Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Michael Jackson nie żyje - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Muzyczne pożegnania (/forumdisplay.php?fid=173)
+--- Wątek: Michael Jackson nie żyje (/showthread.php?tid=5222)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12


- furbul - 26.06.2009 03:29 PM

Zgadzam się z uzi. Jackson w pewnym stopniu sam sobie zniszczył życie, ale nie do końca. Od wielu lat był przecież uzależniony od środków przeciwbólowych. Do tego dochodzą choroby(np. Vitiligo, które było przyczyną zniay koloru skóry).
A trasa koncertowa... Byłem przekonany, że do niej nie dojdzie. MJ był strasznie zadłuzony i zdecydował się na nią w desperacji, aby poprawić sytuację materialną. Myślałem, że zostanie w ostatniej chwili odwołana i wytłumaczona pogarszającym się stanem zdrowia. Wydaje mi się, że stres go wykończył. Smutny koniec wielkiego człowieka. Lata 80te należały do niego. W pamięci fanów na pewno nie umrze...


- jszmiles - 26.06.2009 03:33 PM

furbul napisał(a):
prz_rulez napisał(a):Parędziesiąt minut temu była mi dana wątpliwość przyjemność słuchania tego, co na temat śmierci Jacksona i jego samego myślą moja babcia i jej znajoma. I utwierdzam się w przekonaniu, że ludzie nie znający się na rzeczy nie powinni się wypowiadać na dane tematy...
saferłel napisał(a):Wiesz, kontrowersyjny artysta zawsze dostanie po pupie, szczególnie od pewnych mało tolerancyjnych, a wręcz zacofanych w myśleniu grup społecznych. Trzeba umieć patrzeć na człowieka przez pryzmat wyzbyty od wszelkich uprzedzeń, szczególnie, że przecież Michael to był dobry człowiek. Wierzę w to. To jest smutne, ale za kilka pokoleń - mam nadzieję - będziemy żyli w lepszym świecie.
Czyli każdy człowiek powinien bezkrytycznie wielbić Jacksona, tak? A ktoś, kto ma inne zdanie na jego temat niż Wy jest od razu pozbawiony tolerancji i zacofany. Icon_confused2 Pozwolę sobię nie zgodzić się z tym..

Jesli ma inne zdanie i nie jest pozbawionym taktu idiotą powinien w dzień jego smierci wcale sie nie wypowiadać. Nieprawdaż?


- Greg - 26.06.2009 03:42 PM

na iTunes UK Top 100 Songs 1/4 listy jest wypełniona piosenkami MJ, rano ok godz. 10 były tylko 2 piosenki w top90, teraz najwyżej jeden z utworów znajduje się na #12 (Man In The Mirror).


- saferłel - 26.06.2009 04:13 PM

Nie zgadzam się z Wami. Wcale nie jest lepiej, że odszedł teraz. To głupie wybiegać w przyszłość i myśleć, że by się stoczył jeszcze bardziej. Nikt nie wie jakby wyglądała ta trasa. Może dałby genialne show, nagrał nowy album, który pewnie dostałby słabe recenzje od cholernych fanów głębokiej alternatywy, ale znów byłoby o nim głośno. Znów odżyłby dzięki temu. Ale dyskusja o tym nikomu już nie pomoże. To znów byłaby przepychanka między fanami, a osobami z ''boku''. Nic, stało się. Żyjemy dalej i wypatrujemy wielkich talentów pop w imię MJ.

Też spodziewam się, że w niedługim czasie MJ powróci na kilka tygodni na listy przebojów. Sugeruję, że można spodziewać się jakiejś jego pozycji w czołowej 10-tce płyt w UK w najbliższym czasie. Last.fm też podskoczy nieźle do góry itp..


- jszmiles - 26.06.2009 04:22 PM

W Niemczech wyprzedano w sklepach wszystkie plyty Michael'a.

Jest w kazdej piątce iTUnes na swiecie i zajmuje prawie wszystkie miesca w pierwszej 20 na Amazonie... niesamowite!!


- furbul - 26.06.2009 04:27 PM

@jszmiles: Jasne, że to prawda. Pisałem o tym w swoim przedostatnim poście.

@saferłel: Nie jest lepiej, że umarł teraz. Ja tak nie uważam. Śmierć to śmierć. Zawsze zasmuca. Osobiście życzyłem mu jak najdłuższego życia.


- saferłel - 26.06.2009 04:28 PM

Znów pobuszowałem w necie i teraz już pod wpływem kolejnych informacji mogę stwierdzić, że Jackson powalczy o swój kolejny numer 1 w UK. To pewne. I z albumem i z singlem jakimś.


- uzi - 26.06.2009 04:43 PM

saferłel napisał(a):Wcale nie jest lepiej, że odszedł teraz. To głupie wybiegać w przyszłość i myśleć, że by się stoczył jeszcze bardziej. Nikt nie wie jakby wyglądała ta trasa. Może dałby genialne show, nagrał nowy album, który pewnie dostałby słabe recenzje od cholernych fanów głębokiej alternatywy, ale znów byłoby o nim głośno. Znów odżyłby dzięki temu.
jakoś trudno mi uwierzyć, że "ozdrowiałby" dzięki nowej trasie, płycie. może wsparcie i entuzjazm fanów podniosłyby go na duchu, ale nie sądzę, żeby przez to polepszył się jego stan fizyczny. przecież było z nim coraz gorzej. cudowne ozdrowienie? no właśnie, jedyne co by mogło sprawić, że nie załamałby się fizycznie, to cud.


- Greg - 26.06.2009 04:49 PM

saferłel napisał(a):Znów pobuszowałem w necie i teraz już pod wpływem kolejnych informacji mogę stwierdzić, że Jackson powalczy o swój kolejny numer 1 w UK. To pewne. I z albumem i z singlem jakimś.

oj la roux by sie zdenerwowała Icon_wink2


- saferłel - 26.06.2009 04:51 PM

chyba ''zdenerwowaLI'' Icon_wink2 Sądzę, że ich album jest mniej dobry niż sporo rzeczy z dyski MJ, więc... Icon_smile2


- Listoholik - 26.06.2009 05:16 PM

uzi napisał(a):to może lepiej, że odszedł teraz... to nie byłoby przyjemne ani dla niego, ani dla fanów, ani dla nikogo, patrzeć, jak coraz słabiej się trzyma, jak się stacza...


dlaczego mnie to nie dziwi, że tylko ty masz na tym forum takie pokrętne zdanie Icon_eek2

pouśmiercaj zaraz swoich rodziców, dziadków, może lepiej jak teraz umrą, niż za jakieś 20/30 lat, gdy bedą "słabiej się trzymać" będąc przykutymi do łóżek czy do wózków ;/


- uzi - 26.06.2009 05:23 PM

Listoholik napisał(a):dlaczego mnie to nie dziwi, że tylko ty masz na tym forum takie pokrętne zdanie
i wcale nie musisz się z nim zgadzać.
Listoholik napisał(a):pouśmiercaj zaraz swoich rodziców, dziadków, może lepiej jak teraz umrą, niż za jakieś 20/30 lat, gdy bedą "słabiej się trzymać" będąc przykutymi do łóżek czy do wózków ;/
please, nie wyolbrzymiaj tego co powiedziałam.

nie wiem, może nie zrozumiałeś [choć to wcale skomplikowane nie było], ale wcale nie chodziło mi o to, że "cieszę się, że umarł".


- Listoholik - 26.06.2009 05:26 PM

uzi napisał(a):może nie zrozumiałeś

tak, to ja zazwyczaj nic nie rozumiem z tego co piszesz... i na tym zakończmy rozmowę!


- saferłel - 26.06.2009 05:37 PM

A może chociaż nie w tym temacie?


- bear - 26.06.2009 05:45 PM

właśnie miałem napisać to co Safarłel, macie specjalny temat do wymiany uszczypliwości na który jeśli ktoś nie chce tego czytać to nie musi zaglądać, więc chociaż tutaj sobie darujcie.
na każdą śmierć jest za wcześnie. Nikt nie wie co byłoby dalej.
ja osobiście nigdy nie wierzyłem w to co się o nim mówiło, dużo ważniejsze było dla mnie to jakim był muzykiem. I choć to nigdy nie były do końca moje muzyczne klimaty, to mam do niego wielki szacunek.
Stworzył kawał naprawdę dobrej muzyki.
Tyle.


- Listoholik - 26.06.2009 05:49 PM

bear napisał(a):I choć to nigdy nie były do końca moje muzyczne klimaty, to mam do niego wielki szacunek.
Stworzył kawał naprawdę dobrej muzyki.

dokładnie.


- wojtek - 26.06.2009 05:50 PM

bear napisał(a):właśnie miałem napisać to co Safarłel, macie specjalny temat do wymiany uszczypliwości na który jeśli ktoś nie chce tego czytać to nie musi zaglądać, więc chociaż tutaj sobie darujcie.
na każdą śmierć jest za wcześnie. Nikt nie wie co byłoby dalej.
ja osobiście nigdy nie wierzyłem w to co się o nim mówiło, dużo ważniejsze było dla mnie to jakim był muzykiem. I choć to nigdy nie były do końca moje muzyczne klimaty, to mam do niego wielki szacunek.
Stworzył kawał naprawdę dobrej muzyki.
Tyle.
W pełni popieram


- michal91d - 26.06.2009 05:51 PM

wojtek napisał(a):
bear napisał(a):właśnie miałem napisać to co Safarłel, macie specjalny temat do wymiany uszczypliwości na który jeśli ktoś nie chce tego czytać to nie musi zaglądać, więc chociaż tutaj sobie darujcie.
na każdą śmierć jest za wcześnie. Nikt nie wie co byłoby dalej.
ja osobiście nigdy nie wierzyłem w to co się o nim mówiło, dużo ważniejsze było dla mnie to jakim był muzykiem. I choć to nigdy nie były do końca moje muzyczne klimaty, to mam do niego wielki szacunek.
Stworzył kawał naprawdę dobrej muzyki.
Tyle.
W pełni popieram
ja też popieram Icon_wink2


- Yacy - 26.06.2009 06:13 PM

no dobra miałem coś napisać... ale skoro
bear napisał(a):dużo ważniejsze było dla mnie to jakim był muzykiem. I choć to nigdy nie były do końca moje muzyczne klimaty, to mam do niego wielki szacunek.
Stworzył kawał naprawdę dobrej muzyki.
to ja tylko dopiszę - popieram!

Może jeszcze... pewnie jestem z jedną kilku osób na tym forum, które mogą pamietać premierę teledysku do THRILLERA... Był taki program JARMARK w piątkowy wieczór, ok. 21:00 prowadzony przez Szewczyka, Zientarskiego i Pijanowskiego. Zapowiedź TEGO WYDARZENIA zaczęla sie chyba jeszcze poprzedniego dnia... Własciwie nie wiem czemu taką rangę nadano tej prezentacji... Reklamy wtedy nie było, więc nikt na tym zarobić nie mógł......
No i faktycznie było to niesamowite kilkanaście minut. Pamiętajcie, że to było w roku 1983!!! i porównanie do późniejszych clipów pewnie już nie wywołuje takich emocji...

pees przed mometem zobaczyłem, że Thriller nie był nr 1 na lp3... Zaskoczenie...


- prz_rulez - 26.06.2009 06:29 PM

Yacy napisał(a):pees przed mometem zobaczyłem, że Thriller nie był nr 1 na lp3... Zaskoczenie...
Smells Like Teen Spirit też nie było...