS
  15. 18 06 ST. VINCENT - PAY YOUR WAY IN PAIN
  16. 12 12 FOO FIGHTERS - NO SON OF MINE
  17. 20 08 MACHINE GUN KELLY - FORGET ME TOO FT. HALSEY
  18. 16 19 THE VOIDZ - ALIEN CRIME LORD
  19. 15 16 THE KILLS - PASSION IS ACCURATE
  20. 24 04 LONDON GRAMMAR - LOSE YOUR HEAD
  21. 23 06 THE CRIBS - I DON'T KNOW WHO I AM
  22. 19 21 LONDON GRAMMAR - BABY IT'S YOU
  23. 26 04 THE CORAL - FACELESS ANGEL
  24. 21 21 THE STROKES - THE ADULTS ARE TALKING
  25. 27 03 WOLF ALICE - THE LAST MAN ON EARTH
  26. 28 26 SYSTEM OF A DOWN - PROTECT THE LAND
  27. 30 02 HAYLEY WILLIAMS - MY LIMB
  28. 22 23 BRING ME THE HORIZON - TEARDROPS
  29. NN 01 LUXTORPEDA - HOŁD
  30. NN 01 KINGS OF LEON - 100,000 PEOPLE
    ---
  31. 25 FOO FIGHTERS - WAITING ON A WAR
  32. 35 PALE WAVES - YOU DON'T OWN ME
  33. 36 GREEN DAY - HERE COMES THE SHOCK
  34. 29 FOO FIGHTERS - SHAME SHAME
  35. 37 KINGS OF LEON - ECHOING
  36. 40 HOLLY HUMBERSTONE - HAUNTED HOUSE
  37. 38 LADYHAWKE & BROODS - GUILTY LOVE
  38. 32 DEFTONES - OHMS
  39. 41 BLACK HONEY - BELIEVER
  40. 34 THE SMASHING PUMPKINS - WYTTCH
  41. 43 TOMAHAWK - BUSINESS CASUAL
  42. 44 GARBAGE - THE MEN WHO RULE THE WORLD
  43. 46 PUSCIFER - BULLET TRAIN TO IOWA
  44. 48 GUTEK - OGNIWA
  45. 47 KAPUTT - MOVEMENT NOW
  46. 50 SERJ TANKIAN - ELECTRIC YEREVAN
  47. NN MICK JAGGER & DAVE GROHL - EASY SLEAZY
  48. 49 MANCHESTER ORCHESTRA - BED HEAD
  49. 39 SATORI I KAZIK - ODDZIAŁ BEZNADZIEJNYCH PRZYPADKÓW
  50. NN WOLF ALICE - SMILE

O nowościach:

LUXTORPEDA - HOŁD

Trochę to trwało, ale po czterech latach Luxtorpeda wraca z nowym albumem „Anno Domini MMXX”. Jeszcze dłużej „Hołd” wspinał się do mojej pierwszej trzydziestki, ale w końcu się udało. Ta piosenka to prawdziwy hołd oddany postaci Romana Strzałkowskiego, trzynastoletniego chłopca, który stracił życie podczas szturmu robotników na gmach Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego podczas Poznańskiego Czerwca. Muzycznie to typowa dla Luxtorpedy piosenka. Ciekawy łatwo wpadający w ucho riff Litzy, mocne metalowe gitary, perkusja i bas. Za ciekawostkę trzeba uznać intro do piosenki zagrane na dudach w iście szkockim stylu, który jak ulał pasowałby do Dropkick Murphys, zresztą później motyw pojawia się jeszcze raz przed solówką i idealnie wpasowuje się w aranżacje dokładnie w stylu punkowców z Bostonu. Warto też zwrócić uwagę na ciekawą realizację nagrań, bo w całości „Anno Domini MMXX” brzmi bardzo analogowo. Widać taka teraz moda.


KINGS OF LEON - 100,000 PEOPLE

Najnowszy album Kings of Leon „When You See Yourself” nie budzi już tak wielkich emocji, jak wcześniejsze krążki zespołu, ale poszczególne piosenki są naprawdę niczego sobie. „100,000” to ciekawa kompozycja oraz jeszcze ciekawsza aranżacja i realizacja studyjna. Powtarzający się na początku motyw od razu przywodzi na myśl „Closer”, „Knocked Up” czy też „The End” i tylko można się dziwić, że ta piosenka nie otwiera tak jak wymienione tego albumu. Okazuje się, że pomimo upływu lat i pewnego wyczerpania materii Followill’owie cały czas potrawą stworzyć niesamowity oryginalny klimat, z którego zawsze byli znani i chyba już nigdy się to nie zmieni. Mody przemijają ciężko też zaproponować coś zupełnie nowego, ale muzycy Kings of Leon dobrze wiedzą w czym są dobrzy, nie starają niczego nikomu na siłę udowadniać. W gruncie rzeczy ma to sens, choć czasem trochę tej dzikości z pierwszych płyt zespołu brakuje.