Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Mychartsowy Top Comy - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Wspólne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Mychartsowe Topy (/forumdisplay.php?fid=203)
+--- Wątek: Mychartsowy Top Comy (/showthread.php?tid=53098)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


RE: Mychartsowy Top Comy - Miszon - 12.10.2020 10:47 PM

Nie wiem czy zauważyliście, że ktoś tu strollował i wrzucił i wrzucił Recycling, czyli jeden z przerywników, a konkretniej outro z Hipertrofii.

Sundrajta - A znasz "czerwoną"? To był moim zdaniem przykład dobrego kroku ku "odpatosowieniu" swej muzyki (pomijając za długie i nudne 0Rh+, które zaciera to wrażenie z płyty). Pierwsze 4 numery są świetnym otwarciem, nowym oddechem zespołu.


RE: Mychartsowy Top Comy - Kondziowsky - 12.10.2020 10:48 PM

thestranglers napisał(a):To tytuł?

haha, nie, gdyby taki był, to może by i dostał moją drugą nominację - tylko dlatego, że pasowałby do sytuacji głosowania Icon_razz2


RE: Mychartsowy Top Comy - thestranglers - 12.10.2020 10:50 PM

Ładnie tak zastawiać pułapkę na starszego kolegę? Icon_smile proszę mnie tu wspomóc za to Icon_razz2


RE: Mychartsowy Top Comy - meni - 12.10.2020 11:09 PM

Miszon napisał(a):Nie wiem czy zauważyliście, że ktoś tu strollował i wrzucił Recycling, czyli jeden z przerywników, a konkretniej outro z Hipertrofii.
Zauważyliśmy, ubawiłem się. Icon_mrgreen


RE: Mychartsowy Top Comy - Dobromiera - 12.10.2020 11:40 PM

I ten tytuł, to jakaś ukryta wiadomość, ale nie powiem, na jaki temat Icon_cool


RE: Mychartsowy Top Comy - thestranglers - 12.10.2020 11:58 PM

a co powiesz na...

Nie ma Joozka

?


RE: Mychartsowy Top Comy - thestranglers - 13.10.2020 12:03 AM

ZAMYKAM PRZYJMOWANIE PROPOZYCJI



RE: Mychartsowy Top Comy - Sundrajta - 13.10.2020 12:06 AM

Miszon napisał(a):Sundrajta - A znasz "czerwoną"? To był moim zdaniem przykład dobrego kroku ku "odpatosowieniu" swej muzyki (pomijając za długie i nudne 0Rh+, które zaciera to wrażenie z płyty). Pierwsze 4 numery są świetnym otwarciem, nowym oddechem zespołu.
No akurat (już wczoraj) posłuchałem całości, bo poszczególne single znałem rzecz jasna i akurat "0 Rh+" mi się bardzo podobało i wcale nie miałem uczucia, że do niej nie pasuje? Widocznie ten ich patos do mnie trafia, bo właśnie 6 końcowych numerów odebrałem z niej najlepiej. Icon_twisted


RE: Mychartsowy Top Comy - neo01 - 13.10.2020 01:30 PM

Sundrajta napisał(a):No akurat (już wczoraj) posłuchałem całości, bo poszczególne single znałem rzecz jasna i akurat "0 Rh+" mi się bardzo podobało i wcale nie miałem uczucia, że do niej nie pasuje? Widocznie ten ich patos do mnie trafia, bo właśnie 6 końcowych numerów odebrałem z niej najlepiej
"0RH+" to jeden z najlepszych kawałków na płycie i w ogóle w ich karierze, świetny tekst, pięknie narastające emocje i mocny wybuch na koniec. Ale Miszon ma jakąś awersję do niego.


RE: Mychartsowy Top Comy - Miszon - 13.10.2020 02:02 PM

Słuchałem go może z 5 razy, bo potem wciskałem na odtwarzaczu "next", bo szkoda mi było czasu. Także go nie pamiętam, teraz może na potrzeby topu odsłucham, ale z tego co pamiętam to była to straszna nuda.


RE: Mychartsowy Top Comy - AKT! - 13.10.2020 05:28 PM

przesłuchałem, przeżyłem, wybrałem i hej, nie było tak źle
pierwsze trzy płyty comy to z całą pewnością nie jest muzyka dla mnie, ale nie czuję potrzeby jakkolwiek ostentacyjnie jej nie lubić; rozumiem, jak można było wpaść w ten, mocny jednak i wyrazisty sposób grania, utożsamić się z nim i znaleźć w nim nawet jakieś oparcie -- zwłaszcza wtedy, gdy ta muzyka na gorąco wychodziła; dzisiaj, siłą rzeczy, słuchamy jej z innej perspektywy; były rzeczy, które mnie irytowały, ale skupię się na tym, co mi się podobało -- balladki, nie wszystkie, ale było kilka ładnych brudnych, niezmanierowanych wokalnie i tekstowo wolniejszych numerów; podobał mi się zwrot comy w stronę lżejszego i bardziej progresywnego brzmienia (nawet jeśli do końca podobały mi się teksty czy melodie -- jak w "lajkach"), wreszcie podobały mi się eksperymentalne przerywniki na "hipertrofii" zwieńczone dźwiękowym kolażem-karuzelą w "recyklingu"; całkiem nieźle zabrzmiały mi też fragmenty "wyjścia z mroku" -- akceptuję "spadam" w kanonie polskiego rocka, "zbyszka" zresztą też, choć nadal jest dla mnie zbyt pompatyczny, głównie przez literalne zakończenie, za to rozdźwięk między luzackim tekstem a hardym wykonaniem ma w sobie coś dobrego; aaaa, no i "sen o siedmiu szklankach" na podstawie zgłoszonych fragmentów, wydaje się niezłą płytą! Icon_wink


RE: Mychartsowy Top Comy - Miszon - 13.10.2020 05:59 PM

Przypomniał mi się jeszcze jeden koncert, dla odmiany trwający 80-90 minut, w którym chłopaki upakowali same najostrzejsze, najszybsze, najbardziej energetyczne numery. To był bardzo rozrywkowy koncert, który cały spędziłem niesiony jednym wielkim pogo, nie trzeba było nic robić, tłum sam mną poruszał Icon_wink2 . To było w 2012, bo na koniec zapowiedzieli, że mają też swoją propozycję na hymn Euro (jakoś wtedy były te konkursy, co Koko euro spoko wygrało Icon_wink2 ) i zagrali na bis... "Fuck the Police" Icon_lol . Było zwięzło, szybko, duża zabawa.


RE: Mychartsowy Top Comy - thestranglers - 13.10.2020 06:19 PM

Chyba już gdzieś wspominałem o tym, ale też miałem okazję obejrzeć ich energetyczny występ, tyle że było to jeszcze przed ich fonograficznym debiutem. Śmiało można było ich wtedy określić najważniejszym polskim zespołem bez płyty, a koncert prawdopodobnie miał miejsce w pierwotnej lokalizacji Dekompresji w Łodzi, przy Krzemienieckiej.


RE: Mychartsowy Top Comy - Miszon - 13.10.2020 06:34 PM

Tak, w Łodzi byli legendą podziemia.


RE: Mychartsowy Top Comy - neo01 - 13.10.2020 08:30 PM

Ale ja Ci Miszon zazdroszczę tych koncertów... U mnie na ich klubowych zawsze coś było nie tak... Albo musiałem wcześniej wyjść na autobus do domu albo się grubo spóźniłem albo nie było bisu, bo jakiś debil zerwał fragment konstrukcji oświetleniowej (to ten, o którym wcześniej pisałem) Icon_rolleyes


RE: Mychartsowy Top Comy - Miszon - 13.10.2020 08:48 PM

No to miałeś mega pecha muszę przyznać...
U mnie ten najdłuższy koncert skończył się jakoś koło 1:30 w nocy. Jak się potem dowiedziałem, był chyba też na nim ku3a, którego wtedy jeszcze nie znałem, nawet z forum. Ale kiedyś się zgadalismy, że był taki koncert, co się po 1 skończył - on nie dotrwał do końca, bo miał następnego dnia do pracy. Ja też miałem, ale na 10 i jakoś się udało nie spóźnić (w domu byłem coś przed 3, nie stać mnie wtedy było na taxi i się nocnymi tłukłem po mieście).

Ja oprócz tych 3 wspomnianych, czyli 2xStodoła i raz Agrykola (juwenalia to były) byłem też jeszcze raz w Stodole, jeszcze raz na Agrykoli i 2 razy na SGGW na tamtejszych juwenaliach. I chyba tyle, choć może był jeszcze jakiś biletowany albo jeszcez jakieś juwenalia na stadionie Syrenki (a raczej jego ruinach Icon_wink2 ). Na jednym z tych koncertów na SGGW nieopodal było stanowisko do bungee - kolega skakał akurat jak leciała piosenka "Zbyszek", miał świetną słuchalność tam, a skoczył niemalże w tym samym momencie, w którym w piosence skacze tytułowy bohater - mówi że normalnie odleciał, zapamięta do końca życia Icon_biggrin3 .
Zdaje się, że na tym samym koncercie usłyszałem po raz pierwszy Schizofrenię, to przed wydaniem płyty (właśnie sprawdziłem: płyta wyszła 29 maja, Juwenalia są jakoś w połowie). Jakaś laska koło mnie znała na pamięć cały tekst i skandowała razem z Rogucem. Zadziwiła mnie.


RE: Mychartsowy Top Comy - Miszon - 13.10.2020 08:52 PM

W tym tygodniu odświeżyłem sobie debiut w całości. Nie słuchałem z 5 lat. Kurde, na Leszku nadal ciarki!


RE: Mychartsowy Top Comy - neo01 - 13.10.2020 09:50 PM

"Schizofrenię" to oni grali jeszcze przed wydaniem debiutu Icon_smile Pamiętam z pierwszego ich koncertu na juwenaliach w Krk, gdzie jako mało znani grali jako pierwsi, a ja przez większość tego mini-koncertu stałem w kolejce przed bramką... I to chyba zwiastowało te późniejsze kłopoty Icon_wink
A generalnie koncertów Comy to chyba zaliczyłem najwięcej ze wszystkich kapel, ale zazwyczaj to były takie krótsze występy, właśnie juwenaliowe, jako support przed zagranicznymi gwiazdami albo w ramach festiwalu. A raz zostałem na juwe na bis bo musiałem usłyszeć "Leszka" po tamtym nieudanym klubowym i przez to musiałem z buta wracać na mieszkanie bo mi ostatni mpk odjechał - ale warto było Icon_razz2


RE: Mychartsowy Top Comy - Miszon - 13.10.2020 09:53 PM

Wiem, dotarłem potem do tej starej wersji.
Ale wtedy nie wiedziałem o tym.


RE: Mychartsowy Top Comy - Zmyszak - 14.10.2020 01:14 PM

Wolę się upewnić. Czy jako niezgłaszający utworów mogę głosować w rundzie finałowej?