Top wszech czasów — edycja druga - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: A.40 (/forumdisplay.php?fid=80) +---- Wątek: Top wszech czasów — edycja druga (/showthread.php?tid=5535) |
- furbul - 31.08.2009 12:49 AM Ja wiem, że w soulu ozdobniki tego typu są na porządku dziennym, ale zdziwiła mnie ich aż taka ilość. A skoro twierdzisz, że większość była zaśpiewana standardowo, to ja nie mam pytań - AKT! - 31.08.2009 01:02 AM No tak mi się wydaje W "Can't Take My Eyes Off of You" pozwoliła sobie na więcej. No może jeszcze "You Who Brought Me Love" i "His Eye Is on the Sparrow" - furbul - 31.08.2009 01:05 AM aaktt napisał(a):W "Can't Take My Eyes Off of You" pozwoliła sobie na więcej.O tak, to mnie wręcz uderzyło w twarz Myślałem, że uda mi się odsłuchać wszystko dzisiaj, ale nie da rady. Zgłoszę jeszcze tylko album do Topłyty i zawijam spać - saferłel - 31.08.2009 08:19 AM aaktt napisał(a):No wiesz? Nie spodziewałbym się tego po Tobie! A czego się spodziewałeś ? - ku3a - 31.08.2009 12:04 PM ale poleciałeś z topem! przez weekend tu nie wchodziłem, a teraz patrzę, że już ćwierć kart odkryta! piękne opisy. dzięki też za linki, kilka utworów z przyjemnością sobie przypomniałem, kilka poznałem. przyznam, że ta edycja topu jest dla mnie bardziej "strawna" niż pierwsza . po prostu trochę mi bliższa, bo pierwsza to zupełnie jakbym czytał książkę w innym języku . ale ogromne ruchy w zestawieniu! np. z 12. na 76 . u mnie to co najwyżej o kilka miejsc można by spaść w ścisłej czołówce. oczywiście absolutnie nie mówię że to źle, to tylko takie spostrzeżenie. - AKT! - 31.08.2009 02:08 PM Saferłel napisał(a):A czego się spodziewałeś ?No nie wiem, że lubisz Led Zeppelin raczej ku3a napisał(a):ale ogromne ruchy w zestawieniu! np. z 12. na 76 . u mnie to co najwyżej o kilka miejsc można by spaść w ścisłej czołówce. oczywiście absolutnie nie mówię że to źle, to tylko takie spostrzeżenie.To tylko pokazuje jak duża była moja potrzeba zrobienia tego topu w tym roku W każdym razie mi się dopiero klaruje muzyczna droga i zanim wybiorę sobie jakiś większy stały zestaw do topu, minie jeszcze sporo czasu - furbul - 31.08.2009 02:16 PM #77. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że ogólnie Bob zbyt folkowy jest dla mnie. Ale to nie zmienia faktu, że dobrze jest go znać. Ten utwór średni. #76. Alicia świetna. "You Don't Know My Name" to dla mnie jeden z najlepszych singli (jeśli nie najlepszy). Jak najbardziej lubię. #75. Nie nie nie nie nie. Nie spodobało mi się #74. Niezłe. OK Nadrobiłem. Możesz postować kolejne miejsca. Jestem gotowy - saferłel - 31.08.2009 02:21 PM aaktt napisał(a):No nie wiem, że lubisz Led Zeppelin raczej LZ to lubią raczej Aro, mrsap, Gary, Miszon....ja gram w innej lidze. Przynajmniej na razie. Lauryn całkiem lubię, chociaż jakoś niespecjalnie mogę ten kawałek wyróżnić na płycie. Refren ma najlepszy, kilak dobrze zaśpiewanych dźwięków, bo reszta taka dosyć typowa. Terence'a kojarzę tylko z ''Delicate'', zupełnie innej kompozycji niż ta. Podoba mi się jego wokal i ogólna motoryczność numeru. Nadal nie potrafię słuchać takiej słodkiej, murzyńskiej papki jak Alicia Keys - AKT! - 31.08.2009 02:33 PM saferłel napisał(a):Nadal nie potrafię słuchać takiej słodkiej, murzyńskiej papki jak Alicia KeysSłodkiej murzyńskiej papki? No wiesz! Ten numer można określić różnie, nawet na siłę jako słodki, ale żeby od razu papka?! Co jak co, ale Alicia na dwóch pierwszych płytach papki nie nagrywała (później jej się zdarzało)! To jest słodka murzyńska papka: http://www.youtube.com/watch?v=yFPwGYeRSig - saferłel - 31.08.2009 02:40 PM O matko, nie. Nicole już nigdy nie posłucham w całości. Jeszcze gorsze!!!!!! A Keys niestety papkowata, bo i tekst razi w pewnych momentach (co to do cholery ma być: it feels like ooooooooooooooo i ciągłe baby, baby, baby?). Tekst jak z 3 klasy podstawówki. Typowe dla tych brzmień harmonie wokalne, chórki - to też pracuje na rzecz tytułu ''papki'' Zapomnijmy o tym nagraniu, postuj dalej top i czaruj nową KT Tunstall - furbul - 31.08.2009 02:52 PM Baby Love jest straszne, ale jednak Nicole ma jeden dobry utwór, który bardzo lubię. - chris975 - 31.08.2009 03:55 PM aaktt napisał(a):chris975 napisał(a):No zdarzyło mi się takie coś przeczytać...Nie pamiętam. Może to nie byłem ja? W każdym razie, nawet jeśli, już z tego wyrosłem. Na 100% pewien nie pamiętam czy to byłeś Ty, tak mi po prostu w pamięć zapadło. Z żadnymi pazurami się na Ciebie nie rzuciłem, przypomniał mi się po prostu jakiś Twój komentarz z przeszłości poza tym nie mam paznokci (jeśli to nie był Twój to przepraszam za zarzut ale jak kiedyś znajdę to mnie omieszkam zamieścić ) Co do topu to nie znam za wiele niestety, najlepsze póki co to Whitney - zdecydowanie jej najlepszy kawałek, a i Bruce jeszcze ok - saferłel - 31.08.2009 04:03 PM chris975 napisał(a):Na 100% pewien nie pamiętam czy to byłeś Ty, tak mi po prostu w pamięć zapadło.Zabawnie to brzmi. Coś jakby ''Na 100% zapadło mi w pamięć to, że mogłeś być ty'' chris975 napisał(a):przypomniał mi się po prostu jakiś Twój komentarz z przeszłościAle tu już jakbyś miał pewność, że jednak jego komentarz... chris975 napisał(a):jeśli to nie był Twój to przepraszamI znów wracamy do początku chris975 napisał(a):Co do topu to nie znam za wiele niestetyZapraszamy pod linki! - AKT! - 31.08.2009 04:15 PM saferłel napisał(a):O matko, nie. Nicole już nigdy nie posłucham w całości. Jeszcze gorsze!!!!!!O nie nie. Ten album był bardzo zmysłowy, soulowy, Alicia odeszła od R&B na rzecz bardziej wysublimowanego brzmienia. Ten kawałek jest bardzo jazzujący. A "baby" to stała część amerykańskich piosenek i samo pojawienie się tego słowa, może momentami razi, ale nie dyskwalifikuje utworu. Tekst moim zdaniem jest dobry, a w połączeniu z teledyskiem daje wspaniały obraz! - AKT! - 31.08.2009 04:17 PM chris975 napisał(a):Na 100% pewien nie pamiętam czy to byłeś Ty, tak mi po prostu w pamięć zapadło.OK, trzymam za słowo. Sam jestem ciekaw Cytat:Co do topu to nie znam za wiele niestety, najlepsze póki co to Whitney - zdecydowanie jej najlepszy kawałek, a i Bruce jeszcze okNo i ta część komentarza już zdecydowanie bardziej mi się podoba saferłel napisał(a):Zapraszamy pod linki!Pawle, jaki z Ciebie orędownik mojego topu! Ale masz rację, zapraszamy pod linki - saferłel - 31.08.2009 04:26 PM aaktt napisał(a):Pawle, jaki z Ciebie orędownik mojego topu! To chyba dobrze Po prostu warto zaglądać w linki (trudne to nie jest), bo i poznaje się szybko nowe rzeczy, i można z tego coś dla siebie wyciągnąć. Lud chce kolejnych odsłon! - AKT! - 31.08.2009 04:58 PM saferłel napisał(a):Lud chce kolejnych odsłon!Lud zaraz dostanie Audycję nagrywałem - AKT! - 31.08.2009 06:00 PM #73. "Wreck of the Old 97" by Vernon Dalhart (1924) (â) (+) "Wreck of the Old 97 / The Prisoner Song" 10" Siedem milionów sprzedanych kopii w USA, 12 tygodni na pierwszym miejscu amerykańskiej listy przebojów, pierwszy narodowy wielki hit Country - o tym wszystkim nie wiedziałem, gdy po raz pierwszy usłyszałem "Wreck of the Old 97" Vernona Dalharta. Mam wielką słabość do muzyki z tamtych czasów, wydawanej jedynie na singlach, w tej chwili zupełnie nieobecnej w mediach i świadomości przeciętnych ludzi. Samodzielne odkrywanie takich kamieni milowych dla muzyki, w Internecie, gdzie niejednokrotnie też ciężko coś na ten temat znaleźć (choć z roku na rok coraz więcej), bez dostępu do list przebojów czy rankingów popularności, bo przecież oficjalnie Billboard zaczął publikować muzyczne listy dopiero w latach 40tych. Sam kawałek traktuje o wraku pociągu numer 97 i katastrofie, która miała miejsce w 1903 roku. Jak to wszystko było dawno temu, prawda? #72. "Coat of Many Colors" by Dolly Parton (1971) (#13) (-) "Coat of Many Colors" Są pewne utwory, które mogą mieć tylko jedno wykonanie, bo wszelkie inne tracą na wiarygodności. Takim jest autorska kompozycja Dolly Parton - "Coat of Many Colors". Autobiograficzny kawałek z motywem biblijnym w tle o tym jak nie mając nic, potrafimy cieszyć się z życia i jak drobne sprawy potrafią napawać nas dumą i wypełniać radością, ale także o tym, jak inni nie potrafiąc nas zrozumieć, bardzo łatwo potrafią wszystko popsuć. Jeden z najbardziej wzruszających utworów, jakie słyszałem. #71. "My Favourite Things" by OutKast (2003) (â) (+) "Speakerboxxx/The Love Below" "My Favourite Things" to klasyk z lat 50tych z musicalu "The Sound of Music". Słyszałem już kilka wersji tego utworu, w tym tę chyba najbardziej znaną - Johna Coltrane'a z albumu o tym samym tytule. Żadna jednak nie była tak innowacyjna jak ta, którą w 2003 roku na "The Love Below" zaprezentował światu André 3000 z duetu OutKast. Jazz XXI wieku można powiedzieć. Z jednej strony nie traci wcale klasycznego klimatu, z drugiej wiele dodaje mu charakterystyczny OutKastowy beat. Miłośnicy gatunku pewnie będą zbulwersowani, ale dla mnie to jeden z tych utworów, których słuchając, ani przez chwilę się nie nudzę i zawsze odkrywam w nich coś nowego. - furbul - 31.08.2009 07:40 PM #73. I to jest właśnie totalnie wiejskie country, a nie 'Gone Gone Gone'. Kompletnie nie dla mnie. #72. Nieco lepiej niż poprzednio, ale również nie moja bajka #71. Absolutnie najlepsze z podanej trójki. Beat rodem z drum'n'bassu, jeśli się nie mylę. Bardzo to egzotycznie brzmi w zestawieniu z motywami jazzowymi. I to jest interesujące w przeciwieństwie do klasyków country OutKast mi się zawsze podobał. Pamiętam, jakim szaleństwem pałałem do 'Hey Ya' w gimnazjum Trzeba by poznać ich dyskografię... - AKT! - 01.09.2009 02:34 AM furbul napisał(a):OutKast mi się zawsze podobał. Pamiętam, jakim szaleństwem pałałem do 'Hey Ya' w gimnazjum Trzeba by poznać ich dyskografię...No "My Favourite Things" jest właśnie z tej płyty Ja osobiście polecam wszystkie ich płyty, najmniej może "Idlewild", choć tam też są znakomite momenty i bardzo specyficzny klimat. Uznaniem wśród fanów hip-hopu cieszą się najbardziej pierwsze trzy albumy, od "Aquemini", "ATLiens" i "Stankonia" są dość eksperymentalne momentami, z czego za tym ostatnim nie przepadam. "Speakerboxxx/The Love Below" jest bardzo zakręcone, szczególnie część Andre |