Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Mychartsowy Top Rihanny - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Wspólne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Mychartsowe Topy (/forumdisplay.php?fid=203)
+--- Wątek: Mychartsowy Top Rihanny (/showthread.php?tid=56319)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16


RE: Mychartsowy Top Rihanny - Miszon - 20.04.2021 09:03 PM

A to nie Beyonce?
Rihanna co najwyżej księżniczka.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - EVENo - 20.04.2021 09:26 PM

Jednak R&B kojarzy mi się z muzyką znacznie szlachetniejszą, niż to, co robi Rihanna, więc jeśli ona jest królową, to źle dla całego gatunku.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - Dobromiera - 20.04.2021 09:37 PM

(20.04.2021 08:48 PM)Dyfeomorfizm napisał(a):  nie no, to jednak wiele mówi o tym forum, że taki dinozaur jak queen miał tyle samo zgłoszonych utworów co królowa r&b
To jakaś gra słów? Icon_smile


Ja zestaw przesłuchałem w całości (za wyjątkiem "Don't Stop The Music", które jest tak obrzydliwie ograne, że omijam to jak tylko mogę), i to jeszcze wracając po kilka razy do niektórych piosenek - więc nie była to dla mnie męka. Pomaga pewnie spora różnorodność, jak i to, że ze sporą częścią zestawu "dorastałem". Można jednak odnieść wrażenie (i faktycznie tak niektórzy dawniej pisali), że momentami żonglerka gatunkami ma wyłącznie służyć wkupieniu się w łaski jak najszerszego grona - utwór X do radia Y, itd. - i rzadko to ma wysoki poziom.

Oczywiście standardowo załom (tudzież opad) rąk miałem przy sieczkach jak "Where Have You Been", "Who's That Chick" czy "We Found Love", na które zresztą w ich czasach wylewałem już wiadra pomyj, więc nie mam ochoty się o nich rozpisywać, jednocześnie jednak bardziej przekonałem się o dziwo do... "S&M", które po latach brzmi po prostu bardzo brawurowo.

Inaczej jest z balladami czy pół-balladami, które mam wrażenie, że im mniejszy odnosiły sukces, tym bardziej były udane; "Unfaithful" i "California King Bed" zdają się mocno przerastać możliwości wokalne Rihanny - może jakiś kower od Celiny Dion? - a "Take a Bow" zawsze zdaje mi się trochę przeprane, nie mówiąc o zwyczajnie nudnym "Stay"; za to miły był powrót do klasyczniej brzmiącego "Hate That I Love You", oraz stonowanego "Rehab", które to piosenki z jakichś powodów wówczas otrzymały mniej czasu antenowego (choć "Rehab" i tak miało nadprogramowy po tym skandalu z Krzychem Gniadym). Zupełnie zaskoczyły mnie za to niesinglowe "Cold Case Love" i "Love Without Tragedy", które faktycznie są zbyt nastrojowe i niepasujące do Rihanny, aby je dawać na single, ale są faktycznie ładne!

Wczesne, dancehallowe oblicze Rihanny... cóż, "Pon de Replay" do którego kiedyś miałem szczególny stosunek, wypadło bardzo blado (następny singiel pomijam milczeniem), "S.O.S." samplujące Soft Cell już lepiej, a w "Break It Off" obecność Seana Paula dużo zmienia. Jednak najbardziej 'z głową' jest powrót do tej stylistyki po latach w "Man Down", które jest i fajnie wyprodukowane/zaaranżowane, i jest całkiem zabawne.

Samego r'n'b aż tak dużo tutaj nie ma, za to faktycznie do tego gatunku można zaliczyć część moich faworytów - nieco przekombinowane (ale przez to ciekawsze) "Rude Boy" i naprawdę chwytliwe "Hard", oraz oczywiście piosenka o deszczochronie - choć nie przestaje mnie "śmieszyć" przełamywanie patosu refrenu tym stękaniem... zwłaszcza w kontekście tego jak się dawniej przekręcało imię (łudomian? nigdy tego nie byłem pewien) piosenkarki. Ostatni ale nie najmniej ważny - "urockowione" "Shut Up and Drive", które kiedyś spędziło na mojej liście 5 tygodni na 1. miejscu i czuję, że broni się do dzisiaj.

Wreszcie, zawiodły mnie rzeczy z Anti - którą dopiero co chwaliłem - oraz te wszystkie niealbumowe single, które bez ładu i składu wychodziły w tamtych późniejszych latach. Za wyjątkiem "Love On The Brain" to wszystko brzmi mi trochę płasko i niezbyt melodyjnie. Mam wrażenie, że ta moda na alt-r&b powinna była się skończyć w 2014 roku. Za to te "Bitch Better Have Money", "cztery pięć sekund' i inne - od sasa do lasa, nic mi nie utkwiło w pamięci.

Jednak ponad wszystkim stawiam jedną piosenkę i jest nią "Disturbia". Nie rozumiem zarzutów jej stawianych, z jakimi się dotychczas zetknąłem, uważam że to niemal wzór takiej piosenki pop na rok 2008 - dobra produkcja, dobre kontrasty, żywa ale nie inwazyjna, a przede wszystkim bardzo melodyjna.

Występów gościnnych zupełnie nie biorę pod uwagę - "Love the Way You Lie" to top Eminema (choć poza moim top 10 i tak), "Princess of China" top Coldplay, a reszta i tak nie jest dość ważna/udana, aby nimi rozdymywać zestaw.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - AKT! - 20.04.2021 10:52 PM

Artur.O napisał(a):za wyjątkiem "Don't Stop The Music", które jest tak obrzydliwie ograne, że omijam to jak tylko mogę
ja całkiem lubiłem, jak wyszło, ale teraz też nie byłem w stanie do tego wrócić; wystarczy xD

Artur.O napisał(a):Oczywiście standardowo załom (tudzież opad) rąk miałem przy sieczkach jak "Where Have You Been", "Who's That Chick" czy "We Found Love"
a ja wolę taką elektrohouse'ową rihannę niż sroły typu "unfaithful" czy jakiś nudny prześpiewany pop środka do radyjka
"who's that chick" to moja quilty pleasure riri

Artur.O napisał(a):"Shut Up and Drive"
guilty pleasure riri mode still on xD

Artur.O napisał(a):zawiodły mnie rzeczy z Anti
Icon_surprised

Artur.O napisał(a):Za wyjątkiem "Love On The Brain" to wszystko brzmi mi trochę płasko i niezbyt melodyjnie
no chyba nie! produkcyjnie obok numerów, które zrobił jej dream, to jest ekstraklasa tego topu, nawet jeśli niektóre melodie są faktycznie bardziej wycofane, ale takie "kiss it better"? panie, top of the top pod każdym względem!

Artur.O napisał(a):Jednak ponad wszystkim stawiam jedną piosenkę i jest nią "Disturbia".
ja jej wtedy bardzo nie lubiłem; do dzisiaj ten quasi jednowyrazowy refren mnie nie przekonuje, jest zbyt banalny, ale mam to na plejliście halloweenowej i (nie) straszy Icon_wink


RE: Mychartsowy Top Rihanny - Dobromiera - 20.04.2021 11:32 PM

Wiesz, dla mnie w ogóle Rihanna jest gdzieś na granicy (a może i za nią) guilty pleasure całościowo, wyjątkiem jest tu właśnie Anti (kiedyś moje 3.5/5 na RYM!) - jednak co poradzić, że w swojej kategorii przekonało mnie teraz przy odsłuchach mniej, niż Parasolki czy Shut Up And Drive w swojej. Swoją drogą coś jest nie tak bo jak słuchałem Kiss It Better w ramach plejlisty to brzmiało zupełnie inaczej niż pamiętałem, a teraz znów brzmi porządnie.... Natomiast jej elektrohałsowe wydanie może bym lubił, gdyby nie brzmiało to jak robione przez ludzi głuchych - sorry ale "Where Have You Been" zwłaszcza to jest jakiś burdel na kółkach, jakieś przeciągane pół-refreny, wchodzące jak w osobnym module motywy jak od Alchemist Project, nic tu się nie trzyma kupy, mówię to jako były koneser sieczek. XD
O i kolejny zarzut, którego nie rozumiem - jaki znów niby-jednowyrazowy refren? Icon_eek Jeszcze dodam, że stylem to mi bardzo przypomina "Denial" od Sugababes - te parę lat temu, jak widzę, nieźle sobie poradziło w mychartsowym topie, ale i Ciebie chyba nie przekonało.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - AKT! - 21.04.2021 11:14 AM

Artur.O napisał(a):sorry ale "Where Have You Been" zwłaszcza to jest jakiś burdel na kółkach, jakieś przeciągane pół-refreny, wchodzące jak w osobnym module motywy jak od Alchemist Project, nic tu się nie trzyma kupy
od razu widać, że nie miałeś nigdy fazy na k-pop czy j-pop xD
to jest kropka w kropkę ten model

mój ulubiony przykład to ten numer babymetal <3



Artur.O napisał(a):O i kolejny zarzut, którego nie rozumiem - jaki znów niby-jednowyrazowy refren?
jakbym miał ten numer zanucić, to bym zanucił jedno słowo, reszty nie pamiętam, jak to leci nawet xD może to kwestia osobistych uprzedzeń, ale nigdy nie lubiłem redukowania refrenu do jednego słowa, w takim sensie, że cała reszta gdzieś za nim ginie

Artur.O napisał(a):Rihanna jest gdzieś na granicy (a może i za nią) guilty pleasure całościowo
u mnie nie, bo jest wiele numerów, których w ogóle nie lubię i wiele takich, które uważam za porządne i ogólnie słuchanie rihanny nie jest przecież żadną ujmą


RE: Mychartsowy Top Rihanny - Dobromiera - 21.04.2021 11:50 AM

Eeeeee... nie słyszę tu jakiegokolwiek podobieństwa.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - AKT! - 21.04.2021 01:04 PM

chodzi bardzo generalnie o sposób budowania kompozycji, nie o jakiekolwiek literalne podobieństwo, lol xD


RE: Mychartsowy Top Rihanny - neo01 - 21.04.2021 03:05 PM

(20.04.2021 08:48 PM)Dyfeomorfizm napisał(a):  nie no, to jednak wiele mówi o tym forum, że taki dinozaur jak queen miał tyle samo zgłoszonych utworów co królowa r&b
Marna prowokacja. Co niby mówi o tym forum? Że ceni dobrą muzykę, którą prezentuje Queen? Zyczę Rihannie, żeby sprzedawała choć w połowie tyle płyt po zejściu ze sceny jak Queen, serio.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - kajman - 21.04.2021 06:49 PM

Ja to potraktowałem jako ironię. To, że Rihanna dorobiła się tyle propozycji co Queen to prezentuje się dosyć śmiesznie.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - Dyfeomorfizm - 21.04.2021 07:18 PM

(21.04.2021 03:05 PM)neo01 napisał(a):  
(20.04.2021 08:48 PM)Dyfeomorfizm napisał(a):  nie no, to jednak wiele mówi o tym forum, że taki dinozaur jak queen miał tyle samo zgłoszonych utworów co królowa r&b
Marna prowokacja. Co niby mówi o tym forum? Że ceni dobrą muzykę, którą prezentuje Queen? Zyczę Rihannie, żeby sprzedawała choć w połowie tyle płyt po zejściu ze sceny jak Queen, serio.
skoro odpisałeś, to chyba nie aż taka marna!

też tego rihannie życzę


RE: Mychartsowy Top Rihanny - EVENo - 21.04.2021 08:52 PM

Dyfeomorfizm napisał(a):skoro odpisałeś, to chyba nie aż taka marna
W sumie o tym samym pomyślałem Icon_razz2


RE: Mychartsowy Top Rihanny - dejmieeen - 21.04.2021 08:54 PM

(21.04.2021 06:49 PM)kajman napisał(a):  Ja to potraktowałem jako ironię. To, że Rihanna dorobiła się tyle propozycji co Queen to prezentuje się dosyć śmiesznie.

Dlaczego? Kobieta jest na rynku ponad 15 lat - co prawda ostatni longplay wydała w 2016 roku, ale każdy jej album przynosił wielkie przeboje - może niekoniecznie w Polsce, ale na świecie już tak. Ona tak naprawdę pod tym względem nie miała złych strzałów. Jeśli ktoś miałby być legendą współczesnego popu, to byłaby poważna kandydatka.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - kajman - 21.04.2021 09:58 PM

Według mnie to przeciętna piosenkarka z komercyjnego mainstreamu, podobna do wielu innych tylko może nieco od większości z nich popularniejsza.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - dejmieeen - 21.04.2021 10:06 PM

(21.04.2021 09:58 PM)kajman napisał(a):  Według mnie to przeciętna piosenkarka z komercyjnego mainstreamu, podobna do wielu innych tylko może nieco od większości z nich popularniejsza.

No ale niewątpliwy sukces komercyjny osiągnęła. Nie zawsze w parze z nim idą szczególne wartości artystyczne - tak już po prostu jest.


RE: Mychartsowy Top Rihanny - Brite - 22.04.2021 12:11 AM

(21.04.2021 08:54 PM)dejmieeen napisał(a):  co prawda ostatni longplay wydała w 2016 roku, ale każdy jej album przynosił wielkie przeboje
ostatnio moją uwagę przykuła jej miesięczna ilość słuchaczy na Spotify - ponad 45 milionów; na kogoś kto wydał ostatni album 5 lat temu, jest to naprawdę rewelacyjny wynik


RE: Mychartsowy Top Rihanny - AKT! - 22.04.2021 09:59 AM

ktoś woli queen, ktoś woli rihannę; dla jednych queen miał większą karierę, dla innych rihanna, so cut the crap, you ain't going nowhere Icon_wink


RE: Mychartsowy Top Rihanny - neo01 - 22.04.2021 11:22 AM

Tak, z tym że muzyka Brytyjczyków stała się ponadczasowa, zobaczymy jak będzie w tym drugim przypadku (i jakoś mi się wydaje, że może być z tym słabiej).


RE: Mychartsowy Top Rihanny - Dyfeomorfizm - 22.04.2021 12:21 PM

ponadczasowa to jest muzyka bacha; queen ma kilka utworów rozpoznawalnych w każdym pokoleniu, ale obiektywnie jego wiekopomność będzie można ocenić za 50 lat, gdy cały rock zwiąże się w jedno i jakoby zleje niczym rock&roll, który w powszechnej świadomości utożsamiany jest prawie w całości z elvisem; a czy pokolenia urodzone w latach 30. XXI wieku będą boom hard rocka kojarzyć z queenem bardziej niż z led zeppelin czy the stooges, to już sprawa wątpliwa


RE: Mychartsowy Top Rihanny - thestranglers - 22.04.2021 12:22 PM

XXI... Icon_smile