Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Top wszech czasów — edycja druga - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: A.40 (/forumdisplay.php?fid=80)
+---- Wątek: Top wszech czasów — edycja druga (/showthread.php?tid=5535)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20

- AKT! - 07.09.2009 11:18 PM

saferłel napisał(a):
aaktt napisał(a):Mają zdecydowanie to coś Icon_smile2

I teraz tylko pytanie czy to coś pozwoliło im na top 10 w tym rankingu Icon_lol
Icon_mrgreen

Nie, bo jak pisałem to ranking zagraniczny. Na polski będziecie musieli trochę poczekać jak nadrobię braki i będę miał z czego robić, chociaż jest pewna czołówka już wyklarowana Icon_smile2
A "Rota" jak najbardziej będzie miała szansę wejść do takiego top 100 Icon_razz

- furbul - 07.09.2009 11:23 PM

A "Boże, coś Polskę..."? Icon_razz

- Gary - 07.09.2009 11:25 PM

U mnie byłoby wyżej od Roty. Icon_wink2

- AKT! - 07.09.2009 11:43 PM

Nie, dla mnie "Rota" jest najwyżej Icon_smile2

- ku3a - 08.09.2009 11:04 AM

z dotychczas przedstawionych rzeczy najbardziej lubię ramkę - 2 najniższe miejsca i jedno najwyższe Icon_smile2.

- AKT! - 08.09.2009 03:25 PM

ku3a napisał(a):z dotychczas przedstawionych rzeczy najbardziej lubię ramkę - 2 najniższe miejsca i jedno najwyższe Icon_smile2.
Tzn. co? Bo nie zrozumiałem zupełnie Icon_redface2

- furbul - 08.09.2009 03:34 PM

Łojezu, czyli miejsce nr 100, 99 i 50 Icon_razz

- AKT! - 08.09.2009 03:55 PM

Aha, no w sumie tak zrozumiałem, ale coś mi nie pasowało, nie wiem czemu Icon_wink2
Jeszcze dzisiaj lecimy dalej z koksem wgłąb top 50 Icon_smile2

- AKT! - 08.09.2009 10:41 PM

[Obrazek: 49.jpg]
#49. "Moonlight Serenade" by Glenn Miller (1939)
(—) (+) "Moonlight Serenade / Sunrise Serenade" 10"
W największym skrócie - jeśli oglądacie film fabularny o latach 30tych, a w tle leci znana Wam melodia, ale nie macie pojęcia co to - to na pewno "Moonlight Serenade". Ale Glenn Miller to nie tylko jedna rozpoznawalna melodia. Pamiętam jak, jakieś dwa i pół roku temu udałem się w pewne zimowe sobotnie przedpołudnie do Media Markt i wróciłem z dwiema składankami największych hitów - Glenna Millera i Lenny'ego Kravitza. Od tamtego czasu Lenny zdążył bardzo szybko ewoluować do roli jednego z moich czołowych artystów, choć na początku, przyznam, miałem pewne zastrzeżenia. Glenn natomiast po jednym szybkim odsłuchu poszedł na półkę. I chociaż jeszcze kilkakrotnie do niego wracałem, muszę przyznać, że nie do końca idzie mi pełnoetatowe słuchanie jego muzyki. Pełnoetatowo natomiast mogę słuchać "Moonlight Serenade", nagrania w sam raz na jesienne wieczory w blasku księżyca. Utwór ma także swoją wersję wokalną, którą wykonywał między innymi Frank Sinatra, ale traci znacznie na uroku w stosunku do instrumentalnej.

[Obrazek: 48.jpg]
#48. "Hold Tight, Hold Tight (Want Some Sea Food, Mama?)" by The Andrews Sisters (1938)
(—) (+) "Hold Tight, Hold Tight (Want Some Sea Food, Mama?) / Billy Boy" 10"
Chociaż "Beer Barrel Polka" powoli wypada z roli faworytnej kompozycji sióstr Andrews, na tym nie kończą się ich przepastne muzyczne zasoby. "Hold Tight" zawsze gdzieś mi umykało, aż do zeszłorocznego koncertu The Puppini Sisters, które umieściły cover utworu na żywo, także na swoim myspace jako "Seafood Mama", ale nigdy nie znalazł się na żadnej z ich płyt. Po tym właśnie koncercie bardzo zaintrygowany cóż to za znajomo brzmiąca kompozycja, zacząłem przekopywać zasoby Internetu. Pierwszy raz odsłuchując oryginał, przeżyłem szok cywilizacyjny. Utwór o owocach morza w wykonaniu wokalnego tria żeńskiego z lat 30tych to dla mnie nowość i pewien ewenement jeśli wziąć pod uwagę przestarzałe już niestety brzmienie i nadal aktualny temat, choć w także dość archaicznej interpretacji. Hold tight, hold tight!

[Obrazek: 47.jpg]
#47. "Home" by Sheryl Crow (1996)
(—) (+) "Sheryl Crow"
Jeden z tych niewdzięcznie zapomnianych genialnych utworów Sheryl Crow z lat 90tych. Uparcie dołączony później do zestawu największych hitów mimo w zasadzie braku statusu hitu, jeśli patrzeć jedynie przez pryzmat list przebojów. Rozdzierający, pełen sprzecznych uczuć. Zaśpiewany jednocześnie z sentymentem do przeszłości i strachem przed rutyną, chęcią ucieczki. To jeden z tych utworów, w których ważniejsze są te niewypowiedziane słowa, ukryte gdzieś między wierszami niż właściwy tekst.

- Listoholik - 08.09.2009 10:47 PM

gonię Cię, u mnie już 53 Icon_smile2

- AKT! - 08.09.2009 10:54 PM

To nie wyścig przecież Icon_smile2

- Listoholik - 08.09.2009 10:55 PM

pewnie, że nie, ale może numer 1. zdradzimy w ten sam dzień, to by było coś, historyczne wydarzenie dla forum Icon_smile))

- AKT! - 08.09.2009 11:19 PM

No zobaczymy jak wyjdzie Icon_razz

- ku3a - 09.09.2009 10:16 AM

furbul napisał(a):Łojezu, czyli miejsce nr 100, 99 i 50 Icon_razz
dzięki za wyjaśnienie za mnie Icon_mrgreen

ciągle nowości na coraz wyższych miejscach i ciekaw jestem na którym będzie najwyższa Icon_smile2.

- furbul - 09.09.2009 01:27 PM

Numer 49 to faktycznie bardzo znany motyw. gdy zacząłem go odsłuchiwać, jeszcze przed przeczytaniem komentarza (bo czytam je w trakcie słuchania), właśnie skojarzył mi się ze starymi filmami. Dla mnie jest niezły do okazjonalnego posłuchania. Ale top wszech czasów? Nie nie nie nie nie.. Icon_wink2

Numer 48 miły, przyjemny, ale bez rewelacji Icon_wink)

Pomimo, ze fanem Sheryl nie jestem, to numer 47 jest z tej trójki najlepszy. Bardzo dobre jest to 'Hoooooooome' w refrenie. Dobrze się tego słucha. No i jest też na pewno jakieś przesłanie. Ja go nie odczytuję, ale to detal Icon_biggrin3

- saferłel - 09.09.2009 04:50 PM

49 bardzo dobrze znam Icon_wink Podoba mi się.

48 - zdecydowanie najsłabszy z tej trójki, a już przecież podobne nagrania (przynajmniej w sensie epoki, ogólnego nurtu) bardziej mi podchodziły.

47 - Sheryl dobra, jeden z lepszych kawałków z tego krążka. I utrzymany w stylistyce lat 90. klip. Oczywiście filmował sam Samuel Icon_biggrin To widać.

- AKT! - 09.09.2009 05:48 PM

Zapomniałem dodać, że to wg mnie jej zdecydowanie najlepszy teledysk. Żaden inny się nie umywa, choć miała sporo fajnych Icon_smile2

- Listoholik - 09.09.2009 05:57 PM

> #47. "Home" by Sheryl Crow

kojarzę ten utwór i ten teledysk, oj jak ten czas szybko leci Icon_wink

- Listoholik - 09.09.2009 08:10 PM

tak sobie nagle pomyślałem, że dobrze, że kajman się jeszcze nie zorientował, że Ty też prowadzisz swój Top Wzechczasów, przynajmniej nie pozostawia Ci tu jakiś dziwnych pretensji :->

- AKT! - 09.09.2009 08:24 PM

myślę, że się zorientował, ale on w ogóle bardzo rzadko komentuje moją muzykę, więc mnie to zbytnio nie dziwi, że milczy i tutaj Icon_smile2